Zwierzenia zboczonej dziewczyny epizod 8 - nauczycielka i Paweł

Zwierzenia zboczonej dziewczyny epizod 8 - nauczycielka i PawełNie mogłam spać po tym co zaszło w kantorku wuefistów. Przewracałam się cały czas rozmyślając o sobocie. Nad ranem zasnęłam i śniło mi się, że stałam nago przy tablicy przed całą klasą a nauczycielka wskaźnikiem pokazywała poszczególne części mojego ciała omawiając je. Gdy doszło do mojej cipki i dostała polecenie rozchylenia jej to się obudziłam. Otworzyłam oczy i zobaczyłam w drzwiach sypialni moją mamę. Przyglądała mi się z zainteresowaniem a ja zdałam sobie sprawę, że moja dłoń masuje muszelkę.
- Martuś jadę na 9-tą do butiku. Jedziesz ze mną? - Zapytała.
- Jestem umówiona do pani Beaty na 10-tą. Zawieziesz mnie? - poprosiłam.
- Mogę, ale będziesz u niej o półtorej godziny za wcześnie.
- Może być.
- To zbieraj się, bo już późno.
Wstałam poszłam do łazienki umyłam zęby i uczesałam włosy. Pomna tego, że nauczycielka lubi mój naturalny i intensywny zapach nie wzięłam kąpieli. Włożyłam koraliki analne do pupy ubrałam się dość ciepło, bo na dworze było w okolicach zera i delikatnie padał śnieg. Mama zawiozła mnie do pani Beaty. Zadzwoniłam do drzwi, ale ona nie otwierała. Usiadłam na schodach i czekałam sądząc, że pewnie gdzieś wyszła. W końcu do spotkania było jeszcze dużo czasu. Miałam rację, bo po pół godzinie wróciła z siatką z zakupami.  
- O jesteś już – zdziwiła się.
- Mama mnie przywiozła jadąc do pracy.
Weszłyśmy do środka. W mieszkaniu było bardzo gorąco. Jak się okazało gospodyni rozkręciła grzejniki na ful by nam nie było zimno je będziemy nago.  
- Napijesz się herbaty? - zapytała.
- Poproszę.
Po chwili przyniosła kubki z gorącym i parującym płynem i postawiła na ławie. Usiadła koło mnie i zapytała.  
- Może przywitamy go nago?
- Dobrze.
Zdjęłam sweter, bluzkę, stanik i jak zaczęłam ściągać leginsy wraz z rajstopami i majtkami pani Beata powiedziała.
- Proszę zdejmij majteczki a potem włóż z powrotem rajstopy.
- Ok.
Zdjęłam wszystko i wtedy zobaczyła wystający sznureczek z mojej pupy.
- Widzę, że zaaplikowałaś moją zabawkę.
- Wczoraj też ją miałam.
- Lubisz takie zabawki.
- Bardzo mnie podniecają.
- Wypnij się w moją stronę to je wyciągnę.
Zrobiłam, jak kazała oparłam się o poręcz fotela i wypięłam pupę w jej stronę. Ona ujęła oczko na końcu sznureczka i zaczęła delikatnie go ciągnąć. Czułam jak w środku kulki przesuwają się w kierunku wyjścia. Czułam napór na zwieracz odbytu aż jedna z kulek wyskoczyła a ja wydałam delikatny krzyk rozkoszy. Nauczycielka nie przestawała i ciągnęła dalej aż druga z kuleczek wyskoczyła na zewnątrz. Zostało jeszcze sześć, gdy rozległ się dzwonek do drzwi. Pani Beata przerwała i poszła otworzyć. Ja pozostałam w pochylonej pozycji z wypiętą pupą w stronę wersalki z twarzą skierowaną w stronę wejścia. W drzwiach z przedpokoju pojawił się nasz obserwator a zanim naga wuefistka.
- Widzę, że panie zaczęły zabawę beze mnie.
- Nie mogłyśmy się doczekać ciebie Pawełku – powiedziała.
- To bawcie się dalej a ja sobie popatrzę – powiedział i usiadł na wersalce lekko z boku, aby mieć lepszy widok.
Pani Beatka powróciła do przerwanej czynności i wyciągała dalej kuleczki z mojej pupy. Podniecała mnie ta czynność a pikanterii dodawało to, że obserwuje nas przystojny chłopak. Jedną ręką dalej opierałam się o poręcz fotela a druga powędrowała do wilgotnej cipki. Paluszki rozchyliły wargi sromowe i zaczęły pieścić łechtaczkę. Było mi dobrze. Odwróciłam delikatnie głowę, aby zobaczyć co robi nasz widz. Siedział oparty i ręką masował sobie przez spodnie krocze. Zauważył, że się popatrzyłam i uśmiechnął się do mnie. Nie przestawałam się pieścić i nie spuszczałam wzroku z Pawła. Widziałam jak w pewnym momencie rozpiął guzik spodni potem rozsuną rozporek i wyciągnął członka. Pierwszy raz na żywo widziałam kutasa. Cały czas się wpatrywałam a on zaczął się nim bawić poruszając ręką w górę i w dół. Naciągał mocno skórę a jego wyskakująca czerwona główka mocno połyskiwała. Nie wytrzymałam pieszczot i widoku i dostałam orgazmu jeszcze zanim wyskoczyła ze mnie ostatnia kuleczka. Chwilę dochodziłam do siebie a potem opadłam na fotel.
- Włóż rajstopy, proszę – powiedziała pani Beata.
Założyłam je jak powiedziała a ich krocze momentalnie zrobiło się mokre od moich soczków.
- Usiądź na fotelu i rozszerz nogi w moją stronę - powiedział Paweł – cały czas masując członka.
Jego organ w międzyczasie przyjął dość obfite rozmiary. Wstał na sekundkę i zdjął spodnie. Jego kutas stał mocno wyprężony.
- Pani profesor proszę się nim zająć – powiedział rozkazującym tonem.
Nauczycielka uklęknęła przed siedzącym uczniem i wzięła do ręki jego olbrzymiego członka. Zaczęła poruszać ręką w górę i w dół.
- Co tak słabo? - zapytał.
Pani Beata naciągnęła mocno skórę i wsadziła go do ust. Ręką trzymała kutasa a głową pracowała góra – dół zaciskając mocno usta. Paweł położył jej ręce na głowie i delikatnie dociskał.
Siedziałam naprzeciwko i oglądałem to podniecające widowisko jednocześnie masując przez rajstopy swoją muszelkę. Paweł poddawał się pieszczotom dłuższą chwilę, a gdy mu się znudziło odepchnął głowę nauczycielki i wstał. Wziął członka do ręki uniósł go wysoko w górę cały czas masując. Pani Beata bez słów zrozumiała och chodzi i uklęknęła przednim. Zbliżyła głowę do jego krocza i wzięła w usta jego jądra mocno je ssąc. Po chwili wypluła je i zaczęła je lizać.
- Jak ci się podoba taka zabawa – zwrócił się do mnie Paweł.
- Bardzo mnie ten widok podnieca.
- To może spróbujesz?
- Nie. Obiecałam mamie, że dopiero jak skończę osiemnastkę.
- No dobra, dobra.
Przestał ze mną gadać i skupił się na pieszczotach. Zaczął szybciej poruszać ręką na członku. Widać było jak napinają się mięśnie jego wysportowanego ciała. Walił członka coraz szybciej. Pani Beata przestała pieścić jego jądra i próbowała uchwycić w usta główkę jego kutasa. Nie udało jej się to jednak. Za to widziałam, że jej kochanek jest bliski wytrysku. Załapał ją za włosy z tyłu głowy i walił kutasa w pobliżu jej oczu. W pewnym momencie naciągną na nim skórę i zacisną mocno dłoń a po chwili puścił. Z penisa zaczęły się wylewać strumienie spermy. Zalały twarz i włosy wuefistki. Gdy już jego członek przestał pompować nasienie na jej głowę wpakował jej go w usta a ona wylizała go do czysta. Z jej brody kapało jego na sienie na jej piersi, na dywan i na jego stopy.
- Co ty robisz? Posprzątaj to. - Powiedział i wskazał palcem stopę.
Pani Beata pochyliła się i będąc już na czworaka zlizywała spermę z jego stopy.
- Na Ładnie suczka się zachowuje – skomentował, gdy już wszystko zostało wylizane.
- Kto mnie zaspokoi – zapytała z wyczuwalnym podnieceniem w głosie.
- Dzisiaj nikt suczko -powiedział.
Zaczęła wstawać powoli z kolan.
- Kto ci pozwolił wstać? - zapytał – może ty Marto.
- Nie – wydukałam.
- Widzisz nikt ci nie zezwolił a ty masz wykonywać tylko polecenia. Jasne?
- Tak
- Marta jesteś podniecona?
- Bardzo.
- To zrób sobie dobrze a my popatrzymy.
Zaczęłam mocniej masować cipkę przez rajstopy. Patrzyłam na klęczącą nauczycielkę ze ściekającą z twarzy spermą i czułam jak coraz mocniej podnieca mnie ten widok. Paweł podszedł do mnie i zbliżył ręce do mojego łona a ja wystraszyłam się co on chce zrobić. On złapał za rajstopy, rozerwał je w miejscu mojej cipki i odsuną je ode mnie. Widziałam, jak zbliżył palce do nosa wąchając moje soczki, które pozostały na jego palcach. Byłam mocno podniecona a moje palce przebierały po łechtaczce. Długo nie wytrzymałam i na ich oczach dostałam kolejnego w tym dniu orgazmu. Było mi cudnie i mogłabym oglądać ich godzinami.  
- Suczka idzie się umyć a ty się ubieraj – powiedział rozkazującym tonem.
Zrobiłam co kazał. Sam też się ubrał. Poczekaliśmy aż pani Beata wróci z łazienki ubraliśmy się i wyszliśmy. Ja poszłam w stronę przystanku a on bez słowa pożegnania udał się w głąb osiedla.

3 komentarze

 
  • Użytkownik Felek

    Kiedy nowe opowiadanko?

    20 kwi 2023

  • Użytkownik TomoiMery

    coraz ciekawiej 👍

    31 mar 2023