Obyczajowe - str 46

  • Nic nie pamiętam #40

    - Haniu, to ja, nie przeszkadzam? - Nawet tak nie mów - zripostowała terapeutka. - Dzwonisz od wielkiego dzwonu a wiesz, że lubię z tobą poplotkować No skarbie, co tam? Jak ...

  • Nic nie pamiętam #208

    Dwa dni później po osiemnastej, Patrycja, stojąc przed lustrem, zastanawiała się czy jeszcze kilka tygodni temu, zgodziłaby się na takie wyjście i to z nieznanym w gruncie ...

  • Nic nie pamiętam #77

    Moduski już po chwili wiedział jakim typem kobiety jest Pani Danuta. Jako pedagog nabrała skrzywienia zawodowego i w domu czuła nadal niepohamowaną chęć rządzenia ...

  • Nic nie pamiętam #123

    Mariola Balecka, nie byłaby dobrą gospodynią gdyby oprócz poczęstunku nie oprowadziła po swym domu. Zaufała mężowi, że jego wygłupy nie doprowadzą córki do uszczerbku ...

  • Nic nie pamiętam #252

    - Nie żałujesz, że z nim nie wyszło? Milena pokiwała głową by zaprzeczyć. - Nie, to co przeżyliśmy było piękne, i nigdy tego nie zapomnę. Niestety, czas sprzyjał ...

  • Nic nie pamiętam #12

    Informacja ze szpitala diametralnie zmieniała sytuację. Miejsce upadku należało zabezpieczyć w razie najgorszego scenariusza. Właścicielka jakby czytała w myślach ...

  • Nic nie pamiętam #124

    - Ale widzę, że pan jakby się czymś martwił? - spostrzegła mama Lenki, zatrzymując się na werandzie. - Miałem ciężką przeprawę w sądzie jako świadek po interwencji ...

  • Nic nie pamiętam #291

    - Na toń? - Nadzieja, zapytała oprowadzającego, nie wiedząc czy aby się nie przesłyszała. Starszy pan uśmiechnął się i wskazał schody. - Zapraszam panienkę. Co prawda ...

  • Nic nie pamiętam #209

    Moduski, został uprzedzony, że nie ma to nic wspólnego z bliższą komitywą a raczej podziękowanie za prezent w postaci kanarka. Mimo wszystko nie mógł sobie darować ...

  • Ula #1

    To zaczęło się jak to zwykle bywa niewinnie. Jak każdy w dzisiejszym świecie wieczorem przed snem buszowałem w sieci. Oczywiście jako dwudziestotrzylatek w pewnym momencie ...

  • Nim przyjdzie jutro # 14

    Ela spojrzała na haftowaną makatkę, która wisiała tuż pod świętym obrazem. Przytwierdzona była kilkunastoma małymi gwoździkami, przy czym ostatni z lewej na tyle ...

  • Kiedy umierała, była noc #2

    Nie jest pewna ale zdaje jej się, że ta osoba na ławeczce to jej mąż. Nieważne. Teraz jest dla nich panną młodą, która wyszła ze swojego wesela by odreagować, by ...

  • Nic nie pamiętam #78

    - Proszę pana, dzwonię by pomóc udzielić informacji i co dostaję za to? - rozłożyła ręce. - Reprymendę. Dlaczego tak późno. No ja się nie dziwię, że ludzie nie ...