Diabeł w przebraniu anioła 12

Diabeł w przebraniu anioła 12Byłam zafascynowana urodą chłopaka, który wyglądał jak istny szatan. Miał czarne jak smoła włosy i o takim samym kolorze oczy, które w tej chwili patrzyły na mnie jak zahipnotyzowane.  
- Hej - Podszedł do mojego łóżka i złożył mocny pocałunek na moim policzku, a ja siedziałam jak osłupiała. Ja go znam ?
- Kim jesteś ? -Zerwałam się z łóżka histerycznie podnosząc głos. To było straszne. Otaczali mnie ludzie, których kompletnie nie znam. Tak bardzo się bałam. Popatrzyłam na zdziwionego chłopaka. Było widać, że nie wie co powiedzieć.
- Odbiło ci ? Jestem Abraham - Spojrzałam na Nicholasa. Jego twarz nie wyrażała żadnych emocji. Popadł jak by w trans.- Nicholas, co się jej stało ? - Zwrócił się do chłopaka.  
- Straciła pamięć - Bąknął obdarzając go wrogim spojrzeniem. Widać było, że ci dwaj nie przepadali zbytnio za sobą.
- Jestem Abraham - Powtórzył - I jestem Twoim... - Zawiesił głos - Przyjacielem.
- Przyjacielem ?
- Ta..tak przyjacielem.  
- Tak jak on - Wskazałam na Nicholasa.  
- Ta.- Spuściłam głowę w dół, patrząc na podłogę. I co teraz ?  
- Opowiedzcie mi coś o sobie. Nicholas dotychczas ciągle gadał o mnie. A ja chcę was bliżej poznać.  

Oczami Abrahama :
Patrzyłem na bezbronną dziewczynę, która wyglądała na prawde źle. Jej czarne oczy, były całe podpuchnięte i wystraszone. Przeplatała zdenerwowana rękami, nie wiedząc co z nimi zrobić.To już nie była ta sama szalona Natalia. To była bezbronna istota, która w tej chwili nie ma nic pod kontrolą.Mógł by jej wcisnąć byle jaki kit, a ona uwierzyła by w to, bo nic nie pamiętała. Nie pamiętała jak ją wykorzystałem. Jak z niej kpiłem. Jak denerwowałem. Nie pamiętała, jak się z nią przespałem i jak było nam wtedy dobrze. Utrata jej pamięci miała, zarówno wady, jak i zalety.Mimo wszystko było mi jej cholernie żal. Przesrane jest tak nic nie pamiętać. To musi być straszne. Kiedy nastała niezręczna cisza, postanowiłem ją przerwać.
- A więc - Usiadłem na skraju łóżka szpitalnego - Jesteśmy tego samego wieku, czyli obydwoje mamy po 16 lat. Przyjaźnimy się.. no, dość krótko, ale przeżyliśmy razem kilka zabawnych chwil - Uśmiechnąłem się na samo wspomnienie, podsłuchiwania rozmowy nauczycielek.
- A jak się dogadujemy, jako przyjaciele, kłócimy się? - Zadała to pytanie tak nie spodziewanie, że aż podskoczyłem. Co miałem jej powiedzieć ?
- Często się kłócimy, ale to głównie moja wina, bo jestem dupkiem.- Wyznałem szczerze patrząc na Nicholasa, w którym aż się gotowało.
- Ok to, może teraz Ty Nicholas powiesz coś o sobie ? -Uśmiechnęła się do niego lekko, na co on odpowiedział tym samym.
- No cóż mogę powiedzieć. Mam tyle lat co Ty. Świetnie się dogadujemy, również nie znam cię zbyt krótko i... -Urwał. Tak cholernie się bałem, że jej to powie. Powie jej że ją kocha... Byłem cholernie zazdrosny.Nie chciałem z nią być, ale też żeby ktoś inny jej dotykał. Całował. Obmacywał. Mogłem to robić tylko ja. Ona należała do mnie.

Oczami Nicholasa :
Powiedzieć jej czy nie ? Ech.. to takie trudne. Zerknąłem na Abrahama, który był cholernie spięty. Pewnie się bał, że jej powiem.
-...miałem poprosić cię o chodzenie, ale nie było okazji.- Wyparowałem nagle. Może to było dziecinne, ale chciałem zrobić na złość Abrahamowi.Chciałem, żeby wiedział, że ona już nie należy do niego, już nigdy nie będzie mógł jej dotknąć.Dziewczyna wytrzeszczyła oczy zdziwiona.
- Wybacz.. a.. ale ja cię na razie nie poznaje - Pokręciła głową - Nie wiem co do ciebie czuje, nic nie wiem. - Abraham, uśmiechnął się triumfalnie, a ja poczułem.. smutek ?tak smutek z mieszanką złości i rozczarowania. Dlaczego ona mi to zrobiła ? - Wyjdźcie już - Pokazała nam drzwi, a my spełniliśmy jej żądanie, bez słowa.
- Ty idioto - Prychnął Abraham kiedy byliśmy już w bezpiecznej odległości od sali Natalii.- Coś Ty sobie myślał, że powiesz, , a tak w ogóle to cię kocha i chce z tobą chodzić " to ona rzuci ci się na szyje ?  
- Przestań się tak wymądrzać, ona wcale, nie odmówiła, tylko powiedziała, że, musze dać jej czas.
- Och - Abram przewrócił oczami- Na serio ? I Ty w to wierzysz ? Każda dziewczyna tak mówi, ale co ty możesz o tym wiedzieć ?
- Ooo, czyli jednak, , panu pięknemu " jakaś dziewczyna dała kosza ?
- Ha, nigdy, po prostu... ech.. z resztą nie mam zamiaru ci się tłumaczyć.- Machnąłręką.
- Nie musisz - Warknąłem - Po co tu przyszedłeś ?  
- Nie mam pojęcie - Krzyknął i wybiegł. Jak on mógł mi to robić. To był kumpel ? On już nie był moim kumplem. Nienawidziłem go i postanowiłem, że będę walczyć o Natalię i wygram. Chodź bym musiał go zabić.
*******************
Kogo wolicie Nicholasa, czy Abrahama ? Ps. sorry za błędy, ale nie mam czasu sprawdzić ;d

natalaa

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 948 słów i 4955 znaków.

17 komentarzy

 
  • Vinyl3

    Abraham

    30 kwi 2016

  • akila

    Dodaj kolejna czesc, teraz albo choc dzisiaj !

    3 mar 2014

  • kinka

    A ja chce zeby sie zakochala w jednym i drugim, sle nie mogla podjac decyzji i zeby musieli sie od poczatku starac o nia obydwaj, a ona by dalej myslala ze jest dziewica i miala zasady .  A swoja droga smiesznieby bylo gdyby zaczela krecic z Olivierem.

    3 mar 2014

  • karcia

    Nicholasa prosze

    3 mar 2014

  • malinka

    Abrahama ! Błagam oni do siebie pasują bo nicholas jakoś doi mnie nie przemawia ;c ona pasowalaby do Abrahama on by się przy niej zmienił i ja pokochał

    3 mar 2014

  • serca

    Świetne. Pisz kolejne części

    3 mar 2014

  • wiktoria

    Kiedy nastepna? :D

    2 mar 2014

  • Natala

    Haha zarąbisci jesteście ,,niewiasty" dorze powiedziane xd

    2 mar 2014

  • Lofki

    Zakochanawariatka. Tez. Wole. Takich.  Facet. Ma.   Byc.   Facet.  A. Takie. Niewiasty. Sa. Nudne :P

    2 mar 2014

  • Nick

    Nikolas

    2 mar 2014

  • Zakochanawariatka

    Lofki; ja wole tych "nie grzecznych" ale może to kwestia tego że sama do grzecznych dziewczyn nie należę :)

    Natalaa,  opowiadanie  bardzo fajne , jestem bardzo ciekawa co będzie dalej :)

    2 mar 2014

  • lula

    to oczywiste ze Abraham;d

    2 mar 2014

  • natalaa

    ,, Ja" dzięki , na pewno skorzystam , faktycznie fajny pomysł  :smile:

    2 mar 2014

  • Lofki

    Abraham  cos. W tym jest. ,ze Dziewczyny. Lb. Zbuntowanych  :P ale tak serio. To. Widac.   Ze mu. Zalezy , a. Nikolas. Jakos. Mnie nie przekonuje. Taki. Troche.  Nudny. Jest

    2 mar 2014

  • ja

    Oczywiscie Nicolas...kocha ja naprewda..cala ja a nie tylko sex wiec wydaje sie byc lepszy...zeby natala jeszcze miala takie przeblyski tego co kiedys ja spotkalo i zobaczyla jak abraham ja ponizyl...ale zeby tylko to pamietala a z nicolasem to np jak razem trenowali czy cos....ale ok ty piszesz

    2 mar 2014

  • Zakochanawariatka

    Abraham, zdecydowanie za to , że mówi i robi to co myśli ale tylko wykorzystuje dziewczyny, no ale widać ze się zmienił chyba, że znowu będzie taki jak na początku

    2 mar 2014

  • wiktoria

    Kocham twoje opowiadanie ♡
    Ja bym wolała zeby byla z Nicolasem ale Abraham tez by mogl byc :DD
    Pozdrowionka

    2 mar 2014