Obyczajowe - str 29

  • Transakcja

    Spotkanie odbyło się w kuchni. Zawczasu zapaliłam kilka świec, aby przytłumić swąd papierosa wypalonego pospiesznie przed jego powrotem. Gdy przybył na wyznaczoną ...

  • John Payne-Rozdział 15

    Orkiestra pod batutą miernego dyrygenta grała w mojej głowie marsza żałobnego ku czci zatrutego alkoholem ciała. Co ja sobie myślałem? W teorii plan doskonały trunkiem ...

  • zgarbiony dom

    przy starej gruszy dębowa deska przyjaciółka wierna zawsze czeka wyheblowana człowieczym siedziskiem jedną stroną przyklękła stopy kąpie w rosie zebranej o świcie ...

  • Portret życia #3

    Po wyjściu z łazienki usiadłam na sofie, ale nie było mi dane dalsze kontemplowanie przeszłości. Zadzwonił bowiem telefon a po drugiej stronie łącza usłyszałam Anitę ...

  • Wstawaj, szkoda dnia

    WSTAWAJ, SZKODA DNIA. Czasem dopada mnie chandra, mam wtedy strasznie dużo pytań, na które nikt nie może mi odpowiedzieć.. Bo przywołaj sobie w pamięci swojego najlepszego ...

  • John Payne-Rozdział 21

    Pierwszy raz odkąd opuściła mnie słodka Mary, powitałem dzień bez żadnego kaca, czy bólu głowy. Pogodny świergot ptaków nie irytował, ciepłe promienie słońca nie ...

  • Alles klar - cz.1

    „Jeśli też nie lubisz jajek i chrzanu, pieprzenia o baranku i boisz się wyjść z domu w poniedziałek, to ta propozycja jest właśnie dla Ciebie. W tak zwany Wielki ...

  • Spowiedź

    Gdy się obudził nic nie czuł. Niczego nie widział, nie wiedział gdzie jest. Jak tu się znalazł. Była ciemność, która powoli rozwidlała się. W mroku ujrzał białą ...

  • #tinson - część 2

    Coraz więcej wpisów z chłopakami pojawia się w sieci. Nadchodzi czas aby jeszcze bardziej poruszyć fanów serialu. Młodzi geje – temat obecny w wielu serialach, można by ...

  • John Payne-Rozdział 20

    Ocknąłem się z gigantycznym bólem głowy, powinienem się do tego przyzwyczaić, w końcu tak samo witam każdy poranek. — Więc wreszcie raczył się pan obudzić, panie ...

  • Praskie wspomnienia część 3

    Te spacery w towarzystwie sympatycznych dziewczyn, obudziły we mnie samcze instynkty. Z czasem chodziliśmy w trójkę trzymając się pod ręce, a na pożegnanie całowaliśmy ...

  • John Payne-Rozdział 16

    Ubrany w czyste ciuchy i odświeżony po wypitym dwa dni wcześniej alkoholu, znajdowałem się w dużym budynku agencji „Best Sale House”, jego właściciel nie miał ...