STARSZY ZNAJOMY 7

Odwraca się dłonie trzyma na mojej twarzy, pierwszy raz jesteśmy tak blisko... teraz muszę ją pocałować... przybliżam się do niej jeszcze bardziej...

Nasze usta prawie się dotkneły...
-Przepraszam - powiedziała siadając przy brzegu jeziora.
-Nie ja przepraszam za bardzo się pospieszyłem. - siadam obok niej.
-Nie...
-To mi wytłumacz dlaczego nie chcesz..  
-Booo... - ciągneła
-No powiedz.
-Bo ja się nigdy nie całowałam, nawet nie miałam chłopaka... - twarz jej posmutniała.
-Tylko tym się przejmujesz? - zapytałem tuląc ją
-Tak...  
Całuje ją w głowę i przytulam jeszcze mocniej... Nie wierzę jak taka piękna dziewczyna mogła nie mieć chłopaka, w ogóle chyba chłopcy wolą łatwe laski co szybko wejdą im do łóżka.. ja tam wolę walczyć o nią i starać się to ma sens.  
-Zimno ci? - zapytałem troskliwie  
-Troszkę.
-Mogę cię ogrzać?  
-Niby jak przecież już mnie tulisz? - zapytała z uśmiechem
Zaczynam ją łaskotać, ona ma chyba wszędzie łaskotki tak się rzuca i krzyczy.  
-Proszę dość już! - krzyczała ze śmiechu
-No dobra, dobra.  
-Idziemy już? - zapytała patrząc wielkimi oczami na mnie
-Chodźmy. - uśmiechnąłem się  
Idziemy razem rękę trzymam na jej talii jaka się nam dobrze idzie.. O nie zaraz dotrzemy pod jej dom i będę musiał wypuścić moją królewne z objęć tylko nie to! Ania szuka coś w torebce ciekawe co... eee gumy do żucia myślałem, że coś fajnego tam chowa. Jesteśmy pod jej domem... jak ten czas z nią szybko leci...  
-No to do zobaczenia. - powiedziała patrząc na mnie  
-Do jutra? - zapytałem
-Może, może...
-Będę rano po ciebię księżniczko.  
-Nie przesadzaj z tą księżniczką.
Idzie ja łapie ją za nadgarstki i przyciągam do siebię.
-Chcę buziaka. - powiedziałem nadstawiając policzek
-Jakie wymagania... - odparła i dała buziaka  
-No teraz mogę spokojnie spać do jutra
Co ta dziewczyna ze mną robi powiedziałem sam do siebię.

[ANNA]
Dzisiejszy dzień był poprostu cudowny, nie wiem kiedy ostatnio byłam tak szczęśliwa. Idę na dłuuugą kąpiel i spać bo jutro szkoła i muszę ładnie wyglądać dla Miłosza. Co i kto to mówi? Ta która obiecała sobie, że nigdy nie będzie się stroić dla chłopaka, mówie sama do siebię.  
-No, no aż tak ci przewrócił w głowie ten chłopak. - powiedział tata ze złośliwym uśmieszkiem
-Tatoo!!
-Co córeczko?
-Nie przewrócił mi w głowie poprostu chcę ładnie wyglądać.  
-Tak, tak tylko grzeczni bądźcie...
-Tatooo!! Czy ja mam 5 lat??  
-No nie ale dla mnie zawsze będziesz malutką córeczką.
Przytulam kochanego tatusia, widzę że jest zazdrosny troszkę...  

RANO...

Co już budzik dzwoni o nie... trzeba wstawać. Prysznic, włosy, makijaż, ubieranie się codzienna monotonia z małym szczegółem przy tych wszystkich czynnościach zaczełam myśleć czy Miłoszowi się spodoba. Trudno mi się do tego przyznać ale zakochałam się...
Idę na śniadanie jest 7.00 a o 7.20 będzie pod domem przystojniaczek, szybkie śniadanie i ostatnie poprawki przed wyjściem zrobione. Jest już pod domem wybiegam jak szalona z domu i przytulam się do niego.
-Ładnie pachniesz. - powiedział  
-A może cześć?  
-Hej mała.
-Jaka mała!? - powiedziałam z grymasem
-Maleńka!! - powiedział głośno.
Uderzam go w ramie i razem wybuchamy śmiechem.
-Pieprdolony autobus... - Miłosz wykrzyczał
-Nie przeklinaj...  
-Przepraszam...
-No i nie denerwuj się mi się nie chcę iść na pierwszą lekcje bo to geografi a ty co masz?  
-Biologię.  
-To chodźmy na nogach.
-Dobrze
Idziemy obok siebię... złapać go za rękę czy nie? Chcę go czuć!! Dobra raz się żyje... łapię go za rękę, patrzy na mnie takim dumnym wzrokiem, idziemy tak do samej szkoły. Wychodzę z sztni a on czeka na mnie mimo, że miał iść na lekcję.  
-O której kończysz? - zapytał
-13.25 mało dzisiaj mam lekcji.
-Jak się dobrze składa ja mam do 12.25 i zostaję na kółko godzine po lekcjach więc będę czekał tam gdzie zawsze. - powiedział z uśmiechem i poleciał na lekcję..

Mika

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 734 słów i 4052 znaków.

3 komentarze

 
  • betty

    Fajne xd

    18 paź 2013

  • sweetkicia

    Jak zawsze świetnie :) Czekam na ciąg dalszy :)

    18 paź 2013

  • agatka

    Świetne ;)

    18 paź 2013