Obyczajowe - str 48

  • Taki los...

    Dlaczego...? Gdy przyszedł do hospicjum, leżała już tam kilka dni. Tak bardzo bał się tego miejsca. Bo tak źle się kojarzy. Lecz siła która go tu ciągnęła okazała ...

  • Nic nie pamiętam #80

    Rozmowa z nauczycielką była właśnie taką jaka się kojarzy uczniom. Dlatego funkcjonariusz przyjął z ulgą jej zakończenie gdy wszedł Gacek by dorzucić swoją wersję ...

  • Nic nie pamiętam #164

    Tak minęło kilka tygodni. Przez ten czas jedynie komisarz był jedynym gościem w domu Fejkiel. Pewnego dnia pojawił się nim Patrycja wróciła z pracy. - Przywiozłem pokarm ...

  • Nic nie pamiętam #255

    Milena, zawsze była kobietą niezależną i postępująca według nieszablonowych rozwiązań, Decyzja o powrocie w rodzinne strony była jednak czymś więcej niż zwykłą ...

  • Aż po grób. Cz. 2 - Sandra

    Kilka dni po założeniu konta na portalu, po kilku bądź kilkunastu wiadomościach które pozwoliły mi się odnaleźć w nowej społeczności, a jednocześnie sprawiły że ...

  • Kiedy umierała, była noc #3

    1 Renata Ślub Powoli podwórze przed hotelem w którym odbywała się uroczystość zaczyna zapełniać się gośćmi, którzy szepczą w małych grupach o tym, co zdaje się ...

  • Nic nie pamiętam #44

    ROZDZIAŁ 3 Młoda kobieta nie wiedziała czy jest zamknięta w kryształowej kuli ze szkła o czarnej jak heban barwie. Czy może to strych gdzie dobiegają stłumione dźwięki ...

  • Hiszpański torcik 2

    Czemu tak jest, że jak poznaję dziewczynę, to strasznie idealizuję jej walory. Nie chodzi mi tu o powab, szyk, grację, choć to również jest zawsze na wyższym poziomie ...

  • Nic nie pamiętam #13

    Funkcjonariusz wypuścił wszystkich świadków wiedząc, że telefony pójdą w ruch. Zaczną się popisy, kto i co widział. Zresztą jeden z nich już w progu bez ceregieli ...

  • Nic nie pamiętam #293

    - I co o tym sądzisz? - zapytała Nadzieja, gdy już siedzieli w aucie. Alek wzruszył ramionami. - Trudno mi powiedzieć, Ale po tym, co mówiła mi pani Milena, to szuka domu z ...

  • Aż po grób. Cz. 3 - Sandra

    Hotel był najlepszym rozwiązaniem. Dla mnie mimo wszystko było za daleko by się cofać do mojego mieszkania, a sytuacje Sandry nie do końca właściwie znałem, ale ...

  • Nic nie pamiętam #165

    Komisarz podszedł do klatki by wyjąć brązowe wieczko, które służyło jeszcze niedawno jako korek do słoika w którym były cukierki. Gdy nasypywał przysmak dla ptaszyny ...

  • Nic nie pamiętam #256

    Pamięta dzień gdy stanęła na progu swego domu by oznajmić, że jest w ciąży. Rodzice Kazka podtrzymywali ją na duchu, obiecywali pomoc i to oni nakłonili by oznajmiła to ...

  • Nic nie pamiętam #81

    - Jak ja mogłabym usiedzieć w domu, kiedy moja nowa koleżanka ma wyjść pospacerować przy szpitalu. Młoda kobieta odstawiła talerz i przymrużyła oczy. - Pozwolą mi na ...