Wreszcie na horyzoncie pojawił się czarny samochód pędzący jak szalony. Jednak widok eleganckiej damulki, machającej rozpaczliwie ręką, chyba zdziałał swoje. Opony zapiszczały niewiarygodnie głośno.
Zatrzymało się BMW z dwoma łysymi chłopakami w dresach. Wysiedli chłopcy w wieku dwudziestukilku lat, napakowani, jakby całe życie spędzili na siłowni.
Na prośbę Marty zajrzeli pod maskę. Pokręcili głowami, można było odnieść wrażenie, że wcale nie chcą pomóc, ale – jakby pro forma – zawołali kobietę by popatrzyła z nimi w okolice silnika.
Marta odniosła wrażenie, że przyzwali ją wyłącznie po to, żeby móc zapuścić żurawia się w jej dekolt i pogapić się na cycki.
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Goscd
No i wcale im się nie dziwię też bym się gapil
Historyczka
@Goscd ale jak można tak kobietę podejść podstepem...?
Goscd
@Historyczka sama przyjemność