Obyczajowe - str 45

  • Nic nie pamiętam #132

    Mężczyzna był żywo zainteresowany tym, co też sprowadza Moduskiego do Fejklówny. - Z tego, co się orientuję to nie przyjmuje prywatnie. A jak na moje oko - z taksował ...

  • Nic nie pamiętam #126

    - Kobieta prowadziła porządne życie... - Porządne?? - Balicka, nie kryła oburzenia. - Chyba po ostatnim razie. - Mniejsza o detale - łagodził Moduski. - Chodzi o ostatnie ...

  • Nic nie pamiętam #65

    Filip, co prawda wyładował swoją frustrację na Wiszni ale i tak nie czuł się na siłach by pertraktować. W dodatku oponentką miała być kobieta. To nie tak, że był ...

  • Nic nie pamiętam #122

    - Zrób mi przyjemność i chodź ze mną - powiedział niespodziewanie Balecki. - Zapraszam cię do siebie. Filip, nigdy nie był zbyt towarzyski, zresztą zawsze wyznawał ...

  • Nic nie pamiętam #120

    Fejklówna, - jak każdy w tym momencie - bez zastanowienia wpisała podany nick. Oczywiście pojawiło się kilkanaście twarzy, przebiegła wzrokiem by ujrzeć twarz Nadziei, z ...

  • Nic nie pamiętam #14

    Z Jadłecką nie miał zbyt wielu kontaktów ale i tak zdążył się do niej uprzedzić. Młoda, piekielnie utalentowana dziennikarka ale niestety bezkompromisowa jeśli chodzi o ...

  • Cegielniana

    Nie wiem czy mi przyznasz rację, ale doszedłem do wniosku, że choćby człowiek mieszkał w najmniejszej z możliwych miejscowości, wśród kotlinek, dolin, bezkresów, czy ...

  • Nic nie pamiętam #97

    Paszko, po odjeździe Naczelnej Izby Lekarskiej, powrócił do swojej starej wersji. Czyli spokojnego i z dystansem traktującego swój zawód. Jak to zwykle bywa, więcej o tej ...

  • Nic nie pamiętam #156

    Ostatecznie Nadzieja, dała sobie wyperswadować, że to nie będzie zwykłe posiadywanie a dalsza terapia w takich cieplarnianych warunkach. Lekarka, powiedziała to, co chciała ...

  • Nic nie pamiętam #18

    Tak jak się spodziewał nie pozwolono mu wejść na salę by zobaczył nieprzytomną kobietę. Dostał jednak foliową torbę w której znajdowały się spodnie porozrywane na ...

  • Życie w policyjnych mundurach cz. XIII

    13 Tymczasem Dominika Kozak ukończyła kolejny dzień pracy. Pod komendę podjechał jej narzeczony Radek. Tego dnia była zmęczona, lecz widok Radka ożywił ją na chwilę ...

  • Nic nie pamiętam #165

    Komisarz podszedł do klatki by wyjąć brązowe wieczko, które służyło jeszcze niedawno jako korek do słoika w którym były cukierki. Gdy nasypywał przysmak dla ptaszyny ...

  • Nic nie pamiętam #106

    Oficer ucieszył się z takiego obrotu sprawy. Liczył się z tym, że pacjentka będzie biernie obserwowała jego wysiłki by wydobyć od niej informację. A tu się okazuje, że ...

  • Nic nie pamiętam #128

    - Tak, wiem, że przepadacie tam za mą. Ale mimo wszystko proszę mi udzielić informacji o Nadziei. Czy dziewczyna robi jakieś postępy? Po drugiej stronie nastąpiła seria ...