Nic nie pamiętam #241
ROZDZIAŁ 11 - Uwielbiam duże aglomeracje - Milena z zachwytem spoglądała na panoramę Poznania z ósmego piętra hotelu "Premium". - Urodziłam się po to by ...
ROZDZIAŁ 11 - Uwielbiam duże aglomeracje - Milena z zachwytem spoglądała na panoramę Poznania z ósmego piętra hotelu "Premium". - Urodziłam się po to by ...
Milena od rana wrocila do formy, po jej nostalgi nie został nawet cien. Ucieszylo to młodszą z kobiet bo mogła w spokoju udać się na zaplanowany spacer połączony z ...
Milena, zawsze była kobietą niezależną i postępująca według nieszablonowych rozwiązań, Decyzja o powrocie w rodzinne strony była jednak czymś więcej niż zwykłą ...
O ile jeszcze wspólny obiad z nieznanym mężczyzną u Nadziei, nie wzbudził zaskoczenia. W końcu Milena dała się już poznać z niekonwencjonalnych decyzji. O tyle jej ...
- Już, tak nagle? - Nadzieja, nie kryła rozczarowania. Mężczyzna wziął głęboki oddech. - Ja wiem, że mam rubaszny sposób bycia dlatego jestem przyzwyczajony do tego, że ...
Dziewczyna nie mogła uwierzyć, że po raz pierwszy od dłuższego czasu zapomniała o swym losie. Rozmawiając z Alkiem naprawdę słuchała z zainteresowaniem i ciekawością ...
- Nigdy nie zapraszałam go do siebie - Patrycja uniosła ramiona. - Zresztą, nie zauważyłam by to mu przeszkadzało. Uznałam, że przyjął moją strategię i chce by to ...
Na szczęście Milena nie poszła na całość i nie starała się pokazać za wszelką cenę jak bardzo przypadł jej do gustu Alek. Obiad minął w wyśmienitej atmosferze i jak ...
W noc poprzedzającą wyjazd spędziły prawie bezsennie. Naszło je na wspominanie ostatnich tygodni, co w konsekwencji zaowocowało zapewnieniami o bliskości. Czyli można by ...
- Od takiej to wiadomości rozpoczęłam ostatnią niedzielę września - mówiąc te słowa Patrycja przystanęła przed wejściem na swoje podwórko. - Może wejdziesz by ...
Skwer był pięknie utrzymany, w takich miejscach jak szpital powinno być kolorowo, powinno być zielono, pachnąco, kwitnąco, by koić wzrok, odwracać uwagę od tego, co ...
Patrycja uśmiechnęła się. - Dokładnie to samo mu powiedziałam. Poprosił bym przez chwilę go wysłuchała a później odejdzie i nigdy nie zakłóci już mojego spokoju ...
- Podziękowała mu pani za takie miłe słowa? - zgadywał oficer. Dziewczyna westchnęła. - To też, ale zaciekawił mnie i mimo, że to starszy gość, chciałam wejść w ...
- Minęło już wtedy kilka lat od śmierci mamy. Prowadziłam własny program w necie. Jak wiesz, pomagając innym tak naprawdę pomagałam sobie. - Czyli to nie wyświechtany ...