Nic nie pamiętam #70
- W dużej mierze uzależniam ten niepokój od pańskiej decyzji. Filip mniej więcej takiej odpowiedzi się spodziewał, dlatego na jednym wydechu udał zaskoczenie. - A tak im ...
- W dużej mierze uzależniam ten niepokój od pańskiej decyzji. Filip mniej więcej takiej odpowiedzi się spodziewał, dlatego na jednym wydechu udał zaskoczenie. - A tak im ...
Milena pokazała na skwer by w otoczeniu płaczącej wierzby spocząć i spokojnie opowiedzieć co nieco o swej młodości. - Wiesz - rozłożyła dłonie. - Nie ma się czym ...
Patrycja otworzyła drzwi na salę będąc pewną, że dziewczyna leży w pozycji embrionalnej a na twarzy maluje się cierpienie. Ku jej zaskoczeniu pacjentka siedziała na ...
- Wiesz, co? - Nadzieja, spojrzała z przerażeniem na Milenę. - To ja się chyba nie nadaję do małżeństwa. Franeczko, z rozbawieniem przyjęła to stanowcze oświadczenie ...
Funkcjonariusz słysząc te rewelacje a i widząc, że lekarka patrzy już na niego bardziej powściągliwie, przeszedł do ofensywy. - Domyślam się, że mój człowiek nie ...
Ostatecznie Nadzieja, dała sobie wyperswadować, że to nie będzie zwykłe posiadywanie a dalsza terapia w takich cieplarnianych warunkach. Lekarka, powiedziała to, co chciała ...
Budząc się rano z lekkim bólem głowy, czułem przyjemne promienie słońca opadające na zamknięte powieki. Nie chciałem zbyt szybko wstawać, delektując się apetycznym ...
1 listopada 2020 roku. Dziś taki nostalgiczny dzień i nawet to pasuje do mych wspomnień bo analogicznie takie były kolejne dni. Nic w nich nie było z życia wesołej ...
Za oknem zapadał zmrok, który po tak pochmurnym dniu nie był wyczekiwany, jak choćby jeszcze wczoraj, gdy rozgrzany przez słońce organizm domagał się chłodnego dotyku ...
Dziewczyna mogła mieć rację, poszkodowana gdzieś podążała być może na ważne spotkanie. - Czy to był jedyny wolny stolik? Dziewczyna rozejrzała się po niewielkim ...
Nazajutrz Milena nie pozwoliła zbyt długo rozmyślać Nadziei, jak z pożytkować ów dzień. - Moja kochana - zaczęła gdy dziewczyna tylko wyszła z łazienki. - Ja jadę ...
Zapraszam na epizod siódmy *** ROZDZIAŁ 7/9 * Cóż więc się stało, że – jak mawiają mędrcy – się zesrało? Mimo iż było tak pięknie, cudownie oraz ogólnie ...
Jako psychiatra Fejkiel, powinna być przygotowana na każde odstępstwo od normy, huśtawkę nastrojów. Tak, to może byłoby czymś naturalnym gdyby znała dziewczynę z ...
Niedziela dla Nadziei, była takim przeważnie nostalgicznym dniem. Czas sączył się, bo nikomu z rezydentów nie chciało się nawet poćwiczyć w siłowni czy celować w ...