Obyczajowe - str 47

  • Nic nie pamiętam #165

    Komisarz podszedł do klatki by wyjąć brązowe wieczko, które służyło jeszcze niedawno jako korek do słoika w którym były cukierki. Gdy nasypywał przysmak dla ptaszyny ...

  • Nic nie pamiętam #250

    - To było w Ustroniu. Gdzie mieszkałaś, gdzieś w pobliżu twego pensjonatu? - Nadzieja, zasypała pytaniami Milenę Spokojnie, opanuj nerwy, moja droga - tonowała ją starsza ...

  • Manuskrypt #2

    Witaj, Basiu! Czy Ty wiesz, że po raz kolejny w naszym życiu zakończyliśmy wakacje? I nie ważne, że to od dawna termin, który de facto nas nie dotyczy. Dla mnie był to ...

  • Nic nie pamiętam #198

    Milena popatrzyła z uśmiechem politowania na młodą dziewczynę. Odłożyła przymierzany produkt i ujęła Nadzieję pod ramię. Odeszły kilka kroków i usiadły na ...

  • Nic nie pamiętam #68

    - Przepraszam pani doktor za to że musiała pani czekać. Ale mimo, że nam zarzucają nieróbstwo to jednak od czasu do czasu musimy coś tam zrobić - Filip rozłożył ręce ...

  • Nic nie pamiętam #128

    - Tak, wiem, że przepadacie tam za mą. Ale mimo wszystko proszę mi udzielić informacji o Nadziei. Czy dziewczyna robi jakieś postępy? Po drugiej stronie nastąpiła seria ...

  • Nic nie pamiętam #58

    Porucznik chwytał się już każdej, nawet najdziwniejszej hipotezy. Ucieszył się z tego, że kelnerka tak szczegółowo opisała torebkę. Swoją drogą to ciekawe, że ...

  • Życie w policyjnych mundurach cz.VIII

    8 Następnego dnia. Sierżant Kamil Wolff i starsza posterunkowa Dominika Kozak, jak zwykle patrolowali ulice miasta. - Dobrze znasz komendanta? - zapytała - No tak sobie, a o co ...

  • Nic nie pamiętam #205

    Patrycja pożałowała swoich słów. Nie chciała bowiem przyznać się przed sama sobą, że tak, właśnie tak, jak powiedział Moduski, poczuła rozczarowanie. Oczywiście ...

  • Nic nie pamiętam #154

    - Rzeczywiście, niefortunny dobór słów - Patrycja, przyłożyła dłoń do piersi. - Przepraszam, pani dyrektor. Nie miałam nic zdrożnego na myśli. Zarządzająca szpitalem ...

  • Nic nie pamiętam #101

    Podbudowana rozmową przez łącza z Dobosz wchodziła do taty śmielsza na konwersację. Kobieta najpierw się pokajała nim przeszła do rzeczy. - Mną się nie przejmuj, jak ...

  • Nic nie pamiętam #50

    Wszyscy domyślali się dlaczego akurat teraz zjawiali się ludzie z Naczelnej Izby Lekarskiej. Od dwóch tygodni nie mogąc trafić na kogoś kto zna tą poszkodowaną, sprawa ...

  • Nic nie pamiętam #190

    - Fejkiel, dostała esemesa od cioci, że Nadzieja dotarła. Chciała oczywiście porozmawiać chwilę ale wiedziała, że jak otrzymuje tylko wiadomość tekstową, to ta nie ma ...

  • Nic nie pamiętam #119

    Gdy się nie ma punktu zaczepienia człowiek szuka na poboczu swego rozumowania. I tak właśnie było w przypadku wyboru alternatywy wirtualnej na jaką zdecydowała się ...