Zwierzenia zboczonej dziewczyny - prolog

Witam wszystkich czytelników. Już jakiś czas temu nosiłam się z zamiarem spisania czegoś na wzór mojego erotycznego pamiętnika.  
Zacznijmy jednak od początku. Mam na imię Marta urodziłam się w 1985 roku we Wrocławiu. Wychowywała mnie mama, która urodziła mnie dość wcześnie, bo miała niespełna 17 lat, gdy pojawiłam się na świecie. Mama była i jest moją nie tylko rodzicielką, ale również przyjaciółką i mogę na nią zawsze liczyć. Ojca nie wspominam, bo go nie znam. Moje pojawienie się na świecie było błędem młodości mojej mamy. Jeden nierozważny krok i zaszła w ciążę, nie zgodziła się na usunięcie ciąży chociaż naciskał na to mój ojciec i jego rodzice. Zerwała za to wszystkie stosunki z nim oraz jego rodzicami i z pomocą moich dziadków urodziła i wychowała mnie co nie było łatwe w tamtych czasach. Na początku mieszkaliśmy na osiedlu Kozanów ale po powodzi w 1997 gdy miałam 12 lat przeprowadziłyśmy się do domu na osiedlu Różanka. Mama, odkąd pamiętam prowadziła swój własny butik więc na brak pieniędzy nigdy nie narzekałyśmy. Mieszkałyśmy i mieszkamy w dość dużym domu same.
Od moich szesnastych urodzin seks zdominował całe moje dotychczasowe życie. Przez pierwsze dwa lata życie erotyczne kręciło się tylko wokół kobiet. W osiemnaste urodziny mama pomogła mi w inicjacji seksualnej z mężczyzną i wtedy też straciłam dziewictwo. Również od tamtej pory poszłyśmy z mamą na całość aż po obecne dni. W zasadzie próbowałam każdego rodzaju seksu czy każdej zabawy erotycznej. Zawsze robiłam to dla swojej przyjemności chociaż zdarzało się, że przyjmowałam za to gratyfikacje materialne, ale bardziej dla zwiększenia emocji niż potrzeby finansowej. Często zabawa odbywała się w większym gronie. Jeżeli w danym dniu nie mam towarzystwa to zaspokajam się sama czy to w pracy czy w domu. Mam nadzieję, że moje zwierzenia spodobają się wam i z chęcią będziecie po nie sięgać a może zainspirują was i wykorzystacie je we własnych zabawach. Chętnie też wysłucham waszych opinii i nie przeszkadza mi to, że będą wulgarne. Przez te wszystkie czasy spotkałam się już z wieloma opiniami na mój temat i mam je gdzieś. Ważna dla mnie jestem tylko ja i moja mama. Życzę miłej lektury od następnych rozdziałów.