Zwierzenia zboczonej dziewczyny epizod 5 - przyjaciółka Jola

Na wczasy z mamą pojechałyśmy do Łeby. Było fajnie, bo na zachodniej części plaży w dość sporej odległości od miasteczka była wyznaczona część dla nagusów. Ponieważ trafiłyśmy na ładną pogodę, bo tylko trzy dni były deszczowe to większość dnia spędzałyśmy na nagiej plaży. Wieczorami spacerowałyśmy a tuż przed snem lub rano bawiłyśmy się. Okazało się, że mama ma bardzo dużo różnych zabawek erotycznych. Na tamtą chwilę korzystałam tylko z tych, które pozwoliły mi zachować dziewictwo. Bardzo często korzystałam z korka podarowanego przez nauczycielkę. Do tej pory uwielbiam czuć w pupie obecność np. zabawki.
Z wypoczynku wróciłyśmy pod koniec sierpnia tak, że zostało dwa dni do rozpoczęcia roku szkolnego. Zaprosiłam do siebie swoje przyjaciółki Olę i Jolę, która zdążyła wrócić z zagranicznych wojaży. Wspólnie z Olą opowiedziałyśmy jej co wydarzyło się w naszym życiu podczas jej nieobecności. Okazało się, że ona przeszła na wakacjach swoją inicjację seksualną z poznanym miejscowym chłopakiem, który okazał się wielką świnią, bo porzucił Jolę natychmiast po akcie seksualnym. Całe szczęście, że się zabezpieczyli i odbyło się bez poważnych konsekwencji a nastawienie mojej przyjaciółki do tego związku było czysto wakacyjne. W którymś momencie rozmowy stwierdziliśmy, że czas się pochwalić opalenizną. Jako pierwsza wyskoczyła z ciuszków Jola chcąc się pochwalić prawie dwumiesięczną opalenizną z Hiszpanii. Fakt opalona była pięknie a mając ciemną karnację skóry wyglądała jak Mulatka. Jej białe piersi i trójkącik majtek aż raził w oczy. Następnie z ciuszków wyskoczyła Ola chyba najmniej z nas opalona, bo wakacje spędziła we Wrocławiu i tylko od czasu do czasu opalała się na basenie przy Wejherowskiej. Największą furorę zrobiłam ja, gdy po zrzuceniu ciuszków okazało się, że nie mam białych miejsc na ciele. Opowiedziałam przyjaciółkom jak cudownie spędziłam pobyt nad Bałtykiem. Widziałam na ich twarzach nutę zazdrości, gdy spoglądały na moje ciało. Trzy nagie dziewczyny obserwowały się nawzajem a moje podniecenie rosło z każdą sekundą. Okazało się ze nie tylko moje, bo Ola nie wytrzymała i przytuliła się do mnie całując mnie w szyję a potem schodząc niżej przyssała się do brodawek moich piersi. Przytulałam jej głowę do cycuszków i z zamkniętymi oczami oddawałem się namiętności. Gdy po chwili otworzyłam oczy zobaczyłam Jolę stojącą z rozchylonymi ustami i z dłonią poruszającą się na łonie między delikatnie rozchylonymi nogami. Odsunęłam od siebie Olę i podeszłam do Joli. Podałam jej rękę i przyciągnęłam do siebie przytulając ją mocno. Za nią stanęła Ola i również się przytuliła. W takiej pozycji tkwiłyśmy dość długo. Pierwsza poruszyła się Ola klękając za Jolą i rozchylając jej pośladki wsunęła język między nie starając się dotrzeć do jej kuszącego otworka. Jola poddawała się tym pieszczotom mocno wypinając pupę. Położyłam się na dywanie rozkładając szeroko nogi przed przyjaciółką. Zrozumiała mój gest, bo szybko dopadła do mojej cipki dwoma paluszkami rozchylając wargi penetrowała wnętrze szukając łechtaczki. Ola cały czas będąc za nią uzyskała swobodny dostęp do jej pupy po tym Jak Jola przyjęła pozycję na czworaka. Było cudownie i podniecająco. Czułam, że mogłabym tkwić w tej pozycji godzinami poddając się rozkoszy jaką doznawałam. Jednak poczułam, że Ola również powinna doznać trochę pieszczot, więc wstałam i klęknęłam za nią. Najpierw polizałam podeszwę jej stópki. Musiało ją to połaskotać, bo poruszyła się zabierając ją sprzed mojej twarzy. W ustach pozostał mi słonawy jej smak. Podobnie jak ona Joli ja jej rozsunęłam pośladki i zaczęłam pieścić jej odbyt. Gdy już go mocno naśliniłam podjęłam próbę wciśnięcia do środka paluszka. Niestety nie było to takie proste, bo mocno zaciskała zwieracze. Jola chyba domyśliła się co robię, bo wstała i pobiegła do łazienki. Przyniosła po chwili krem, którym natłuściła jej dziurkę i delikatnie pieszcząc po chwili jej palec wsuną się do środka co spowodowało jękniecie Oli. Wsuwała i wysuwała ze środka jeden paluszek. Po chwili jednak w pupie Oli wylądował drugi paluszek. Ola mocno oddychała i sprawiało jej to przyjemność. Pobiegłam do swojego pokoju i przyniosłam zabawkę, którą dostałam od nauczycielki. Nabrałam troszkę kremu i wsunęłam do środka swojej pupy. W międzyczasie dziewczyny skończyły zabawę a ja odwracając się do nich tyłem pokazałam moją zabaweczkę. Spodobała się im po chwili koreczek tkwił w pupie Oli a następnie Joli by na koniec znowu wrócić do mojej. Usiadłyśmy w kółku na dywanie i każda z nas zaczęła pieścić swoją cipkę jednocześnie obserwując pozostałe. Było przyjemnie, bo po chwili słuchać było nasze jęki. Kątem oka obserwowałam Jolę, która do środka swojej cipki wpychała aż trzy paluszki. Widok ten mnie tak podniecił, że jako pierwsza osiągnęłam orgazm obwieszczając to głośnym krzykiem. Druga doszła Jola aż z jej cipki popłynął strumień siuśków zalewając dywan oraz brzuch i nogi Oli, która w tej chwili szczytowała. Położyliśmy się na dywanie odpoczywając.
Wstałam jako pierwsza i przyniosłam z łazienki ręcznik by Ola mogła się powycierać.  
- Dziewczyny, było super – powiedziała Ola.
- Pewnie – potwierdziła Jola.
- Musimy częściej to praktykować – powiedziałam.
W tym momencie w drzwiach od holu stanęła moja mama. Jola widząc to uciekła z krzykiem do łazienki. Poszłam za nią i powiedziałam, że wszystko jest ok. Nie chała jednak wyjść mocno zawstydzona.
- Jolu wyjdź, ja te wasze zabawy akceptuję i nie zamierzam nikomu o nich mówić – powiedziała moja mama.
- Ale ja się wstydzę.
- Twoja koleżanka Marta spędziła dużo czasu będąc nago wśród wielu osób różnej płci.
Po chwili drzwi się otworzyły i nieśmiało wyszła z nich Jola zasłaniając jedną ręką piersi a drugą łono.
- Wow jesteś bardzo ładnie opalona – powiedziała mama.
- Dziękuje pani.
- Nie ma za co. Dziewczyny zjecie kolację? - zapytała.
- To już tak późno? - zapytała zaskoczona Ola.
- Niestety tak, a na dworze już ciemno – powiedziała Jola.
- Musze do domu i to jak najszybciej – powiedziała Ola.
- Ubierajcie się dziewczyny to was z Martą zawieziemy.