Tamara - cz. VII
Tamara widząc wchodzącego Filipa, obrzuciła go spojrzeniem pełnym uczucia i serdeczności. Podeszła do niego i położyła mu rękę na ramieniu. Zadrżał i spojrzał jej ...
Tamara widząc wchodzącego Filipa, obrzuciła go spojrzeniem pełnym uczucia i serdeczności. Podeszła do niego i położyła mu rękę na ramieniu. Zadrżał i spojrzał jej ...
To był cholernie inspirujący czas. Chciało się żyć, budzić się i iść spać, sprzątać, gotować, uśmiechać się, pracować i być mamą. W głowie kotłowało się ...
Otworzyłem oczy, a Patrycja jakby na to tylko czekała. - Cześć - patrzyła wprost w moje oczy. - Cześć. - Dobrze ci się spało? - A spaliśmy w ogóle? - Krótko, ale ...
Kurier po trzech dniach przywiózł zamówione przez nas łóżeczka a kilka dni później odwoziłem Bee na lotnisko. -Dasz mi swój numer telefonu? -Widzę że nie odpuszczasz ...
Zapraszam na drugą – oraz zdecydowanie najkrótszą, niemniej jak najbardziej konieczną dla zrozumienia całości historii – część opowieści o wyjątkowo apetycznych ...
Witam wszystkich. Mam na imię Iza,lat 23 skończone w czerwcu. Jestem szczupłą osobą 175cm wzrostu, waga 55kg mały biust miseczka B. Mam jedną przyjaciółkę Sylwie z ...
Zapraszam na epizod dziewiąty i ostatni *** ROZDZIAŁ 9/9 * Pierwszy dotyk faktycznie był niezwykle delikatny, podobnie zresztą jak i wszystkie kolejne. Ana właściwie nie ...
. Dziś przyśnił mi się bardzo erotycznie rozbuchany sen. Obraz był bardzo wyrazisty, jakbym oglądał go w telewizorze. Pamiętałem każdy najdrobniejszy szczegół ...
Przechodzę korytarzem na drugą stronę. W pokoju naprzeciwko powinna spać nasza kochana córeczka. Klamki oliwiłem raz w miesiącu i nie obawiałem się, że mogę ją ...
Co uważniejsi czytelnicy zorientują się zapewne, że niniejsze opowiadanie pojawiło się na LOL24 w zeszłym roku, jednak ze pewnych względów musiało zostać usunięte ...
Rozdział 1 Własny biznes Marcin był wysokim trzydziestoletnim szatynem o fiołkowych oczach i krótko ściętych włosach. Oraz szczupłej jak u modela sylwetce. Pięknie się ...
Neonowe kryptonowe lub wypełnione toksycznymi gazami świetlówki. Pamiętam z fizyki, że natężenie światła mierzy się w luksach. Nawet wtedy kojarzyłam to z luksusem ...
Znajomość, związek, czy jakkolwiek chciało by się nazwać moją relacje z Sandrą, rozwijała się bardzo intensywnie. Wymienialiśmy tysiące wiadomości dziennie, śmiejąc ...
Dawno nie pisałem, ale jakoś tak długo nie mogłem dojść do siebie po śmierci Moniki. Po pogrzebie chodziłem jak zombi. Praca potem kilku godzinna wizyta na cmentarzu ...