Obyczajowe - str 23

  • panoptikum przemijania

    pragniemy czas rozciągnąć wiedząc że ziemia jest żarłoczna każemy językowi tkwić za zębami a jej czekać innych pozostawiamy na pożarcie ona zaś czyha nie pod a za ...

  • Nad grobem

    Była jesień, pochmurny dzień, tuż przed Wszystkim Świętymi. Usiadł nad grobem. Wrony latały nad grobami, a sroki skały po grobach. - Znał ją pan ? - zapytał grabarz za ...

  • Mój biały koszmar

    Przyśnił mi się koszmar oto taki: śniło mi się, że padał śnieg. Padał, padał i padał. Sypał, sypał i zasypał wszystko na biało. Nie było prądu, a co za tym ...

  • Praca zdalna

    – Tato – słyszę głos dolatujący z dziecięcego pokoju. – Tato! Taaaaatooooo! – Słucham, skarbie – odpowiadam automatycznie, przewijając stronę przeglądarki w ...

  • PRASKIE WSPOMNIENIA część 1

    Oparte w znacznej mierze na faktach. Dotyczy okresu powojennej Polski. "Kilka słów o historii Pragi (tekst skopiowane że strony hufca ZHP Warszawa Praga Północ" ...

  • Wysiąść ze snu przed pętlą

    Nieczęsto jeżdżę tramwajem, prawie w ogóle. Dzisiaj miałam odebrać samochód od mechanika i kiedy nie mogłam się dodzwonić na taxi, wybrałam ten rodzaj komunikacji ...

  • Przenicowanie #2

    Nie muszę wszystkiego widzieć, ona pozna mnie z tym. Każdego dnia w roku, w najczerwieńszy zachód słońca. Jest moim drogowskazem w postrzeganiu innych, dzięki niej mam ...

  • Jak umiera przyjaciel?

    Jak umiera przyjaciel? Mój przyjaciel umarł w bólu i męczarniach. Bardzo to przeżyłam. Wszystko trwało zaledwie jedną noc i poranek, jednak w tamtym czasie wydawało się ...

  • Fukk sleep

    Gorzki smak piguły rozlewa się w mojej buzi. Mimowolny grymas powstrzymuje łyk słodkiego soku, którego smak przypomina mi wakacje. Wnętrze publicznej toalety wypełnia moja ...