Nic nie pamiętam #270
Mężczyzna źle zinterpretował spojrzenie, jakim obdarzyła go Nadzieja. To nie była reakcja na jego humorystyczną ripostę a raczej wynik głębokiego zamyślenia. Szczerze ...
Mężczyzna źle zinterpretował spojrzenie, jakim obdarzyła go Nadzieja. To nie była reakcja na jego humorystyczną ripostę a raczej wynik głębokiego zamyślenia. Szczerze ...
11 W dniu, w którym Julia Lipiec miała dzień wolny, ominął ją wątpliwy zaszczyt spotkania z komendantem. Po raz kolejny komendant kazał przyjść do swojego pokoju młodym ...
Nie tak sobie wyobrażałem to całe życie zawodowe, które zaczyna mnie przerastać. Na szczęście nie pogubiłem idei, wartości, wciąż wiem, co dobrem zwać powinienem ...
Mariola Balecka, nie byłaby dobrą gospodynią gdyby oprócz poczęstunku nie oprowadziła po swym domu. Zaufała mężowi, że jego wygłupy nie doprowadzą córki do uszczerbku ...
Ela nie wiedziała, co myśleć o tej kobiecie, gdyby to nie było przed szpitalem, gdyby przed chwilą nie widziała swej teściowej, tak bardzo zagubionej w tym miejscu, to ...
- Jakby była taka możliwość to skorzystalibyśmy - odezwał się Alek, widząc, że Nadzieja taksuje wygląd starca. - Tylko nie wiemy czy ktoś tam jest. - Sposobność jest ...
5 Następnego dnia po przyjeździe do pracy starsza posterunkowa Maryla Kowalik weszła do pokoju, w którym przebywała sierżant sztabowy Pazurek. Starszej posterunkowej ...
16 Następnego dnia na odprawie młodsza inspektor Przemysława Mełło postanowiła rozpocząć porządki na komendzie. - Więc, od dziś w patrolu numer 04 będą starszy ...
4 - Hej Maryla, zaczekaj – zawołała starsza aspirant Karolina Rusałko widząc jak Maryla wsiada do samochodu – co za pogoda, może byśmy pojechali na jakieś małe piwko? ...
Zawsze przed wejściem do szpitala zajeżdżała do małego sklepiku. Zaprzyjaźniła się z właścicielką, która zostawiała dla niej rogaliki oraz, co również było ważne ...
Niedziela dla Nadziei, była takim przeważnie nostalgicznym dniem. Czas sączył się, bo nikomu z rezydentów nie chciało się nawet poćwiczyć w siłowni czy celować w ...
- To ja tam do koleżanki chodziłam, nie wiem gdzie jest ta kapliczka, ale jej mama zawsze tak mówiła jak pani, że to Szklana górka. - No widzisz słonko, nasze miasto nie ...
Tak bierne zachowanie Patrycji nie było przypadkiem. Znajdowali się w kuchni a ta już chyba na zawsze będzie kojarzyła się z matką. Gdy Moduski, wyjmował warzywa ...
- Idealne rozwiązanie. Po pierwsze - Moduski, wyciągnął kciuk przed siebie. - Mało kobiet w dowodzie ma to niewątpliwie piękne imię, A więc raczej ciężko ci będzie je ...