Obyczajowe - str 56

  • Nic nie pamiętam #274

    Nadzieja pomyślała, że ten facet to szczęściarz. Wie nie tylko kim są jego rodzice, ale ma świadomość kim byli przodkowie. A ona? Nie wie nawet jak ma na imię ...

  • Nim przyjdzie jutro # 8

    - Ale mnie nie zwiodą, ja zawsze uważałam, że to ma związek z pannami, które stanowiły zdecydowaną większość widowni. Ela pomyślała, że nic się pod tym względem ...

  • Nic nie pamiętam #186

    Nadzieja stanęła przed bramą wjazdowa na posesję, za którą stało kilka samochodów. Wcisnęła guzik a ta otworzyła się prawie natychmiast bez pytań o powód wizyty. Nim ...

  • Nic nie pamiętam #129

    Moduskiemu, to wystarczyło. Nie musiał słuchać jak dyżurna duka kolejne monosylaby. Podniosła mu taką informacją wystarczająco ciśnienie. Miał zamiar wrócić do ...

  • Nic nie pamiętam #55

    Co prawda Wronkowska prosiła by dziewczyna nie rozmyślała a dała sobie czas na dywagacje. Ale młodość ma swoje prawa, chce wszystko na już, teraz. Dlatego pacjentka ...

  • Nic nie pamiętam #113

    Patrycja otworzyła drzwi na salę będąc pewną, że dziewczyna leży w pozycji embrionalnej a na twarzy maluje się cierpienie. Ku jej zaskoczeniu pacjentka siedziała na ...

  • Nic nie pamiętam #204

    Lekarka przerwała upiększanie swych dłoni, przez myśl jej przeszło, że może rzeczywiście komisarz czegoś się dokopał. - Halo! Jest pan tam? - Tak, jestem - odezwał ...

  • Nic nie pamiętam #141

    Chwila się przedłużała ale odpowiedzi ni jakiej od Fejkiel, nie usłyszał. Co gorsza, Moduski, zauważył zamglony wzrok. To było czymś nowym dla niego. Do tej pory ta ...

  • Nic nie pamiętam #46

    Dziewczyna nie wiedziała, czy to sen czy jakiś koszmarny sen. Mimo otwartych oczu wszystko było zamazane jak po gazie pieprzowym. Pielęgniarka wyczuła jej niepewność ...

  • Nic nie pamiętam #242

    - Jestem tam na swoim - tłumaczyła Milena, gestykulując. - Jestem szanowaną w lokalnej społeczności. Znaną. Czyli taki cieplutki grajdołek. Nadzieja uśmiechnęła się bo ...

  • Nic nie pamiętam #257

    Była prawie pierwsza w nocy a Milena wciąż świeciła oczyma w ciemności. Przeszłość wraca w najmniej oczekiwanym momencie. Tak często powtarzała Basia, jej teściowa ...

  • Nic nie pamiętam #169

    Lekarka zauważyła, że obydwoje szukają tematu do rozmowy, co oznaczało jakąś konspirację. - Czyżbym weszła w nieodpowiednim momencie - zadała pytanie, zsuwając ...

  • Nic nie pamiętam #265

    Dziewczyna próbowała wyperswadować mężczyźnie, że ona tu tylko podaje posiłki i w ogóle to kuchnia nie jest jej domeną. Gościu był jednak na tyle uparty co uroczy w ...

  • Nic nie pamiętam #259

    Po porannej kawie przy której rozmowa się nie kleiła, młodsza z kobiet nie wytrzymała i postanowiła zasięgnąć informacji u Mileny, co też się stało w ciągu nocy ...