@Historyczka Określenie " upadła niewiasta" można tu zastosować dosłownie i w przenosni😄
@Historyczka Określenie " upadła niewiasta" można tu zastosować dosłownie i w przenosni😄
@Bobywolf Cóż za mój straszny upadek... nie tylko kobiety porządnej... ale też damy i nauczycielki...
@Historyczka Chyba już nigdy nie znajdziesz pozadnego kawalera bo kto by chciał taka...
@Bobywolf być może po takim wydarzeniu zostanę z moim upokorzeniem... i z brzuszkiem...
@Bobywolf a jak dalej mogłaby rozwinąć się akcja? czy coś tu więcej można zrobić?
@Historyczka Może niech teraz mecenas odda cie tym trzem typom
@Historyczka Albo mecenas i ten młody chłopak połączą siły i wezmą cie na dwa baty, każdy z nich będzie to robił innaczej
@Bobywolf obydwie wersje są arcy cieakwe... gdzie zadziałaby się druga?
@Historyczka Może nadal w toalecie albo w mieszkaniu mecenasa. Każdy z nich chce udowodnić ze jest lepszym kochankiem więc pieprzą cie na maxa dając jakby cie chcieli zajechać.
@Bobywolf pomysł w świetnym kierunku, ale nie mam tu pomysłu na rozbudowanie go i na zwroty akcji, jak np. w tej części drugiej
@Historyczka A może przygody Marty potocza się innaczej, kto wie. Na pewno znajdziesz jeszcze inspirację.
@Bobywolf po tym jak już zostałam wzięta w tej łazience... trudno to przebić... to że wezmą mnie te trzy typy - mogłoby być dobre, ale trzeba by na to mieć intrygujący pomysł, a zupełnie nic mi nie przychodzi do głowy
@Historyczka Dla mnie fajne by było gdybyś była brana w tej eleganckiej sukni na tej brudnej podłodze w toalecie ale nad szczegółami musiała byś sama popracowac😊
@Bobywolf świetne! Zwłaszcza przez tych obszczymurków! a co zrobiłby pan mecenas?
@Bobywolf To co panie mecenasie, to teraz jak zawsze... teraz jest nasza?
@Historyczka Tak, wiecie że oddaje wam kobiety z którymi się zabawiam jak z nimi skończę. Weźcie ja tu w tym kiblu, na podłodze, ulżycie sobie na niej. Lubię patrzeć jak te dumne, eleganckie damulki muszą dawać...takim jak wy.
@Bobywolf doskonałe...
- Ależ jak możesz... Robercie... - Marcie drżał głos.
@Historyczka A ty myślałaś że co? Że się w tobie zakochałem i ożenię się z tobą? Ha ha. (podnieca mnie twój strach i obrzydzenie) Dasz im dupy tu w tej toalecie na brudnej, wilgotnej podłodze. No kładź sie, oni już są gotowi.
@Bobywolf
- Mateusz... choć y mi pomóż... inaczej oni gotowi mnie tu poniżyć...
@Historyczka Mateusz chce Ci pomóc wstać i zabrać cie stąd ale Robert chwyta go mocno i odciąga od ciebie. - Co młody? Zabujales się w tej milfie? Teraz będziesz patrzył jak tych trzech nygusow dogadza twojej ukochanej he he. (oni juz rozpinają rozporki a ty leżysz na podłodze z rozchylonymi udami)
@Bobywolf (wolałbyś żebym była uległa, czy nieco protestowała?)
@Historyczka (protestuj, szarp się, wierzgaj nogami, fryzura i ubranie w nieładzie, piersi skaczą i falują ci na boki)
@Bobywolf Trzech typów, jak na zawołanie, odrzuciło papierosy. Patrzyli na wpół obnażoną kobietę jak na łup, który właśnie wpadł im w łapy.
- Mecenasie… to co, jak zawsze?
- Pewnie. Jest już wasza.
- Dobra z niej suka?
- Wyborna.
Prerażona Marta oddychała ciężko, leżąc na podłodze. Wpośpiechu chowała biust w miseczki stanika i zakrywała go materiałem sukienki.
Właśnie chciała nasunąć majtki, lecz ubiegł ją drab ze szramą na twarzy, chwycił za nie i wprawnym szarpnięciem ściągnął je z niej zupełnie.
- Co cesarskie, cesarzowi… To twoje mecenasie… – Wręczył skąpy kawałek materiału Robertowi.
Prawnik, pochwyciwszy koronkoowe stringi, zakręcił nimi nad głową, niczym kowboj lassem. – Racja! Co to za polowanie bez trofeów? – Po czym powąchał je i schował do kieszeni.
- Uzbierała się panu niezła kolekcja? Co nie? – Z podziwem zakrzyknął niski grubasek.
- A jak! Majtki nauczycielek, urzędniczek, sekretarek, bibliotekarki… pielęgniarki… Jest tego trochę…
@Historyczka Nie chowaj tych swoich balonow- mówi ten z blizna i bezceremonialnie wyciąga twoje piersi że stanika, ściska je i potrząsa nimi. Ale ma jędrne cyce, sterczą jej nawet jak leży!
@Bobywolf
Marta była tak oszołomiona tą niebywałą dla niej sytuacją, że absolutnie nie wiedziała jak się zachować.
- Robercie… co ty mówisz… stroicie sobie ze mnie jakieś niesmaczne żarty?
Drab ze szramo popatrzył na nią złowrogo.
- Żadne żarty. Już jak pierwszy raz szłaś do kibla sobie dogodzić, wiedziałaś dobrze, że już się od nas nie uwolnisz. Chciałaś ostrego dymania, to teraz zobaczysz, co to naprawdę znaczy.
- Robercie… proszę… nie pozwól im mne tak upokoarzać…
Prawnik, z błyskiem w oku, uśmiechnął się bardziej diabolicznie, niż do tej pory.
@Historyczka - Gruby ty pierwszy! Mały, gry y facet kleknol między twoimi udami, zsonol spodnie i majtki odsłaniając brzuch jak piłka i bardzo mego fiutka. Pożył się na tobie przygniatając twoje piękne ciało swoim brzuszyskiem i starał się w ciebie wejsc ale to mu się nie udawało. Wściekły uderzył cie w twarz aż twoje włosy poleciały na bok. Pomóż mi, pomóż mi go wsadzić w ciebie-zasyczał ci wściekły do ucha.
@Bobywolf - Robercie… proszę… nie pozwól im mne tak upokoarzać…
Prawnik, z błyskiem w oku, uśmiechnął się bardziej diabolicznie, niż do tej pory.
- Uwielbiam słuchać błagań kobiet… kontynuuj Marto proszę.
Nauczycielka zbita z tropu, uświadamiała sobie powoli, że to mogą rzeczywiście nie być żarty. Zwłaszcza, gdy zobaczyła, że jeden z drabów zastawił przejście parawanikiem i nie wpuszczał tu gości restauracji.
“Boże! Oni we trzech chyba rzeczywiście są gotowi… mnie zerżnąć! I nic nie wskazuje na to, że chcieliby być delikatni.”
@Historyczka Gruby kleknol między twoimi udami i trzymając kutasa w dłoni położył się na tobie a pozostali dwaj uklekneli po obu stronach twojej głowy tak abyś ich penisy miała blisko ust. No Marto do dzieła, obsłużysz ich trzech, może przypomną ci się czasy młodości i krzaki koło remizy!
@Bobywolf
Marta, klęcząc na brudnej podłodze, otoczona wianuszkiem drabów chcących ją wyzyskać maksymalnie, nakłaniana do intymnych wyznań, miała wrażenie, że osiągnęła dno upokorzenia. Patrzyła po kolei na twarze swoich gnębicieli. Gdy zawiesiła wzrok na Mateuszu, nie wytrzymała.
- Mógłbyś mnie bronić… w końcu z tobą tu przyszłam.
Młodzieniec znalazł w sobie resztki męskiej dumy. Drżącym, płaczliwym głosem wstawił się za kobietą, którą uważał za ósmy cud świata. Choć teraz ten cud miał suknię pobrudzoną od zanieczyszczonej podłogi, tkwił na kolanach i miał rozmazaną szminkę.
- Panowie… zostawcie już Martę…
@Historyczka He he he. A co młody zakochałeś się w tej nimfomance? Myślisz że jest taka niewinna? Ta twoja Marta miała już w sobie niezliczoną ilość kutasow i to w karzdej dziurze. Dawała już zulum, staruchom, małolata a zaczynała w krzakach pod remiza w jej rodzinnej wiosce. No pochwal się Marta co ci tam robili w kiblu i w krzakach koło remizy!
@Historyczka No powiedz mu! - mówi Robert po czym podchodzi do ciebie i uderza cie penisem w policzek.