,, A tyle chciałem z siebie dać- nie zdążyłem..."
,, Choć współcześni ludzie różnią się od siebie rasą, narodowością, językiem, poziomem kultury i systemem społecznym, należą jednak wszyscy, mimo tych często ...
,, Choć współcześni ludzie różnią się od siebie rasą, narodowością, językiem, poziomem kultury i systemem społecznym, należą jednak wszyscy, mimo tych często ...
Jest taka strona, nie będę podawał dokładnej nazwy, ale treści na niej zamieszczane mówią o walce z Islamizacją Europy. Ciągnięty przez ciekawość ludzkiej głupoty ...
Od pewnego czasu, każdego dnia, leżała niedbale na tapczanie w swoim pokoju. Leżała i "sufitowała", bezsensu gapiła się to na sufit, to na ściany. Mimo młodego ...
Głośne łomotanie w drzwi zabrzmiało jak odgłos odpalonej bomby. Zamglonym wzrokiem spojrzałem na zegarek, była siedemnasta po południu, to niezłą drzemkę sobie ...
1 listopada 2020 roku. Dziś taki nostalgiczny dzień i nawet to pasuje do mych wspomnień bo analogicznie takie były kolejne dni. Nic w nich nie było z życia wesołej ...
Dojechaliśmy do wielkiej, bogatej willi z potężną metalową, zdobioną bramą, na całe szczęście była otwarta, bo kto wie, ile musielibyśmy czekać na jej otwarcie. Jessi ...
To jest przedruk z interii z mam dziecko. Co o tym sądzicie? Gdzie była opieka społeczna i inne instytucje mające monitorować takie rodziny. Jak oceniacie wyrok? "Była ...
Krótka historia o tym, jak mój chłopak mnie wczoraj okłamał. Byliśmy sobie na romantycznym obiadku w kebabowni. Nagle mówi do mnie: - Podjedziemy potem jeszcze do ...
Dom, w którym Kinga była więziona był obdrapany miał powybijane szyby oraz dziurawy dach. Na pierwszy rzut oka wyglądał na opuszczony. Po południu mężczyźni powrócili ...
Budzę się późnym rankiem. Otwieram oczy. Zewsząd uderza mnie jasność wschodzącego słońca. Promienie radośnie tańczą na pościeli. Wbrew własnej woli uśmiecham się ...
Lekko chwiejąc się, wysiadłem z samochodu, płacąc przedtem taksówkarzowi. Sprawdziłem, czy mój stalowy przyjaciel siedzi w kaburze, upewniwszy się o tym, sięgnąłem ...
Dźwięk przypominał skowyt psa. Jak się później okazało , nie było to ani zwierzę , ani człowiek.. Spojrzałem w kierunku z którego dochodził . Domyśliłem się co to ...
- Dzień dobry Alicjo. Jak się dzisiaj czujesz? - spytałem tak jak każdego dnia od ponad dwóch lat. - Bardzo dobrze panie Piotrze - odpowiedziała jak zawsze z promiennym ...
Dni mijały nieprzerwanie w wojennej rzeczywistości, lecz wielkiej szychy nadal nie było. Cieszyłem się z tego. Żadnych pytań, podejrzeń, a jednak coś we mnie pragnęło ...