Jak ja nie lubię wtrącających się przyjaciół. Wiem, że sama się wtrącam w życie innych i inni wtracają się w moje, ale jak się o tym czyta to widać to o wiele wyraźniej. Ta przyjaciółka zna Szymona tylko z opowiadania Natalii więc oczywistym jest, że jej opinia nie jest warta brania pod uwagę.