Zwierzenia zboczonej dziewczyny epizod 6 - urodzinowa zabawa

Zwierzenia zboczonej dziewczyny epizod 6 - urodzinowa zabawaPrzez rok szkolny niewiele się działo tzn. spotykałam się z przyjaciółkami na wspólne zabawy. Z mamą pieściłyśmy się bardzo często pomimo tego, że zaczęła się spotykać z przystojnym mężczyzną o dziesięć lat starszym od niej i to z nim na moje osiemnaste urodziny straciłam swoje dziewictwo, ale po kolei. W ciągu minionego roku spotkałam się kilka razy z nauczycielką jak zwykle u niej w domu a w ostatnim spotkaniu, które odbyło się na dwa tygodnie przed moimi urodzinami wzięła udział Ola. Scenariusz zawsze był podobny pieszczoty analne i fetysz stóp. Byłabym zapomniała kilka razy pieściłyśmy się z mamą w ramach pokazu uświetniającego imprezy głównie domowe chociaż raz zrobiłyśmy to w pensjonacie w górach. Raz wraz z Jolą pieściłyśmy się będąc podglądane przez jej kuzyna. On nie zdawał sobie sprawy, że wiemy o jego obecności podczas zabawy.
Nadszedł dzień moich urodzin, którego nie mogłam się doczekać, bo mama zapowiedziała na ten dzień niespodziankę. Wiedziałam, że zaprosiła moje przyjaciółki, ale tylko tyle. W dniu urodzin, które wypadły w sobotę pomagałam mamie w sklepie. Zadzwonił telefon i mama powiedziała, że musi podjechać do hurtowni wybrać ciuchy na przyszły tydzień. Było bardzo gorąco i ruch nie był wielki. Nasze stoisko odwiedziły może ze trzy osoby. Gdy wybiła godzina czternasta pozamykałam wszystko i udałam się do autobusu by pojechać do domu. Trochę się wyczekałam na przystanku a potem w upalnym wnętrzu spędziłam dwadzieścia parę minut. Gdy wysiadłam byłam mocno spocona pomimo skąpego ubioru. Spacerkiem poszłam do domu, przed którym stały trzy obce auta. Weszłam do środka a tam cisza jakby nikogo nie było, chociaż drzwi nie były zamknięte na klucz.
- Mamo, jestem – krzyknęłam.
Nikt się nie odezwał. Rozebrałam się do naga z myślą o chłodnym prysznicu. W pewnym momencie wydawało mi się, że coś za mną się poruszyło, ale nie odwróciłam się myśląc, że to przeciąg rusza zasłonami. Po chwili już wyraźniej usłyszałam, że chyba ktoś za mną jest i odwróciłam się lekkim strachem.  
- Niespodzianka – usłyszałam krzyk z wielu gardeł.
Za kanapą w salonie stały moje przyjaciółki Ola i Jola, moja mama a obok niej stała wuefistka. Była też pani Jagoda nasza była sąsiadka i jeszcze jedna kobieta, której nie znałam. Wszystkie osoby były prawie nagie. Prawie bo każda miała królicze uszy założone na głowę i skąpe majteczki z króliczym ogonkiem z tyłu. Ubrane były tak wszystkie z wyjątkiem obcej mi kobiety w wieku sześćdziesięciu kilku  lat. Pulchna wysoka kobieta z krótka ostrzyżonymi jasnymi włosami ubrana była w koronkowy biały stanik opinający bardzo obfity biust oraz mocno zabudowane majtki również koronkowe. Wszyscy po kolei zaczęli składać mi życzenia mocno mnie przy tym przytulając i całując.  
- Miałaś teraz wyskoczyć z ciuszków ale wcześniej sama to zrobiłaś – powiedziała Jola
- Idź się odświeżyć a my przygotujemy ucztę – powiedziała mama.
Tak też zrobiłam i poleciałam do łazienki na szybki prysznic tam oczekiwał na mnie taki sam strój jaki miała reszta z tą różnicą, że był różowy. Po odświeżającej kąpieli i przeistoczeniu się w króliczka udałam się do salonu, gdzie oczekiwał na mnie smakowity tort z siedemnastoma świeczkami. Bardzo podobało mi się przyjęcie w negliżu. Było bardzo podniecające. Podświadomie czekałam na jakieś pieszczoty, bo motyle w brzuchu już od dawna dawały o sobie znać. Na razie na nic takiego się nie zanosiło. Siedziałyśmy i rozmawiałyśmy konsumując tort i pijąc napoje chłodzące. Po jakimś czasie pożegnała się Jagoda a wraz z nią moja nauczycielka wf. Panie udały się do garderoby i już ubrane pożegnały się z nami i wyszły. Bardzo się zdziwiłam, bo następnymi osobami były moje przyjaciółki. Ucałowały mnie serdecznie i również ubrały się i wyszły. Zostałyśmy w trójkę, ja, mama i obca kobieta.  
- Martuś, przedstawiam ci panią Iwonę. To właścicielka hurtowni, w której zaopatruję nasz sklep. Jest zdeklarowaną biseksualistką i uwielbia zabawy w większym gronie. Pozwoliłam sobie zaprosić ją dzisiaj na wspólną zabawę.  - Wyjaśniła mama.
Pani Iwona podeszła do niej i pocałowała ją namiętnie w usta. Mama oddała pocałunek a ona naciskając rękami na jej ramiona dała znać, że ma przed nią uklęknąć. Mama poddała się temu i już po chwili jej twarz znajdowała się na wysokości łona. Pani Iwona gestem przywołała mnie do siebie pokazując, że mam zrobić to co mama. Posłusznie wykonałam nieme polecenie i razem z mamą klęczałyśmy przed nią. Zsunęła majtki a jej brzuch dosłownie wylał się z nich. Był duży a pod nim ukazała nam się mocno zarośnięta cipka. Majtki opadły na stopy, a na materiale, który przylegał do jej cipki widać było delikatnie żółty ślad. Mama schyliła się i pomogła uwolnić stopy naszej kochanki z majtek. Ujęła w dłonie i przyłożyła do nosa oznaczoną część bielizny mocno wciągając ich woń. Po chwili podała mi je a ja zrobiłam to samo co ona. Zaczęłam wąchać zapach cipki, który pozostał na materiale. Pachniał inaczej niż ostatnio u dziewczyn z którymi byłam. Zaciekawiło mnie czy jej cipka także pachnie inaczej więc wcisnęłam nos w jej łono, które zaciśnięte było jej grubymi nogami. Cipka pachniała podobnie a w tym zapachu był jakiś afrodyzjak, bo nie mogłam oderwać się od niego. Iwona w między czasie uwolniła piersi zdejmując stanik. Jej duże cycki mocno opadły i kończyły się przy pępku. Miała duże sterczące brodawki w ciemnobrązowym kolorze.  
- Chcecie zobaczyć moje zabawy na filmie – zapytała pierwszy raz odzywając się.
- Poproszę – wyszeptałam odsuwając się od jej łona.
Podeszła do torebki i wyciągnęła kasetę.
- Włącz to młoda – powiedziała.
Posłusznie wykonałam polecenie i uruchomiłam wideo. Na ekranie zobaczyłyśmy dużą halę z masą wieszaków z ciuchami a na środku rozłożony olbrzymi i włochaty koc. Na razie nikogo nie było widać. Po chwili na ekranie pojawiła się kobieta kilka lat starsza ode mnie i w rytm muzyki, która zaczęła płynąć z telewizora rozebrała się. Byłą drobną osóbką a dość dużymi piersiami. Po chwili dołączył do niej mężczyzna w zaawansowanym wieku i będący już nago. Jak na swój wiek to był szczupły i wyglądał na wyprostowanego.  Jego nagi członek zwisał swobodnie.
- To mój mąż – powiedziała Iwona.
Młoda dziewczyna na ekranie uklęknęła przed nim i wzięła w dłoń penisa i wpakował go sobie w usta. Intensywnie pracując głową i ręką członek szanownego małżonka urósł do dość sporych rozmiarów. W tym momencie na ekranie pojawiła się Iwona, była nago. Uklęknęła przed mężem i przejęła członka od młodej dziewczyny. Zaczęła go ssać a on znikał cały w jej buzi. Facet objął jej głowę i zaczął ruchać jej usta. Dużo śliny ściekało po twarzy naszej Iwonki. Później mężczyzna odsunął ją od siebie i przyciągnął młodą. Podobnie jak z żoną złapał jej głowę i wbił w jej usta swojego członka. Oglądałam film jednocześnie masując sobie krocze. Osoby na filmie zmieniły pozycję. Facet położył się na kocu a młoda dosiadła jego członka i zaczęła go ujeżdżać. Iwona w tym czasie uklęknęła nad głową męża i otrzymała od niego pieszczoty oralne. Długo to nie trwało, bo z ekranu dochodziło coraz głośniejsze jej jęczenie aż grube ciało wygięło się w łuk nastąpiła chwila ciszy i głośny jęk pani Iwony obwieszczający orgazm. Uszczęśliwiona wstała i odsunęła się na bok. Młoda w tym czasie zeszła z członka jej męża i w pozycji na czworaka robiła mu loda cały czas obserwując Iwonę. Ta obserwowała jej poczynania a po chwili stanęła nad mężem w rozkroku tak że była na wysokości jego brzucha. Rozchyliła rękami cipkę a z niej na głowę młodej popłynął strumień moczu. Młoda podniosą głowę i starała się załapać jak najwięcej do ust. Wypluła wszystko na członka i dalej robiła loda. Widać było, że pan jest już u kresu wytrzymałości. Po chwili przytrzymał jej głowę mocno dociskając i pompował spermę w jej gardło. Dziewczyna się odepchnęła, bo zakrztusiła się i próbowała zaczerpnąć powietrze. Z jej ust wypływała sperma zmieszana razem ze śliną. Teraz pani Iwona położyła się na plecach a jej mąż usadowił się między jej udami i lizał jej cipkę a ona przyciskała jego głowę do łona. W tym czasie młoda dziewczyna kucnęła nad twarzą Iwony i paluszkami pieściła cipkę wspomagana przez języczek Iwony. Pierwsza doszła młoda a następnie Iwona. Po wszystkim wstali podeszli do kamery pomachali i mąż pani Iwony wyłączył ją.
- Jak się wam podobało – zapytała Iwona.
- Ciekawe doświadczenie – odpowiedziała mama.
- To co piss? – zapytała Iwona.
- No nie wiem – zawahała się mama.
- Chodźcie do łazienki – powiedziała Iwona.
Weszłyśmy do łazienki, ja usiadłam na toalecie a Iwona powiedziała do mojej mamy.
- Justyna właź do wanny i kucnij.
Mama wykonała polecenie i uklęknęła w wannie. Pani Iwona weszła no wanny a następnie stanęła na jej brzegach.
- Młoda chodź przytrzymaj mnie abym nie spadła.
Podeszłam, a ona oparła się jedną ręką o moje ramiona, druga zaś ręką rozchyliła cipkę i po chwili zaczęła siusiać wprost na głowę mojej mamy. Ciśnienie było na tyle duże, że jej mocz chlapał wszędzie prawie na całą łazienkę oraz pryskając na mnie. O dziwo nie śmierdział i nie był żółty, ale zupełnie przezroczysty jak się okazało później to dlatego, że dużo wypiła wody i szampana. Mama zaciskała oczy i usta, ale poddawała się strumieniowi, który na nią leciał. Gdy już Iwona przestała siusiać mama oblizała się i stwierdziła.
- Bałam się tego smaku, ale jest tylko lekko słonawy.
Gdy Iwona zeszła z wanny podeszłam do mamy i pocałowałam ją zlizując trochę siuśków z jej twarzy. Faktycznie miał lekko słonawy smak i to wszystko.
- Marto chcesz teraz ty to zrobić na mnie? – zapytała Iwona.
Pokiwałam głową wyrażając zgodę. Pani Iwona nie klęknęła a położyła się w wannie w resztkach swoich siuśków. Ja z pomocą mamy stanęłam na brzegach wanny i podobnie jak ona wcześniej rozchyliłam cipkę i zaczęłam siusiać na nią. Zaczęłam od brzucha a potem na piersi by wreszcie dotrzeć do twarzy. Pani Iwona otworzyła usta i nabierała do nich mocz i wypluwała go. Mój nie był taki biały jak jej i wyraźnie widać było jego żółty kolor. Jak skończyłam to ona podniosła się i przywarła ustami do mojej cipki starając się znaleźć językiem moją łechtaczkę. W końcu jej się to udało a mnie przeszedł dreszcz podniecenia. Niestety ześlizgnęłam się z wanny i upadłam tak że miałam jej twarz między nogami. Ona nie przestawała mnie lizać a że dobrze trafiła już po chwili osiągnęłam orgazm. Gdy doszłam do siebie podniosłam się i wyszłam z wanny. Pani Iwona próbowała wstać jedna przez swoją tuszę wychodziło jej to słabo. Pomogłyśmy jej razem z mamą a gdy wyszła to dosłownie rzuciła się na moja mamę. Zaczęła ją całować i przytulać. Na podłogę łazienki spływały z nich resztki uryny. Uklęknęłam za panią Iwoną i próbowałam rozchylić jej pośladki. Niestety nie udało mi się bo jej pupa była po prostu ogromna. Gdy już przestały się całować Iwona usiadła na brzegu wanny i rozłożyła nogi umożliwiają mi penetrację. Wcisnęłam się więc pod jej brzuch i dotarłam do cipki. Mama w tym czasie zajęła się się jedną z jej stópek, która była dość mała w porównaniu z gabarytami naszej kochanki. Moja rodzicielka całowała palce stópki która była w kałuży naszych siuśków. Ja w tym czasie trafiłam w najczulszy punkt naszej partnerki bo wydała z siebie głośny jęk i jedną ręką przycisnęła głowę do łona. Między jej nogami czułam się jak w pułapce. Nie mogłam oddychać a próby uwolnienia się nie zdały rezultatu. Całe szczęście że Iwona dostała orgazmu i sama odepchnęła  moją głowę. Inaczej byłabym pierwszą wżyciu dziewczyną która została uduszona udami partnerki. Ciężko oddychałam oglądając pieszczoty mojej mamy. Iwona powiedziała głośno.
- Justyno teraz twoja kolej na spełnienie.
Mama oderwała się od jej stopy i popatrzyła w górę. Iwona pociągnęła je  głowę do góry pocałowała w usta a sama osunęła się siadając na podłodze i opierając się o wannę. Mama w pozycji stojącej jedną nogę położyła na brzegu wanny dając jej dostęp do cipki. Nie powiem nasz tłuściutka kochanka miała dar odnajdywania idealnego punktu dającego rozkosz. Jej język w ciągu kilku minut doprowadził do silnego orgazmu kolejną kobietę. Mama po wszystkim osunęła się na podłogę a ja dołączyłam do nich przytulając się do nagich mokrych i śliskich ciał. Trwałyśmy w tej pozycji  kilka dobrych minut. Wzięłyśmy wspólną kąpiel i nagie udałyśmy się do salonu. Mama z Iwonką zrobiły sobie drinka a ja dostałam Coca colę. One siedziały a ja tańczyłam w rytm muzyki dobiegającej z telewizora.
- Piękne młoda wyglądasz - powiedziała Iwona.
- Dziękuje pani.
Rozległ się dzwonek do drzwi.  
- Martuś otwórz to moja młoda znajoma przyjechała po mnie.
Rozglądnęłam się za ciuchami ale Iwona powiedziała.
- Przestań widziałaś ją na filmie nago to i ona może cię zobaczyć.
W sumie to czemu nie, nagość nie sprawiała mi większego problemu szczególnie po zeszłorocznych wakacjach. Poleciałam do drzwi otworzyłam je a w progu stał młody mężczyzna. Stanęłam i zamarłam i nie mogłam się ruszyć z miejsca. Cały czas stałam z jedną ręką opartą o futrynę a drugą na klamce drzwi. On też się nie ruszał i stał z otwartymi ustami.
- Słucham pana – wydukałam gdy już odzyskałam zdolność mówienia.
- No bo ja przywiozłem pizzę – wyjąkał czerwieniąc się mocno.
- Myśmy nie zamawiali – odpowiedziałam.
- Marta co się dzieje – krzyknęła z głębi domu mama.
- Jakiś pan się pomylił – odpowiedziałam.
- Co? - zapytała mama i stanęła koło mnie.
- Przywiozłem zamówiona pizzę.
- Pomylił pan adres. Niech pan dokładnie sprawdzi.
Wziął do ręki karteczkę z zamówieniem i trzęsącymi rękami rozwinął.
- Ma pani rację najmocniej panie przepraszam to dom obok – powiedział już pewniejszym głosem.
- To do widzenia – powiedziała mama.
- Do widzenia – odpowiedział. - Ja ciebie znam chyba ze szkoły – dodał i zbiegł po schodach.
Wróciłyśmy do domu szczerze się śmiejąc. Opowiedziałyśmy pani Iwonie co się wydarzyło. Też się śmiała razem z nami. Nawet nie przyszło mi na myśl jak to wydarzenie wpłynie na najbliższą przyszłość.

magmartusia

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 2943 słów i 15087 znaków, zaktualizowała 21 mar 2023. Tagi: #sex #piss #pieszczoty #les #orgazm #nago #publicznie

5 komentarzy

 
  • ferrorezonans

    to opowiadanie nr 6, nie nr 5

    21 mar 2023

  • magmartusia

    @ferrorezonans Poprawione :kiss:

    21 mar 2023

  • Bergman

    No pisz to nie moje klimaty. Reszta spoko

    20 mar 2023

  • TomoiMery

    dajesz więcej 👍

    20 mar 2023

  • Qwertyy

    Te sikanie zbędne, reszta ok

    20 mar 2023

  • zzzzzzz

    Nie daj za długo czekać na następną część

    20 mar 2023