Obyczajowe - str 47

  • Nic nie pamiętam #210

    Restauracja " Pychotka", znajdowała się zaledwie czterysta metrów od domu Patrycji. Październik był tego roku wyjątkowo chłodny z tego powodu stolik w ogródku ...

  • Nic nie pamiętam # 125

    - Podczas wesela - zaczął Modulski - wśród zaproszonych gości, przez pannę młodą, znalazły się jej kuzynka i koleżanka z pracy. Obie przyszły z mężami. Już w ...

  • Nic nie pamiętam #42

    - Przypominam ci Haniu, że ja już nie jestem twoją pacjentką. - Dokładnie. Tylko jeśli swoich pacjentów traktuję jak dobrych znajomych chcąc dla nich jak najlepiej. To ...

  • Dwa Słowa

    „Nie wys­tar­czy po­kochać, trze­ba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i prze­nieść ją przez całe życie.” ~ Konstanty Ildefons Gałczyński *** Stałam ...

  • Nie ten poranek

    Opowiadanie zainspirowane powyższym zdjęciem, którego autorką jest KOBIETA ZAGADKA której dziękuję za możliwość wykorzystania go do mych wypocin - - - - - Obudziłem ...

  • Z pamiętnika nastoletniego geja #3

    8 października 2017r. godz. 07:15 Coś mnie tchnęło, żeby zaraz po przebudzeniu się założyć słuchawki na uszy i włączyć radio w telefonie… Nigdy w sumie tego nie ...

  • Nic nie pamiętam #126

    - Kobieta prowadziła porządne życie... - Porządne?? - Balicka, nie kryła oburzenia. - Chyba po ostatnim razie. - Mniejsza o detale - łagodził Moduski. - Chodzi o ostatnie ...

  • Nic nie pamiętam #162

    Po takim początku, Patrycja, nie miała obiekcji by zostawiać Nadzieję w czterech ścianach. Tym bardziej, że ta rozmiłowała się w sztuce kulinarnej - Wiesz, co Pati, ja ...

  • Nic nie pamiętam #253

    - Może po świętach jak będę wracać do Patrycji to pojedziesz ze mną? - zaproponowała Nadzieja, - A wiesz, że to nie głupie. Mogłabym wreszcie wypocząć tak na dobre ...

  • Czwartek

    Każdy mówi, że pamięta wyjątkowe chwile, do których – nie śmiem wątpić - należy poznanie bratniej duszy. To się utrwala, staje się czymś znamiennym, a mnie zabij, a ...

  • Nic nie pamiętam #211

    Milczenie przerwał chłopak, który dorabiał sobie na studiach jako kelner. - Dobry wieczór. Czy mogę już przyjąć zamówienie? - Jeszcze potrzebujemy chwili - Moduski ...

  • Nic nie pamiętam #292

    Po tym zachwycie, pan Hipolit Rusałko - jak się przedstawił - wprowadził do wnętrza kamienicy. - Tu proszę państwa był salon kawowy. Pan wojewoda odpoczywał wraz z żoną ...

  • Nic nie pamiętam #43

    Tak, czasem przychodzi taki dzień, że wszystko, co dotychczas sobie ułożyliśmy zdaje się nie mieć racji bytu. Fejklównę dopadły właśnie takie wątpliwości. Na domiar ...

  • Nic nie pamiętam #254

    - Nie będę zaprzeczać - dziewczyna wzruszyła ramionami, - Jak słucham twoich wspomnień, to tym bardziej czuję zazdrość. Nie zrozum mnie źle - Nadzieja położyła dłoń ...