Zwierzenia zboczonej dziewczyny epizod 1 - pierwszy orgazm

Była gorąca lipcowa sobota. Moje urodziny od tego momentu zostało mi dwa lata do osiemnastki. Nie chciałam jakiejś wielkiej imprezy tylko spędzić ten dzień z moimi przyjaciółkami ze szkoły. Mam dwie super koleżanki z którymi się przyjaźnię od pierwszej klasy szkoły podstawowej chociaż cztery lata temu zmieniłam miejsce zamieszkania i szkołę. Pierwsza to Jola drobna blondyneczka niestety wyjechała na wakacje z rodzicami a druga to Ola szczupła wysoka dziewczyna wyższa ode mnie prawie o głowę a ja liczę sobie 168 cm wzrostu. Umówiłam się z nią, że przyjedzie do mnie około południa pooglądamy sobie filmy na wideo a wieczorem z moją mamą pojedziemy do McDonalda.  
Kilka minut po dwunastej zadzwoniła do furtki. Weszła do domu ubrana w luźnego T-shirta, bardzo króciutkie dżinsowe spodenki a na stópkach sandałki. Oczywiście miała ze sobą torbę, bo zostawała u mnie na noc. Udałyśmy się do salonu, gdzie wcześniej przygotowałam coca-colę i kawałek ciasta. Usiadłyśmy na kanapie i zaczęłyśmy plotkować jedząc ciasto i popijając colą.  
- Oglądamy coś? – zapytałam. – Mama będzie dopiero o 17-tej.
- Chętnie.
- Na ławie jest sterta kaset. Znajdź coś fajnego.
- Ok powiedziała i zaczęła przerzucać kasety odczytując tytuły.
- Idę przyniosę więcej napoi i jakiejś cukierki.
- Marta to chyba będzie fajne – krzyknęła.
- To włącz ja już idę.
Zabrałam tacę z frykasami i wróciłam do pokoju.
- Wiesz w wideo jest już jakaś kaseta, ale nie ma tytułu tylko napisane jest „własność: Jagoda Walczak”
- To nasza sąsiadka jeszcze z Kozanowa. – powiedziałam – Włącz zobaczymy co to.
Ola włączyła i naszym oczom ukazały się roznegliżowane kobiety siedzące podobnie jak my na kanapie. Film był w języku chyba włoskim – nie pamiętam teraz dokładnie. W każdym razie kobiety rozmawiały ze sobą a my nie miałyśmy pojęcia o czym. Zrozumiałyśmy dopiero gdy dwie z nich brunetka i blondynka wstały i udały się do sypialni. Tam wskoczyły na łóżko i zaczęły się namiętnie całować. Zamurowało nas i nie odzywając się oglądałyśmy wyczyny tych kobiet. Po namiętnym pocałunku blondynka położyła się a brunetka wypinając się do kamery zaczęła całować jej piersi. Robiła to kręcąc nagim tyłeczkiem. Popatrzyłam na Olę a ona siedziała z otwartą buzią i wypiekami na twarzy. Ja czułam dreszcz emocji w brzuchu.
- Poczekaj wyłączę – odezwałam się drżącym głosem. – Słyszysz?
- Zostaw – wydukała.
Na ekranie w między czasie panie zamieniły się miejscami i teraz blondynka pieściła piersi partnerce. Kątem oka zobaczyłam, że Oli ręka powędrowała do piersi i zaczęła je ugniatać.
- Może jednak wyłączę – powiedziałam odwracając głowę w stronę koleżanki.
- Nie, poczekaj – wyszeptała i odwróciła głowę w moim kierunku.
Patrzyłam jej w oczy i wyczuwałam przyśpieszony gorący oddech na swojej twarzy. Nie wiem jak to się stało, ale patrząc w jej oczy moje głowa jakby bezwiednie zbliżała się do niej. Jeszcze chwilka i nasze usta się spotkały w pocałunku. Najpierw delikatnie a po chwili objęłyśmy się i całowałyśmy bardzo namiętnie. Było cudownie. Czułam jak przez brzuch przelatuje mi chmara motyli. Nie mogłam się od niej oderwać. Całowałyśmy się dłuższą chwilę aż w końcu zaspokoiłyśmy nasze rządze. Oderwałyśmy się od siebie i patrzyłyśmy sobie w oczy.
- Próbujemy tak jak na filmie? – Wyszeptała Ola.
- Tak – odpowiedziałam prawie bezgłośnie.
Jednym ruchem ściągnęłyśmy bluzeczki i zostałyśmy w stanikach.  
- Daj ci rozepnę – powiedziałam.
Ola zbliżyła się do mnie a ja nerwowo rozpięłam jej biustonosz, który opadł na podłogę ukazując jej małe piesi z nabrzmiałymi brodawkami. Odwróciłam się plecami do niej i teraz ona zdjęła rozpięła mi stanik, który uwolnił moje dość spore piersi. Ola pchnęła mnie na kanapę i przyssała się do moich brodawek. Ssała je i przygryzała jednocześnie masując dłońmi moje piersi. Poczułam, że w majtkach robi mi się wilgotno. Po jakimś czasie uwolniłam się spod Oli i teraz ja byłam na górze. Delikatnie wysunęłam język i dotknęłam jej brodawek delikatnie je liżąc. Czułam, że moja koleżanka drży. Ujęłam jej brodawkę w usta i zaczęłam ssać. Na twarzy czułam ciepło jej ciała. Było mi cudownie. Zmieniłam pierś i całowałam teraz drugą poprzednią cały czas masują dłonią. Minęła chwila i oderwałam się od niej spoglądając na ekran telewizora, na którym aktorki siedziały naprzeciwko siebie już całkiem golusieńkie i każda pieściła swoją cipkę patrząc na partnerkę.
- Robimy tak? – zapytała.
- Tak – odpowiedziałam. – Rozbieramy się.
Momentalnie zrzuciłyśmy ciuszki i usiadłyśmy naprzeciwko siebie Obie miałyśmy delikatne łonowe włoski nigdy nie golone. No może ja miałam bujniejsze. Patrzyłyśmy się na siebie i każda z nasz zbliżyła rękę do swojej cipki i zaczęłyśmy się bawić. Miałam tam bardzo mokro, co najmniej jak bym siku zrobiła. Pieszczoty były bardzo przyjemne. Przez moje ciało co chwile przechodziły skurcze. Po kilku minutowej zabawie znów spojrzałyśmy na ekran telewizora. Teraz blondynka leżała między nogami brunetki i językiem pieściła cipkę koleżanki. Popatrzyłyśmy z Olą na siebie i już bez słów widziałyśmy, że będziemy kontynuować zabawę. Ola położyła się na wznak rozkładając szeroko nogi. Ja zbliżyłam twarz do jej łona i poczułam bijące ciepło i zapach jej cipki. Delikatnie wsunęłam język w jej szparkę. Smakowała delikatnie słono a jej łonowe włosy łaskotały mnie w nos. Paluszkami rozsunąłem jej wargi a językiem lizałam, jak oszalała jej najczulsze miejsce. Ola jęczała, drżała i przyciskała moją głowę do swojego łona. W pewnym momencie jej ciało wygięło się zesztywniało i wydawało mi się, że przestała oddychać. Ja nie przestawałam jej pieścić. Po chwili jej ciałem targnęły spazmy. Ola pierwszy raz w życiu dostała orgazmu. Odsunęłam się i patrzyłam na przyjaciółkę, która leżała na dywanie ciężko oddychając i przyciskała ręce do swojego łona. Leżała tak dobrych kilka minut aż wystraszyła się, że coś się jej stało. Nagle podniosła się usiadła i popatrzyła nagle.
- Mówię ci było cudownie, jeszcze nigdy czegoś przyjemniejszego nie doświadczyłam. – Z jej ust wylewał się potok słów.
- Spokojnie, bo zawału dostaniesz – roześmiałam się.  
- Kładź się teraz moja kolej – powiedziała popychając mnie.
Podobnie jak ona teraz ja leżałam na plecach rozchylając szeroko nogi. Ola zaczęła wpychać języczek do mojej cipki. Było mi cudownie. Czułam jak mój oddech przyspiesza. Moje ręce podobnie jak przedtem Oli przycisnęły głowę do łona. Dodatkowo poruszałam w górę i w dół biodrami. Było mi coraz przyjemniej. W głowie wyobrażałam sobie smakowitą cipkę Oli. Jej smak i zapach mnie zafascynował a nawet uzależnił. Ola nie przestawała mnie pieścić a ja coraz szybciej oddychałam. Każdy mój mięsień drżał. Nagle moje ciało wyprężyło się i zaczęłam się mocno trząść aż targną mną pierwszy w życiu orgazm. Długo po tym leżałam na podłodze dochodząc do siebie. Gdy już się uspokoiłam usiadłam i rozglądnęłam się za koleżanką, która siedziała na kanapie i oglądała dalsze zabawy pań na telewizorze. Mimowolnie i ja popatrzyłam co one robią. Teraz dziewczyny wzięły się między nogi i pocierały o siebie cipkami.
- Ola chodź, teraz tak spróbujemy.
Jak powiedziałam tak uczyniłyśmy i zajęłyśmy taka pozycję na dywanie. Nasze soczki zaczęły się wymieniać. Było równie przyjemnie aż do momentu, gdy w drzwiach salonu pojawiła się moja mama.
- Hej dziewczyny jestem wcześniej…… - zaniemówiła widząc to co wyprawiałyśmy.
- Mamo – wydukałam.
- Spokojnie dokończcie zabawę. Czekam na was u siebie – powiedziała uśmiechając się.
Szybko rzuciłyśmy się, aby się ubrać. Gdy już nasz stój był kompletny usiadłyśmy na kanapie, aby naradzić się co robimy.
- Co powiemy mojej mamie?
- Nie wiem, ale jak powie mojej to mam przejebane i pewnie zabroni nam się spotykać odpowiedziała Ola.
- Poprosimy ją, może da się ubłagać.
Poszłyśmy do pokoju mojej mamy jak na skazanie. Weszłyśmy do środka i moje nerwy nie wytrzymały rozpłakałam się.  
- Co się stało – zapytała mama?
- Bo my, tak jakoś samo wyszło – odpowiedziałam zanosząc się płaczem.
- Ależ dziewczyny nic się nie stało. Takie rzeczy są normalne. Też tak robiłam i robię zresztą nadal. – Powiedziała przytulając mnie.
- Proszę pani niech pani nie mówi mojej mamie – powiedziała Ola.
- Możesz być spokojna – nic jej nie powiem.
- Dziękuję.
- Teraz idźcie się ogarnąć i jedziemy do tego waszego McDonalda – zarządziła. A tak a propos pięknie wyglądałyście w salonie.
Cdn.