Niezapomniane ferie cz.6
Do pokoju wracaliśmy w kompletnej ciszy. Cały czas docierało do mnie czego właśnie doświadczyłem. Nie dosyć, że pierwszy raz miałem możliwość zobaczyć co skrywa ...
Do pokoju wracaliśmy w kompletnej ciszy. Cały czas docierało do mnie czego właśnie doświadczyłem. Nie dosyć, że pierwszy raz miałem możliwość zobaczyć co skrywa ...
Po powrocie do pokoju wziąłem szybki prysznic. Poziom podniecenia spowodowany wydarzeniami z sauny cały czas mnie nie opuszczał. Myślałem tylko o tym, żeby zrobić sobie ...
Swoboda z jaką Beata pokazywała mi swoje wdzięki cały czas mnie zaskakiwała. Udałem się do łóżka z nadzieją że szybko uda mi się zasnąć. Brak możliwości zrobienia ...
Szum liści splatał się z nurtem rzeki, której rozpędzona woda uderzała o kamienie, tworząc pianę tak ulotną, jak dzień mający się ku końcowi. Ptaki zasiadające w ...
Rano wstałam w wyśmienitym humorze wspominając wydarzenia poprzedniego wieczoru. Szybki prysznic, makijaż, a że zostało do śniadania dwadzieścia minut wysłałam smsa do ...
Była sobota rano. Siedziały przy kuchennym stole, kosztując rogaliki i pijąc czarną kawę. Ewa wpadła do niej tym razem bez uprzedzenia, wracając z targu. Przyniosła ...
Pierwszy semestr studiów był wyczerpujący z dużą ilością nauki. Poza wspólnymi zabawami z koleżankami i paroma chłopakami regularnie współżyłam z mamą i panią ...
Otworzyłam oczy dokładnie w momencie, gdy penis wsuwał się do moich ust. Zrobiłam wielkie oczy z przerażenia, czując, jak wypełnia ich wnętrze i chciałam się bronić ...
"Niniejsze opowiadanie jest mego autorstwa. Napisane zostało w roku 2014 i opublikowane na portalach Dobra Erotyka ( już nie istnieje ) oraz na "Bez Tabu" ( jest ...
Cześć, nazywam się Michał i opowiem wam historię, która przytrafiła mi się w ostatnie wakacje. Między 2 a 3 klasą liceum, gdy miałem 16 lat pojechałem na wakacje na ...
Czwartego dnia pobytu rankiem obudził mnie stukot deszczu o szybę i gwizd górskiego wiatru. Pogoda była zmienna a teraz okazała się nawet kapryśna. Niby zapowiadali ...
Kiedy zbliżyłam się do prysznica usłyszałam wesołe gwizdanie Adama i jakiś monolog, a po chwili na ściankach położył telefon z którego zaczęła grać muzyczka. W ...