Ta część taka +18 więc czytacie na swoją odpowiedzialność.
Chciałam także część zadedykować dla @Mysza miałam właśnie kłaść się spać gdy napisałaś, że opowiadanie już powinno być więc zmotywowałam się i napisałm choć niezbyt mi wyszło przepraszam. I tak w ogóle Mysza załóż to konto i pisz bo mnie cholera jasna trafi i nie wiem co Ci zrobię.
Podgłośniłam radio i sprzatałam dalej śpiewając kolejne piosenku. Kuchnia zajęła mi prawie dwie godziny, a resztę domu skonczyłam sprzątać późnym wieczorem. Spojrzałam na zegarek była 22.15 a Toma jeszcze nie było bałam się o niego. Czekałam jeszcze około godziny lecz jego nadal nie było, postanowiłam pójść spać ponieważ nie wiedziałam kiedy wróci pewnie chciał ochłonąć po wszystkim. Poszłam do łazienki i widziałam długi prysznic a następnie położyłam się w jego sypialni i usnęłam. Nagle poczułam na sobie zimne dłonie, otwarłam oczy na zegarku była 4:00 odwróciłam się to był Tom
-Przepraszam, że cię obudziłem nie chciałem- powiedział o przytulił mnie mocno
-Dlaczego wróciłeś tak późno? -zapytałam i spojrzałam mu w oczy.
-Cały czas siedziałem na cmentarzu i w końcu powiedziałem to co leżało mi na sercu, to czego wcześniej nie zdążyłem- był smutny ale kontynuował- trochę mi to zajęło ale zostawiłem już to wszystko za sobą teraz chcę tworzyć nowe życie z tobą, poukładane i spokojne dlatego chciałem ci się oficjalnie zapytać- wziął głęboki wdech-czy zostaniesz moją dziewczyną?
-pewnie że tak- odpowiedziałam bez zastanowienia a on od razu mnie pocałował. Całowaliśmy się długo i namiętnie a jego ręce bładziły po moim ciele. W momencie gdy jedna z jego rąk wylądowała pod moją koszulką a druga zaczęła wysuwać się pod spodenki delikatnie go odepchnęłam
-Co się stało?- zapytał wystraszony.
-Ja po prostu... yyy..- krępowałam się, nie umiałam powiedzieć tego tak w prost.
-Rozumiem, zaczekam, nic na siłę.
-nie o to chodzi, po prostu ja nigdy jescze tego nie robiłam-w końcu wydusiłam to
-Spokojnie będę delikatny- odpowiedział i kontynuował.
Całował mnie namiętnie, jego ręce wylądowały na moich piersiach i delikatnie je ugniatał. Bardzo szybko pozbył się moich i swoich ciuchów. Nie przerywając całowania zaczął we mnie wchodzić, po mału, delikatnie, minimetr po minimetrze. Gdy poczuł przeszkodę na swojej drodze pchnął mocniej a ja zawyłm z bólu
-przepraszam musiałem teraz już wszystko będzie z górki. - powiedział i kontynuował. Na początku ruszał się we mnie powoli a z czasem zaczął przyspieszać, było mi bardzo przyjemnie. Gdy już ruszał się dość szybko poczułam jak moje mięśnie zaczęły się zaciskać, nie trwało to długo gdy doszłam a on tuż po mnie.Czułam się jak w niebie, wymarzony pierwszy raz. Po tym wszystkim chłopak pocałował mnie w czoło i przytulił. W takiej pozycji usneliśmy szybko. Rano gdy się obudziłam Kaulitza już nie było zeszłam więc na dół, siedział w salonie a na stole stało śniadanie
-O księżniczko wstałaś- powiedział z uśmiechem na twarzy, podeszłam so niego i pocałowałam.
-Dziękuje.
-za co?- zrobił zdziwioną minę
-za to że byłeś delikatny
-Nie chciałem zrobić ci krzywdy- wytłumaczył a ja usiadłam koło niego i zjadłamto co miałam na talerzu. Po śniadaniu posprzatałam i wróciłam do chłopaka a ten od razu zaczął:
-Co moja księżniczka chcę dzisiaj robić?
-Obojętnie co byle z tobą- usiadłam mu na kolanach i wlepiłam w jego śliczne patrzałki.
-Może jakiś film, później kolacja a potem to się zobaczy- uśmiechnął się szyderczo
- Ok jestem za odpowiedziałam a on wybrał film i go włączył w tym czasie zdarzyłam zrobić popcorn i wrócić. Usadowiliśmy się wygodnie i zaczęliśmy oglądać. Ta sielanka nie trwała jednak długo. Ktoś zaczął natarczywie pukać do drzwi, wyatraszyłam się.
PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY
15 komentarzy
mysza
No kiedy coś dodasz?
mysza
Myślę, że możesz odpowiedzieć. Wiemy ile temu byłaś
niezniszczalnaja
@mysza przepraszam was wszystkich, że opowiadanie się nie pojawia ale mam za dużo obowiązków. Postaram się dodać jak najszybciej i przy kolejnej części podam dwa dni w tygodniu w które będzie się pojawiać. Pozdrawiam :(
bv
dodaj dziś błagam bo nie wytrzymam i sie potem normalnie na kolanach cie błagam prosze no
osiemnastka
Zrób z tym psychopatą Przemkiem porządek bo zasmrodzi piękne opowiadanie,Byle jak ale zrób-proszę.
facio
Jestem mega cierpliwy czekam Niezniszczalnaja iczekam i czekam a tu nic.
czarnyrafal
+ 18 tu w porównaniu z innymi opowiadaniami mieni się jak bajka tak subtelnie napisana że nie ma prawa nikogo ale to nikogo urazić.Nie każdy tak pięknie umie to opisać-Tobie się to udało-brawo
czarnyrafal
niezniszczalnaja kończy się niedziela i nic,a obiecałaś.
niezniszczalnaja
O 22 będę w domu po pracy to do rana postaram się dodać nową część: )
t'aime
@niezniszczalnaja to fajnie poczekam i pozdrawiam
czarnyrafal
@niezniszczalnaja "kopnij w d ..ę tego chorego człowieczka - Przemka.Nie wiem jak to zrobisz ale zrób.
~kckck
Nareszcie chyba Przemek Idzie !
czarnyrafal
@~kckck nie prorokuj bo się spełni a on jest tu zupełnie niepotrzebny.Po co by wprowadzić chaos i "dziwne" zwyczaje w życie Kamili napowrót
klka
Dodasz dziś?
na pana żelki
Kiedy następna.
?
mysza
Szykujesz kolejną wspaniałą część?
mysza
Było trochę błędów i szybko się to działo, ale wiesz, że dopóki oni są razem to ja to będę czytać Czuję, że pojawi się Przemek :( Mam nadzieję, że Tom ją będzie chronił Dziękuję za dedykację, ale nie zakładam konta i to moja ostateczna decyzja
niezniszczalnaja
@mysza pisane na szybko i byłam strasznie padnięta
mysza
@niezniszczalnaja I tak super
Justys20
Fajnie już nie mogę się doczekać kolejnej
Misiaa14
Boskieee ;*