Nic nie pamiętam #99
To nie był dobry dzień dla komisarza. Jeszcze kilkanaście godzin wcześniej po rozmowie z taksówkarzem był pełen werwy. Jak to się mówi poczuł krew ale już po rozmowie z ...
To nie był dobry dzień dla komisarza. Jeszcze kilkanaście godzin wcześniej po rozmowie z taksówkarzem był pełen werwy. Jak to się mówi poczuł krew ale już po rozmowie z ...
Lekarka zmitygowała się. W końcu miała przedstawić człowieka, który sprawił jej ból, a perorowała jak zakochana nastolatka po randce marzeń. - Trochę mnie poniosło ...
O ile na początku rozmowy Stączek czuł się jak u siebie o tyle informacja o kluczu sprawiła, że wyszedł ze swojej strefy komfortu. - Wiedziałem, że to były za łatwo ...
W gospodzie znajdował się oprócz nich jeszcze starszy pan, być może nawet mieszkał gdzieś w pobliżu bo jego strój był przydomowy. Młody mężczyzna usiadł w głębi ...
Zastanawia mnie czasem fakt, rozdzielania życia, przydział, czy jest to planowane, czy bardziej losowa sytuacja. To jest dla mnie ciekawe, dlaczego urodziłem się właśnie w ...
Patrycja od dawna nie czuła takiej presji w swoim zawodzie, jakiego doświadczała w ostatnich kilku godzinach Stojąc w holu dzielnicowego posterunku policji nie przejmowała ...
Komisarz skierował wzrok na ławkę. Stał tam laptop a obok na talerzu rozbebeszona plecionka i sok. - Sacharoza, skrobia, emulgatory. konserwanty. Jak na lekarza to mało ...
- Tak to się przedstawia - zakończyła swoją relację Patrycja. - Jeśli nie pozwoli się obserwować to można powiedzieć, że dałam ciała. A zważywszy na fakt, że ...
- Marudzisz moja droga - Milena machnęła ręką i podeszła do okna. - Popatrz tylko jakie tu są tereny, jaki klimat. A poza tym to ma być dom na wyskok na kilka dni po pracy ...
Nadzieja, prawdopodobnie, nigdy nie była w Poznaniu. Tego jednak z powodu utraty pamięci nie mogła być pewna. Dlatego przebywając w każdym nowym miejscu, robiła tak jak jej ...
- Mamo! A jak zjemy to możemy iść na trampolinę? Po tym pytaniu przy sąsiednim stoliku rozgorzała sprzeczka dzieci z rodzicami, co przeszkadzało w normalnym prowadzeniu ...
Pamięta dzień gdy stanęła na progu swego domu by oznajmić, że jest w ciąży. Rodzice Kazka podtrzymywali ją na duchu, obiecywali pomoc i to oni nakłonili by oznajmiła to ...
- Ja wiem, że jako lekarz ma pani prawo do zachowania tajemnicy lekarskiej - Filip podniósł dłonie. - Ok, respektuję to. Tylko, że ja mam przeczucie graniczące z ...
Moduski, wiedział, że osoba, która zabiera pacjentkę ze szpitala do siebie i nie bacząc na koszty daje jej wikt i opierunek, ba! Otacza troską, nie może być zapatrzoną w ...