Obyczajowe - str 40

  • Nim przyjdzie jutro # 11

    Za oknem zapadał zmrok, który po tak pochmurnym dniu nie był wyczekiwany, jak choćby jeszcze wczoraj, gdy rozgrzany przez słońce organizm domagał się chłodnego dotyku ...

  • Nic nie pamiętam #7

    Dziewczyna mogła mieć rację, poszkodowana gdzieś podążała być może na ważne spotkanie. - Czy to był jedyny wolny stolik? Dziewczyna rozejrzała się po niewielkim ...

  • Nic nie pamiętam #285

    Nazajutrz Milena nie pozwoliła zbyt długo rozmyślać Nadziei, jak z pożytkować ów dzień. - Moja kochana - zaczęła gdy dziewczyna tylko wyszła z łazienki. - Ja jadę ...

  • Damian projektantem mody rozdział 3

    — Z tego fotografa niezłe ciacho. — To prawda, ale szybciej zakładaj to. Dziewczyna po chwili wyszła w stroju kobiety wampa, a był nim obcisły błękitny kombinezon ...

  • Nic nie pamiętam #114

    Jako psychiatra Fejkiel, powinna być przygotowana na każde odstępstwo od normy, huśtawkę nastrojów. Tak, to może byłoby czymś naturalnym gdyby znała dziewczynę z ...

  • Nic nie pamiętam #201

    Niedziela dla Nadziei, była takim przeważnie nostalgicznym dniem. Czas sączył się, bo nikomu z rezydentów nie chciało się nawet poćwiczyć w siłowni czy celować w ...

  • Grzeczne dziewczynki ciąg dalszy części 5

    Cholerka późno już, chyba dzień.- Pomyślała , jednocześnie przez szum wody dobiegł ją głos Magdy. - Ej! Śpiąca królewno rusz w końcu dupencję z pościeli! Już ...

  • Nic nie pamiętam #115

    Lekarka nie mogła wdać się w dłuższą konwersacje, mimo iż ciekawość ją niemal zżerała od środka. Wyszła niezaspokojona z sali by przyjąć kolejnego pacjenta, który ...

  • Nic nie pamiętam #157

    - Pani doktor, mam dla pani prezent i wiadomość. Od czego mam zacząć? Patrycja spojrzała na coś, co było przykryte seledynowa narzutą i nie musiała pytać, co to jest. A ...

  • Nic nie pamiętam #116

    Gdy tylko zamknęły się drzwi za ostatnim pacjentem, lekarka szybciutko się spakowała by zabrać Nadzieję na spacer. Gdy tylko znalazły się pod rozłożystym dębem pod ...

  • Nic nie pamiętam #286

    - To ja już wychodzę - dodała Milena. - a ty się pośpiesz bo za jakieś pól godziny przyjedzie po ciebie Alek. Nadzieja otworzyła buzię ze zdziwienia i nim zdążyła ...

  • Nic nie pamiętam #36

    Lekarka przewróciła oczyma. - Zostawmy te nieszczęsne majtki w spokoju. Wiadomo jak przebiegła operacja? Jakie odniosła obrażenia? - Podobno od tego uderzenia w głowę to ...