Nic nie pamiętam #201
Niedziela dla Nadziei, była takim przeważnie nostalgicznym dniem. Czas sączył się, bo nikomu z rezydentów nie chciało się nawet poćwiczyć w siłowni czy celować w ...
Niedziela dla Nadziei, była takim przeważnie nostalgicznym dniem. Czas sączył się, bo nikomu z rezydentów nie chciało się nawet poćwiczyć w siłowni czy celować w ...
Pierwsza noc w Ustroniu Morskim była naznaczona burzą i to nie tylko dosłowną ale i taką w przenośni w głowie. Nadzieja, nie mogła tego pojąć, co usłyszała od ...
- To ja tam do koleżanki chodziłam, nie wiem gdzie jest ta kapliczka, ale jej mama zawsze tak mówiła jak pani, że to Szklana górka. - No widzisz słonko, nasze miasto nie ...
Tak bierne zachowanie Patrycji nie było przypadkiem. Znajdowali się w kuchni a ta już chyba na zawsze będzie kojarzyła się z matką. Gdy Moduski, wyjmował warzywa ...
Paszko, po odjeździe Naczelnej Izby Lekarskiej, powrócił do swojej starej wersji. Czyli spokojnego i z dystansem traktującego swój zawód. Jak to zwykle bywa, więcej o tej ...
Moduski potrzebował chwili, dlatego na poczekaniu wymyślił browar. Gdy wracał z lampką wina, postanowił bardziej ważyć słowa i nie reagować tak impulsywnie. - Wiesz, tak ...
Nie wiem czy mi przyznasz rację, ale doszedłem do wniosku, że choćby człowiek mieszkał w najmniejszej z możliwych miejscowości, wśród kotlinek, dolin, bezkresów, czy ...
13 Tymczasem Dominika Kozak ukończyła kolejny dzień pracy. Pod komendę podjechał jej narzeczony Radek. Tego dnia była zmęczona, lecz widok Radka ożywił ją na chwilę ...
Pani Jola nie była by sobą gdyby nie stworzyła własne imaginacje dotyczące nie tylko otoczki zdarzenia ale i samej poszkodowanej. - Pani doktor, tego zbira nie interesował ...
Filip, co prawda wyładował swoją frustrację na Wiszni ale i tak nie czuł się na siłach by pertraktować. W dodatku oponentką miała być kobieta. To nie tak, że był ...
Fejklówna, - jak każdy w tym momencie - bez zastanowienia wpisała podany nick. Oczywiście pojawiło się kilkanaście twarzy, przebiegła wzrokiem by ujrzeć twarz Nadziei, z ...
Lekarka nie mogła wdać się w dłuższą konwersacje, mimo iż ciekawość ją niemal zżerała od środka. Wyszła niezaspokojona z sali by przyjąć kolejnego pacjenta, który ...
Patrycja kilka razy głęboko odetchnęła nim weszła na salę. Pierwszy raz nie przywitała się radośnie i melodyjnie pozdrawiając rezydentkę. W ogóle zrezygnowała z tego ...
Moduski, wstał i wolnym krokiem ruszył w kierunku wyjścia. - Późno już a jeszcze muszę przejrzeć kilka spraw. Dziękuje za poświęcenie mi czasu i ...- odwrócił się do ...