Przeklęty: Brann. Część 1, rozdział 6
W obozie, który Cameronowie rozbili w drodze do Toll an t-sionnaich, czekała na męża zła i mocno zdenerwowana Ingrid. Od czasu do czasu wychodziła z wielkiego namiotu, by ...
W obozie, który Cameronowie rozbili w drodze do Toll an t-sionnaich, czekała na męża zła i mocno zdenerwowana Ingrid. Od czasu do czasu wychodziła z wielkiego namiotu, by ...
Powoli zbliżał się koniec roku, a wraz z nim moje ulubione Święta Bożego Narodzenia. W telewizji, radiu i na witrynach sklepowych coraz częściej pojawiały się reklamy i ...
Zapraszam na finałowy epizod namiętnego romansu działkowego *** ROZDZIAŁ 4/4 - niedziela * Gdybym miała opisać to, co właśnie przeżyłam… a co ja, jakaś początkująca ...
Wakacje spędziłyśmy z mamą tym razem w Chorwacji. Pojechałyśmy autem wraz z dawną naszą sąsiadką panią Jagodą. Trafiłyśmy do środkowej Dalmacji a dokładnie do ...
Przez rok szkolny niewiele się działo tzn. spotykałam się z przyjaciółkami na wspólne zabawy. Z mamą pieściłyśmy się bardzo często pomimo tego, że zaczęła się ...
Paulina była dziewczyną plus size. Dostrzegłem to, kiedy przysłała mi swoje zdjęcia, ale już po rozmowie telefonicznej można się było tego domyślić. Zadzwoniła do ...
Rzeczywiście. Długo nie mogłem usnąć. Nadmiar emocji mi na to nie pozwolił. Wciąż miałem przed oczami Gośkę bez ubrania. Obraz pod powiekami był wciąż niezwykle ...
Iza najpierw się uśmiechała, potem lekko podśmiewała, aż w końcu zaczęła śmiać na całego. - No i z czego rżysz jak koń? - zapytałem retorycznie. Spojrzała na moje ...
Przez dłuższy czas kumpela była na mnie wściekła i unikała spotkań ze mną. Oczywiście w sferach prywatnych, bo w szkole musowo spędzać czas musiała na zajęciach, ale ...
Okoliczności były bardzo sprzyjające. Był późny piątkowy wieczór. Wszyscy już spali, więc nic nie stało na przeszkodzie, aby sobie trochę ulżyć. Pikanterii dodawał ...
Siedlisko cz.I Historia jest jak najbardziej zmyślona, a zbieżność postaci, miejsc, imion do osób prawdziwych jest całkowicie przypadkowa. Cała seria na której pisanie mam ...
Mama wysłuchała spokojnie mojej wypowiedzi, po czym, w równie spokojny i wyważony sposób przedstawiła swój punkt widzenia. - Lauro, a może moglibyśmy się spotykać nie ...