Obyczajowe - str 25

  • Kształty miłości

    Nazywam sie Natalia i opowiem wam dzis swoja historie, wlasciwie to nie tylko moja ale calej mojej rodziny. Moj ojciec byl mechanikiem, a mama pielegniarka, ktora dzieki temu ze ...

  • Krzywa łódź

    Stanąć w kałużach słonej wody. Patrzeć po gniewnej otchłani i srogim obrazie, mrugać powiekami pod wiatr, pod ołowiany blask morza. Tam przed horyzontem krzywy kształt ...

  • Życie w policyjnych mundurach cz.XX

    W związku z uprowadzeniem sierżant Izabelli Pazurek i ciężarnej kobiety Grażyny Ełłko, na komendzie atmosfera była nerwowa. Komendant Przemysława Makłło zapewniała ...

  • Praskie wspomnienia część 4

    Kolejnym wyzwaniem był prezent jaki otrzymałem od babci na imieniny. Podarowała mi gitarę. Od tego dnia każdą wolną chwilę poświęciłem nauce gry na tym instrumencie. Po ...

  • Wspomnienia ze stażu

    * imiona i nazwiska są zmyślone, postacie jak kto uważa. Pierwszy dzień lipca był ciepły i nie tylko rozpoczynał drugą połowę roku, lecz także staż Radosława Kality ...

  • Whisky

    WHISKY Złotawy, klarowny napój. Pity w rożnych konfiguracjach zależnie od gustu. Z lodem, colą, na żywca. Zimna, ciepła jak kto woli. Kto z nas nie próbował. Napój ...

  • Barwy Munduru – Rozdział 4

    Dzień zaczął się wspaniale. Rodzinne śniadanie przy stole, wygłupy z córką, romantyczny uścisk z żoną, przez okno świeciło słońce, ukradkiem podpatrujące utopijne ...

  • Burza myśli

    Lubiłem burzę. Niektórzy woleli ciastka oblane czekoladą, radosne ptysie słodko wyczekujące na wyciągnięcie ręki, popijawy w barze, chłodny trunek przelewający się ...

  • *** Gdyby tak dało się się do szuflady...

    Głowa przeciążona, zmęczona Mózg jakby spał. Choć południe godzina młoda I emocji smak już poznał Dawno gdy zaczynało się pisać Nie spać. Kochać. Świat poznawać ...

  • Opowieść o kimś

    Ktoś szedł prosto przed siebie dość szybko. Patrzył prosto przed siebie, nie wyglądał jakby uciekał, nie biegł, nie rozglądał się na boki, możliwe że wiedział czego ...

  • W biegu gubimy powroty

    „Błogosławiony spokój jej zielonych traw, czerwonych pni, srebrnych czubów sosen, szanownych granic lasów, polan międzyleśnych, gdzie niezapomniane wzruszenia ogarniają ...