Zwierzenia zboczonej dziewczyny epizod 10 - pierwszy dzień pełnoletności

Zwierzenia zboczonej dziewczyny epizod 10 - pierwszy dzień pełnoletnościObudziłam się w czwartek rano na dzień przed moimi osiemnastymi urodzinami. Nie miałam śmiałości zapytać mamy czy pamięta o obietnicy mojej inicjacji w dniu urodzin, chociaż tabletki antykoncepcyjne zażywałam już od pewnego czasu. Ponieważ mamy już nie było nawet nie mogłam się jej o to zapytać. Co prawda mogłam to zrobić telefonicznie, ale tego typu kontakt i rozmowa nigdy mi nie odpowiadał. Dzisiaj jest to moje przekleństwo, bo jak czegoś nie można załatwić przez Internet lub osobiście to mam z tym duży problem. Mama przyjechała dopiero po 17-tej i od razu wparowała do kuchni by odgrzać sobie to co przygotowała na obiad. Usiadłam przy stole i czekałam na to co powie.
- Coś chcesz ode mnie? - Zapytała z uśmiechając się.
- Nie no co ty.
- Mi się jednak wydaje, że na coś czekasz.
W głowie przeleciało mi, że pewnie zapomniała o obietnicy i od razu zaczęłam kombinować jak jej o tym przypomnieć.
- Wiesz, że jutro moje urodziny?
- Wiem, jak bym mogła zapomnieć.
- No i? - zapytałam patrząc jej w oczy.
- Zaproś znajomych na sobotę to zrobimy grilla.
- Ja nie o tym myślałam.
- A o czym? - zapytała już wyraźnie rozbawiona.
- No wiesz obiecałaś mi…
- Wiem, wiem. Jutro o 18-tej zaplanowałam dla ciebie niespodziankę urodzinową.
Ucieszyłam się tak, że rzuciłam się na nią i mocno uściskałam.
Wieczorem, gdy leżałam w łóżku byłam bardzo mocna podniecona i przez to nie mogłam zasnąć. Dopiero jak sobie ulżyłam masturbując się i fantazjując o jutrzejszym dniu sen nadszedł. Rano przez to obudziłam się dość późno a w zasadzie obudziła mnie mama wychodząc do pracy.
- Masz być gotowa na 18-tą. Umyj dobrze cipkę i pupcię – powiedziała i po chwili usłyszałam zamykające się drzwi wejściowe.
Cały dzień się męczyłam fantazjując o wieczorze. O 17 – tej zrobiłam sobie lewatywę i wzięłam gorącą kąpiel. Zrobiłam sobie makijaż, założyłam seksowną bieliznę i zwiewną sukienkę a na nóżki sandałki na obcasie.
Wybiła upragniona godzina a kilka długich minut po niej usłyszałam otwieranie drzwi wejściowych. Do domu weszła mama a za nią mężczyzna, który się ostatnio z nią spotykał. Był to przystojny brunet, wysoki o wysportowanej sylwetce. Podobała się kobietom, bo oprócz wyglądu był miły i nonszalancki. Zachowywał się jak prawdziwy dżentelmen. Nie raz gościł w naszym domu więc go już dobrze znałam. Nie spodziewałam się, że to on będzie tym z którym stracę dziewictwo.
- Cześć aniołku powiedział – uśmiechając się do mnie.
- Dzień dobry.
- Ślicznie wyglądasz. Sukienka leży na tobie idealnie.
- Dziękuję – odpowiedziałam i czułam, że się czerwienię.
Podszedł do mnie ujął moją dłoń i pocałował jednocześnie patrząc mi głęboko w oczy. Zrobiło mi się gorąco. Przez moją głowę przelatywał tabun myśli. On w tym czasie przysunął głowę do mojej i pocałował mnie za uchem. Czułam jego ciepło i oddech na mojej szyi. Motyle w moim brzuchu latały jak nigdy dotąd. Czułam, że w cipce mam pełno soczków.  
- To z panem będę… -nie dokończyłam.
- Mów mi Dawid – wyszeptał.
Złapał mnie za rękę pociągnął ze sobą. Poszliśmy po schodach prosto do sypialni mamy. Weszliśmy do środka i tu na mnie czekała niespodzianka. Na łóżku leżała mama w zmysłowej pozycji. Wokół niej rozsypane były setki płatów róż a wokół łóżka zapalone były świece zające bardzo miły nastój. Mama wstała podeszła do mnie od tyłu i rozpięła suwak mojej sukienki, która opadła na podłogę. Stałam przed Dawidem w samej bieliźnie. Nie długo to trwało, bo mama rozpięła mi stanik, który wylądował obok sukienki. Los stringów był przesądzony i również one opadły na podłogę. Stałam teraz naga podniecona i szybko oddychając przed mężczyzną, z którym miałam stracić cnotę. Mama uklęknęła przed nim i pociągnęła mnie za rękę bym zrobiła to samo. Dłońmi rozpięła pasek jego spodni, guzik i suwak. Spodnie jego opadły odsłaniając naprężone bokserki. Mama jednym ruchem zsunęła je a jego penis dosłownie wyskoczył przed jej twarzą w pełnym wzwodzie. Wzięła go w rękę naciągnęła skórę i językiem zaczęła lizać żołądź. Następnie wsunęła sobie do ust i trzymając go tak ręką waliła go. Po chwili przestała, popatrzyła na mnie i powiedziała.
- Teraz twoja kolej córeczko.
Wzięłam pierwszy raz w życiu w rękę wilgotnego i sztywnego członka. Był taki twardy i ciepły. Podobnie jak mama naciągnęłam na nim skórę i polizałam. Był delikatnie słony i naprawdę twardy. Wzięłam go do ust i zaczęłam pracować jak mama i jak kobiety z filmów, które wielokrotnie oglądałam. Byłam mocno podniecona. On po chwili odsunął mnie i usiadł na łóżku. Ja na czworaka zbliżyłam się do niego i ponownie zaczęłam ssać jego podniecającego członka. Ssałam go z kilka minut spoglądając co chwilę na siedzącą obok mamę, która w tym czasie masowała sobie cipkę. W końcu odsunął mnie od siebie i znowu wstał. Złapał mnie za włosy i delikatnie nakierował moje usta na swojego członka. Znowu zaczęłam go ssać tym razem jego ręka cały czas pozostawała na mojej głowie. W pewnym momencie odsunął ją wyjmując członka z moich ust. Złapał go w dłoń i zaczął się chwilkę masturbować aż na moją twarz i włosy zaczęły strzelać ładunki spermy. Było tego naprawdę dużo. Miałam zalaną całą twarz i czułam jak z brody kapie mi ona na piersi i podłogę. Dość dużo dostało się jej do moich ust. Pierwszy raz posmakowałam spermy i powiem, że mi to odpowiadało. Do tej pory uwielbiam jej smak choć różni się u każdego faceta. Wracając do tematu to, gdy ja delektowałam się smakiem spermy on jej resztki z penisa wytarł w moje włosy i usiadł na łóżku. Mama kucnęła przede mną i zaczęła się ze mną całować jednocześnie zlizywać nasienie z mojej twarzy. Potem podała mi ręcznik, a ja wytarłam sobie twarz. Spojrzałyśmy na Dawida siedzącego na łóżku i zobaczyłyśmy ja masuję sobie członka znowu będącego w pełnym wzwodzie. Wstałyśmy i on też. Mama położyła mnie na łóżku a sama usiadła obok rozchylając mi nogi. Dawid uklęknął przed moim łonem i delikatnie pieścił je językiem. Byłam w siódmym niebie i czułam jak moje soczki delikatnie wyciekają z mojej podnieconej cipki.
- Spróbuj teraz, bardziej wilgotna nie będzie – powiedziała mama do Dawida.
- Dobrze – odpowiedział.
- Córuś może cię zaboleć – zwróciła się do mnie mama.
Ja nie mogłam odpowiedzieć tylko skinęłam głową. że rozumiem. Dawid przystawił kutasa do mojej cipki i z wielkim wyczuciem zaczął go wpychać do środka. Na razie nie czułam bólu chociaż byłam ogromnie spięta. Jak jego członek wszedł głębiej do środka poczułam mocne napieranie może podobne do tego jak wciskałam zabawki do swojej pupy. Dawid dalej stanowczo posuwał się do przodu aż jego członek wskoczył do środka a uczucie napierania minęło. On widząc, że nic mi nie jest zaczął pracować posuwając mnie bardzo powoli. Było mi cudownie. Czułam w sobie pulsującego członka jak wślizguję się we mnie a po chwili cofa. Przyspieszył, ale cały czas robił to z wielkim wyczuciem. Ja cała drżałam i poddawałam się tym ruchom. Włożył ręce pod moje kolana i oparł się o łóżko rozchylając moje nogi szeroko. Znowu przyśpieszył a ja poczułam, że nadchodzi orgazm. Zacisnęłam mocno cipkę na jego członku i z każdą chwilą moje mięśnie drżały coraz mocniej. Wytrzymałam jeszcze tylko trzy pchnięcia i moje ciało przeszedł cudowny orgazm. Ostatnią siłą poczułam, że on też szczytuje i wpompowuje we mnie dawkę swojej spermy. Przestał się ruszać i przytulił się do mnie. Chwilę tak odpoczywaliśmy a potem on wyszedł ze mnie. Wstałam i poczułam jak po wewnętrznej stronie moich ud spływa sperma. Zgarnęłam ją dłonią, spojrzałam i zobaczyłam, że jest delikatnie czerwona od mojej krwi. Wytarłam się tym samym ręcznikiem co przedtem twarz. Położyłam się na łóżku a po chwili zrobiło mi się błogo i zasnęłam.

magmartusia

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1599 słów i 8281 znaków. Tagi: #seks #pierwszyraz #oral #cnota #sperma

5 komentarzy

 
  • Marta69

    Ładne , bo trochę tak naturalnie :)

    23 paź 2023

  • trantolo

    To są twoje autentyczne historię ? Czytając mam wrażenie jakbyś nas przenosiła w miejsce akcji opisy są takie realne. Dajesz fanom bardzo dużo radości i nie tylko .......

    26 maj 2023

  • zzzzz

    Kiedy następna część. Nie daj za długo czekać :sex:

    17 maj 2023

  • trantolo

    Super napisz szybko następna część

    17 maj 2023

  • TomoiMery

    👍👍🔥🔥🔥

    16 maj 2023