Obyczajowe - str 36

  • Damian projektantem część 11

    Trzy dni później w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego miał się odbyć ślub Damiana i Kingi. Kobieta od samego rana chodziła zdenerwowana nie mogła sobie znaleźć ...

  • Nim przyjdzie jutro # 2

    Ela nie wiedziała, co myśleć o tej kobiecie, gdyby to nie było przed szpitalem, gdyby przed chwilą nie widziała swej teściowej, tak bardzo zagubionej w tym miejscu, to ...

  • Nic nie pamiętam #60

    To, że Modulski był ambitny to jedno ale zauważył, że niepowodzenie w pracy śledczego go stresuje. To zaczęło się tak od wiosny gdy jak zawsze spędzał wolny czas ze ...

  • Nic nie pamiętam #2

    Nie było jej jednak dane skonfrontować swych wyobrażeń z rzeczywistym stanem pomieszczenia. Nim wykonała pełny obrót w drzwiach pojawiła się postać w kominiarce i dwoma ...

  • Zapiski niezaspokojonych pragnień #2

    29 października 2020 roku. Przez dłuższy czas napawałam się atencją wobec mej osoby, wchłaniałam wszelkie komplementy i pozwalałam by dosiadający się amant ...

  • Zapiski niezaspokojonych pragnień #4

    31 października 2020 roku. Nigdy nie byłam impulsywna, nie miałam w zwyczaju stawiania wszystkiego na jedną kartę, ba! Ja przez większość uważana byłam za taką, co ma ...

  • Ridge Chaser - Akt 10

    MOTOCYKLOWE MARZENIA Góry znów rozkwitały pomarańczowym słońcem, które okalało je jak własne dziecko. To był wyjątkowo piękny, letni poranek. Natura żyła ...

  • Jestem ciekaw Waszych opinii część trzecia.

    W krajach rozwiniętych następuje stopniowe starzenie się i zmniejszanie populacji. Co powoduje różne reperkusje, takie jak niedobór siły roboczej. Niemcy borykajá się z ...

  • Nic nie pamiętam #36

    Lekarka przewróciła oczyma. - Zostawmy te nieszczęsne majtki w spokoju. Wiadomo jak przebiegła operacja? Jakie odniosła obrażenia? - Podobno od tego uderzenia w głowę to ...

  • Taki zwyczajny ranek

    Nie wiem tak do końca, o co w tym wszystkim chodzi, jak się przestawić, bym nigdy nie stracił pewności w to, co robię. Patrzę głęboko w oczy swojej tożsamości i nie ...

  • Pan Andrzej

    Poranne słońce wstawało powoli nad Ostrowią. Ostrowia była wioseczką jakich wiele, ot dwie żwirowe drogi na krzyż, mały sklep zaopatrzony w najpotrzebniejsze rzeczy a ...

  • Życzenia noworoczne

    Trzech kolegów spotkało się po latach, by powspominać dawne czasy. - Starość ma swoje minusy, ale i plusy. Teraz wszyscy jesteśmy równi, jednakowo starzy, łysi i głusi ...

  • Hipek i Stefek cz.1

    Stefek łapczywie zajadał się malinami, wręcz wpychał je sobie do ust. Uznał, że ma dosyć jasnoczerwonych owoców, wytarł buzię ręką i poszedł dalej. Po drodze wziął ...