Obyczajowe - str 52

  • Zapiski niezaspokojonych pragnień #2

    29 października 2020 roku. Przez dłuższy czas napawałam się atencją wobec mej osoby, wchłaniałam wszelkie komplementy i pozwalałam by dosiadający się amant ...

  • Nic nie pamiętam #43

    Tak, czasem przychodzi taki dzień, że wszystko, co dotychczas sobie ułożyliśmy zdaje się nie mieć racji bytu. Fejklównę dopadły właśnie takie wątpliwości. Na domiar ...

  • Nic nie pamiętam #71

    Funkcjonariusz słysząc te rewelacje a i widząc, że lekarka patrzy już na niego bardziej powściągliwie, przeszedł do ofensywy. - Domyślam się, że mój człowiek nie ...

  • Nic nie pamiętam #94

    Moduski po zakończonej rozmowie - o ile to można było uznać za konwersację - z Fejkiel, usiadł z mętlikiem w głowie. - Cóż to było? - zapytał sam siebie. Był ...

  • Nic nie pamiętam #147

    - Sądzi pan, że jak pooglądał kilka moich poradników w których obnażyłam swój ból po stracie matki to już wszystko o mnie wie? Moduski, wyprostowała się na krześle i ...

  • Nic nie pamiętam #127

    Kolega po fachu nie krył irytacji, że Filip rozprawia o tym, co tyczy się ich pracy. - Człowieku, ja cię tu zaprosiłem byś przewietrzył swoją głowę od tych paragrafów ...

  • Nic nie pamiętam #202

    - Jedziemy do Poznania. Taki tekst usłyszała Nadzieja, od schodzącej z piętra na parter, Mileny. - Jak to tak? - zapytała zdezorientowana. - Normalnie. Sama mówiłaś, że ...

  • Nic nie pamiętam #42

    - Przypominam ci Haniu, że ja już nie jestem twoją pacjentką. - Dokładnie. Tylko jeśli swoich pacjentów traktuję jak dobrych znajomych chcąc dla nich jak najlepiej. To ...

  • Nic nie pamiętam #287

    Pierwszy dom na płaskim wzniesieniu okazał się chwytem marketingowym. Zdjęcia musiały być podrasowane bo nie sposób było dopasować je do stanu faktycznego. Nie musieli z ...

  • Nic nie pamiętam #288

    - Alek zerknął na posmutniałą twarz swej nowej koleżanki i chcąc poprawić jej nastrój, powiedział coś, co powinno choć na moment dodać otuchy. - Nie wiem jak ty ...

  • Nim przyjdzie jutro # 11

    Za oknem zapadał zmrok, który po tak pochmurnym dniu nie był wyczekiwany, jak choćby jeszcze wczoraj, gdy rozgrzany przez słońce organizm domagał się chłodnego dotyku ...

  • Nic nie pamiętam #267

    Nadzieja bez namysłu przytaknęła, nie zważając na fakt, że jest w obcym miejscu i należy być ostrożnym w nawiązywaniu bliższych kontaktów. - Alan jestem - mężczyzna ...

  • Nic nie pamiętam #168

    Patrycja zjawiła się jak powiedziała i jedyne czym zaskoczyła Nadzieję, to brak zdziwienia na widok Moduskiego. Dziewczyna, mieszkając już prawie miesiąc u lekarki ...

  • Nic nie pamiętam #274

    Nadzieja pomyślała, że ten facet to szczęściarz. Wie nie tylko kim są jego rodzice, ale ma świadomość kim byli przodkowie. A ona? Nie wie nawet jak ma na imię ...

  • Nic nie pamiętam #260

    Już po kilku pokonanych zakrętach na terenie kieleczczyzny, Nadzieja poczuła przyjemny rodzaj ulgi. Waskie, ciasne drogi i dotykające je niemal drzewa, dodawały otuchy. Po ...