Obyczajowe - str 34

  • "Tomorrow, inshallah." - cz.13

    Zamykające się drzwi ukróciły trzask fleszy nielicznych reporterów zgromadzonych przed budynkiem London Central Mosque. Przeraźliwy pisk bramki wykrywającej metal ogłosił ...

  • Damian projektantem mody rozdział 5

    Mężczyzna podszedł do kobiety i namiętnie pocałował. „Ależ on cudownie całuje",pomyślała. Nagle Damian przerwał i odsunął się od niej. — Co się stało?— ...

  • O czym mówi martwy człowiek?

    Każdego dnia przechodziłem koło tego zatęchłego, zniszczonego nagrobka. I pomimo mojej podświadomej zgryźliwości względem spraw boskich, przystawałem naprzeciw tej ...

  • Humaniści cz. I

    Humaniści cz. I Zaczynałem edukację w liceum 1.09.2015 roku. Przyszedłem w białej koszuli na rozpoczęcie roku szkolnego. Przed szkołą czekał tłum pierwszaków, wszyscy ...

  • Barwy Munduru – Rozdział 5

    Niemiecki obóz jeniecki Oflag IV C – położony w niewielkiej miejscowości Colditz oddalonej około 40 km od stolicy Saksonii – Drezna. Październik 1939 roku. Kiedy ...

  • Kiedy umierała, była noc #2

    Nie jest pewna ale zdaje jej się, że ta osoba na ławeczce to jej mąż. Nieważne. Teraz jest dla nich panną młodą, która wyszła ze swojego wesela by odreagować, by ...

  • Damian projektantem część 18

    Endymion chwycił pistolet, który leżał na ziemi obok nieprzytomnej Barbary. Daniel zeskoczył z konia i stanął naprzeciwko bandyty. Mężczyźni zaczęli ze sobą walczyć w ...

  • Hymn o ...

    Zemsta cierpliwa jest, okrutna jest. Zemsta nie zapomni, poszuka okazji. Nakarmi się pychą, dopuści bezwstydu, dopomni się swego, uniesie gniewem, nie wybaczy złego. Wszystko ...

  • Hiszpański torcik 2

    Czemu tak jest, że jak poznaję dziewczynę, to strasznie idealizuję jej walory. Nie chodzi mi tu o powab, szyk, grację, choć to również jest zawsze na wyższym poziomie ...

  • Wichry Wojny-Rozdział 1

    Ciężarówka podskakiwała po nierównej drodze, to cud, że nasze głowy były nadal całe. Siedząc przy wyjściu, wpatrywałem się w liczne, wiszące plakaty, które po ...

  • Marek prawnikiem cz 3

    Stoję jak zahipnotyzowany i nie wierzę własnym oczom w to co widzę. Na skórzanej kanapie leżał kompletnie nagi mężczyzna. A na nim siedziała moja sekretarka Ela, która ...

  • Decyzja. (Prawie drabble :)

    Nie było już odwrotu. Chciała to zrobić. To był jej plan. Po to tu przyjechała. Podeszła do krawędzi. Było cholernie wysoko. Normalnie z lękiem wysokości, teraz już ...

  • "Tomorrow, inshallah." - cz.4

    Szczupłe stopy, ozdobione fioletowym lakierem do paznokci, wsunęły się gładko w różowe pantofle. O’Hara zakołysała się, by wstać z łóżka, ale padła z powrotem na ...