Nic nie pamiętam #208
Dwa dni później po osiemnastej, Patrycja, stojąc przed lustrem, zastanawiała się czy jeszcze kilka tygodni temu, zgodziłaby się na takie wyjście i to z nieznanym w gruncie ...
Dwa dni później po osiemnastej, Patrycja, stojąc przed lustrem, zastanawiała się czy jeszcze kilka tygodni temu, zgodziłaby się na takie wyjście i to z nieznanym w gruncie ...
Kolega po fachu nie krył irytacji, że Filip rozprawia o tym, co tyczy się ich pracy. - Człowieku, ja cię tu zaprosiłem byś przewietrzył swoją głowę od tych paragrafów ...
- Wiem, że pani już wyrobiła sobie zdanie o mnie i jest dalece krzywdzące dla mnie. Trudno - podniósł dłonie przed siebie. - Nie będę się kopał z koniem. Powiem tylko ...
12 Gdy starszy aspirant Waldemar Poznański po pracy wdrapał się na ostatnie piętro kamienicy, przed drzwiami do swojego mieszkania zobaczył przykucniętą starszą ...
Tak, czasem przychodzi taki dzień, że wszystko, co dotychczas sobie ułożyliśmy zdaje się nie mieć racji bytu. Fejklównę dopadły właśnie takie wątpliwości. Na domiar ...
- Wiesz jak to jest w takich sytuacjach. Człowiek nie myśli racjonalnie - usprawiedliwiała się lekarka. - Zamiast nawtykać mu, przedstawić zarzuty i zostawić z wyrzutami ...
Fejkiel, dostało się od pacjentki, która bez zahamowania wygłosiła swoje stanowisko, co do do jej rzetelności zawodowej. Po tym jednak, co usłyszała od dyrektor, nic ...
Patrycja wyszła rozpromieniona z posterunku. Chyba za dużo naoglądała się filmów bo była pewna, że stanie przed jakimś spoconym korpulentnym gliniarzem, który zada jej ...
Nadzieja pomyślała, że ten facet to szczęściarz. Wie nie tylko kim są jego rodzice, ale ma świadomość kim byli przodkowie. A ona? Nie wie nawet jak ma na imię ...
- Nie żałujesz, że z nim nie wyszło? Milena pokiwała głową by zaprzeczyć. - Nie, to co przeżyliśmy było piękne, i nigdy tego nie zapomnę. Niestety, czas sprzyjał ...
Ela spojrzała na haftowaną makatkę, która wisiała tuż pod świętym obrazem. Przytwierdzona była kilkunastoma małymi gwoździkami, przy czym ostatni z lewej na tyle ...
- Jasia, która była najmłodsza bała się wejść do środka, więc Marysia została z nią na zewnątrz, a my z Elwirką przekroczyłyśmy próg, by zobaczyć, co też tam ...
ROZDZIAŁ I 1 Południe Nowego Roku, to taka wyjątkowa pora, kiedy każdy z nas, budzi się jakby z letargu, po hucznie spędzonej uprzednio nocy. Większość nie pamięta ...
Nadzieja, mimo, ze niewiele pamiętała to miała przeczucie, że to niczego nie zmieni. To bardziej lekarka i komisarz wiązali z tym gościem nadzieję. - On pochodzi z Pomorza ...