O czym mówi martwy człowiek?
Każdego dnia przechodziłem koło tego zatęchłego, zniszczonego nagrobka. I pomimo mojej podświadomej zgryźliwości względem spraw boskich, przystawałem naprzeciw tej ...
Każdego dnia przechodziłem koło tego zatęchłego, zniszczonego nagrobka. I pomimo mojej podświadomej zgryźliwości względem spraw boskich, przystawałem naprzeciw tej ...
"Moje ciało to komnata tortur. To pierdolone miejsce zbrodni. Wydarzyły się tutaj potworne rzeczy. Nie warto o tym mówić, nie warto tego komentować, nie na głos ...
Coś, co przybyło do mej głowy wczorajszym wieczorem :) Monotonny głos nauczycielki ledwo docierał do zagubionego w myślach czarnowłosego młodzieńca, siedzącego w ławce ...
Wybiegłem z firmy potrącając jakiegoś mężczyznę w drzwiach. Przeprosiłem i wsiadłem do auta. Jak na złość nie chciało odpalić albo zbyt szybko zakręciłem ...
Zapominała o oddychaniu, o całym świecie. Tak. Nawet kilka razy. Obydwoje mieli po osiemnaście lat i zrobili to pierwszy raz w ciasnej altance ogrodowej jego babci. Uciekli z ...
Przedmowa Drogi czytelniku, zanim zaczniesz czytasz, chcę Cię poinformować, że to trzeci tom serii "Śnieżka". Zarówno "Śnieżka" (tom 1) oraz "W ...
Poranne słońce wstawało powoli nad Ostrowią. Ostrowia była wioseczką jakich wiele, ot dwie żwirowe drogi na krzyż, mały sklep zaopatrzony w najpotrzebniejsze rzeczy a ...
Po wyjściu z baraku major przeszedł kilka kroków i usiadł na ziemi. W głowie miał totalny mętlik. Jego myśli pędziły jak spłoszone stado jeleni i to powodowało, że ...
Miałam trzydzieści trzy lata, kiedy otrzymałam wiadomość o śmierci babci Walerii. — Niemożliwe — wyszeptałam i usiadłam na sofie. Przecież dwa dni temu byłam u niej ...
Od lat mieszkała sama. Odkąd pamięta, nikt już nie pukał do drzwi. Telefon milczał, nie miał słuchawki, zamiast dyndał czerwony loczek. Mężczyźni na przychodne. Psy na ...
V. Szkoła Szkołę wspominał raczej niechętnie, nawet tą w ośrodku. Kiedyś po latach, podczas spaceru z koleżanką Dorotą, którą zapoznał na kursach przechodzili obok ...
Samochód porzuciłem na trawniku. Był już zniszczony przez inne auta, więc tym razem chyba nikomu nie wyrządziłem żadnej krzywdy. Wbiegłem do szpitala, gdzie zaraz na ...
Curiosa. Z punktu widzenia faceta - cz. 2 ( i chyba ostatnia ) „ Curiosa” ponoć to słowo oznacza ciekawość, ciekawostki, niby coś w tym stylu. Nie mylić oczywiście z ...
Och, jak miło, jak błogo, życie jest piękne. Dobra, uwielbiana praca, wyśmienite towarzystwo i codzienne imprezy; pyszne przekąski, drogie trunki. Powrót limuzyną. A w ...
Taki los... Tego dnia życie w sklepie toczyło się zwyczajnie. Jak to w sklepie w dzień handlowy. W pewnym momencie do sklepu wchodzi Pan, trochę wczorajszy. Marynarka wisi na ...