Obyczajowe - str 36

  • Nic nie pamiętam #281

    - Marudzisz moja droga - Milena machnęła ręką i podeszła do okna. - Popatrz tylko jakie tu są tereny, jaki klimat. A poza tym to ma być dom na wyskok na kilka dni po pracy ...

  • Nic nie pamiętam #65

    Filip, co prawda wyładował swoją frustrację na Wiszni ale i tak nie czuł się na siłach by pertraktować. W dodatku oponentką miała być kobieta. To nie tak, że był ...

  • Nic nie pamiętam #153

    - Z tego, co zostało mi zakomunikowane - wyjaśniała dyrektor. - To pacjentka nie jest ubezwłasnowolniona. A co za tym idzie, może podejmować własne decyzje - dokończyła ...

  • Nic nie pamiętam #197

    W niedzielę, Milena, zaprosiła Nadzieję na popołudniowy spacer po nadmorskich straganach. Wśród drobiazgów o charakterze pamiątkowej z wakacji, barów rybnych i wesołego ...

  • Nic nie pamiętam #242

    - Jestem tam na swoim - tłumaczyła Milena, gestykulując. - Jestem szanowaną w lokalnej społeczności. Znaną. Czyli taki cieplutki grajdołek. Nadzieja uśmiechnęła się bo ...

  • Damian projektantem mody rozdział 1

    Damian Dąbek mieszkał razem z matką w starej kamienicy na warszawskiej Pradze. Budynek lata swojej świetności miał już za sobą. Elewacja znajdowała się w fatalnym ...

  • Nic nie pamiętam #5

    Zbieżne były również odpowiedzi na pytania dotyczące jego zachowania. Mianowicie wszyscy jednomyślnie twierdzili, że dosłownie wpadł jak na komendę, jakby miał zadanie ...

  • Nic nie pamiętam #66

    Patrycja od dawna nie czuła takiej presji w swoim zawodzie, jakiego doświadczała w ostatnich kilku godzinach Stojąc w holu dzielnicowego posterunku policji nie przejmowała ...

  • Odebrane Życie cz.2

    Przechodzę korytarzem na drugą stronę. W pokoju naprzeciwko powinna spać nasza kochana córeczka. Klamki oliwiłem raz w miesiącu i nie obawiałem się, że mogę ją ...

  • Nic nie pamiętam #34

    Rozmowa z panią Jolą sprawiła, że Patrycja poczuła się zdezorientowana. Wyobraziła sobie bowiem tą biedną kobietę jako pełną werwy młoda osobę, która zmierzała na ...

  • Nic nie pamiętam #154

    - Rzeczywiście, niefortunny dobór słów - Patrycja, przyłożyła dłoń do piersi. - Przepraszam, pani dyrektor. Nie miałam nic zdrożnego na myśli. Zarządzająca szpitalem ...

  • Ridge Chaser - Akt 10

    MOTOCYKLOWE MARZENIA Góry znów rozkwitały pomarańczowym słońcem, które okalało je jak własne dziecko. To był wyjątkowo piękny, letni poranek. Natura żyła ...