Obyczajowe - str 55

  • Nim przyjdzie jutro # 7

    - Jasia, która była najmłodsza bała się wejść do środka, więc Marysia została z nią na zewnątrz, a my z Elwirką przekroczyłyśmy próg, by zobaczyć, co też tam ...

  • Nic nie pamiętam #166

    Nadzieja, mimo, ze niewiele pamiętała to miała przeczucie, że to niczego nie zmieni. To bardziej lekarka i komisarz wiązali z tym gościem nadzieję. - On pochodzi z Pomorza ...

  • Nic nie pamiętam #187

    ROZDZIAŁ 9 Kobieta pełniła funkcję recepcjonistki a zarazem była prawa ręką właścicielki. Zaprowadziła ją na piętro i pokazała drzwi, po czym zostawiła. Nadzieja ...

  • Nic nie pamiętam #151

    - Poświęcać ? - Fejkiel, uniosła głowę do góry. - Jak pan nic nie rozumie, doktorze. Przepraszam, ale ja muszę na chwilę wyjść. - Ale pani doktor, pacjentka! ...

  • Nic nie pamiętam #226

    Moduski pokiwał głową. - Sceneria do wspomnień i to o zabarwieniu tajemnicy, jaką niewątpliwie jest twoja opowieść, jest nader adekwatna. - Żebyś wiedział ...

  • Nic nie pamiętam #245

    Milena pokazała na skwer by w otoczeniu płaczącej wierzby spocząć i spokojnie opowiedzieć co nieco o swej młodości. - Wiesz - rozłożyła dłonie. - Nie ma się czym ...

  • Nic nie pamiętam #203

    ROZDZIAŁ 10 Kilka dni po wyjeździe Nadziei, tak jak Patrycja się spodziewała, zadzwonił Moduski. Kilkakrotnie próbowała zignorować jego połączenie ale po dwudziestej ...

  • Nic nie pamiętam #289

    Gdy wysiedli z auta i podeszli do pomalowanego na niebiesko ogrodzenia z desek, usłyszeli rozchodzący się po okolicy dźwięk dzwonu. - Południe - powiedział Alek, zerkając ...

  • Nic nie pamiętam #168

    Patrycja zjawiła się jak powiedziała i jedyne czym zaskoczyła Nadzieję, to brak zdziwienia na widok Moduskiego. Dziewczyna, mieszkając już prawie miesiąc u lekarki ...

  • Nic nie pamiętam #53

    Wronkowska, jako doświadczona pielęgniarka kilkoma frazesami starała się podbudować dziewczynę. - Widziałaś, żeby kiedyś nawet najdrobniejsza rana zabliźniła się w ...

  • Nic nie pamiętam #163

    Nie małym zmartwieniem dla Nadziei, był brak odwagi by zmierzyć się z prozaizmem. Lekarka podejmowała każdego dnia próbę by zachęcić ją do wyjścia, choćby do ...

  • Nic nie pamiętam #244

    Milena podchwyciła to spojrzenie i jakby spodziewając się, kolejnych pytań, wyłuszczyła swe przypuszczenia. - To, że Patrycja ma dyplom i przeczytała tony prac naukowych ...

  • Nic nie pamiętam #42

    - Przypominam ci Haniu, że ja już nie jestem twoją pacjentką. - Dokładnie. Tylko jeśli swoich pacjentów traktuję jak dobrych znajomych chcąc dla nich jak najlepiej. To ...

  • Fotki z mego telefonu #5

    No wreszcie...wreszcie doszedłem do tych plenerowych ...lubię te poza 4 ścianami, fotografie wśród pól, łąk, kniei, nad morzem, przy zachodzie słońca, jak zanurza się ...