Obyczajowe - str 17

  • Tamara - cz. VIII

    Po wzajemnych wyznaniach Filip przytulił do siebie Tamarę i przypieczętował tkliwym pocałunkiem ten swoisty pakt i nieoficjalne oświadczyny. - Filipie, ja pójdę teraz do ...

  • Historia pewnego zauroczenia.

    Wieczór, noc, cały czas myślę, znów czuję się jakby te dwadzieścia cztery lata gdzieś wyparowały. Emocje sięgają zenitu i zaczynam mocno zastanawiać się czy dać ...

  • Moja Ewa cz.46/2

    Kurier po trzech dniach przywiózł zamówione przez nas łóżeczka a kilka dni później odwoziłem Bee na lotnisko. -Dasz mi swój numer telefonu? -Widzę że nie odpuszczasz ...

  • Moja Ewa cz.45 Początek nowej miłości

    Dawno nie pisałem, ale jakoś tak długo nie mogłem dojść do siebie po śmierci Moniki. Po pogrzebie chodziłem jak zombi. Praca potem kilku godzinna wizyta na cmentarzu ...

  • Tamara - cz. V

    Tamara też nie czekała i sama podeszła do Małgorzaty, aby pożegnać się z nią. - Do widzenia pani Małgorzato. Mam nadzieję, że jeszcze nieraz się zobaczymy. Co do ...

  • Tamara - cz. IX

    Pani Helena przytuliła Michała i ze wzruszenia nie mogła powstrzymać łez. - To chyba zrządzenie losu. Nie miałam dzieci, a mam dwoje wnucząt - powiedziała z ...

  • Nowy rozdział życia

    Nim doszło do naszej rozmowy, byłam już w innym miejscu i w kompletnie innej sytuacji życiowej. Koleżanka która pracowała w księgowości, a która już się od nas ...

  • Nic nie pamiętam #2

    Nie było jej jednak dane skonfrontować swych wyobrażeń z rzeczywistym stanem pomieszczenia. Nim wykonała pełny obrót w drzwiach pojawiła się postać w kominiarce i dwoma ...

  • Tamara - cz. VI

    Po dokonanym przeglądzie pomieszczeń mieszkalno-sypialnych na wyższej kondygnacji, Tamara wraz z panią Heleną zaczęły przeglądać stan pościeli, poduszek i nakryć w ...

  • Tamara - cz. VII

    Tamara widząc wchodzącego Filipa, obrzuciła go spojrzeniem pełnym uczucia i serdeczności. Podeszła do niego i położyła mu rękę na ramieniu. Zadrżał i spojrzał jej ...

  • Zauroczenie i życie

    To był cholernie inspirujący czas. Chciało się żyć, budzić się i iść spać, sprzątać, gotować, uśmiechać się, pracować i być mamą. W głowie kotłowało się ...

  • Czekoladowa Wenus cz.II

    Otworzyłem oczy, a Patrycja jakby na to tylko czekała. - Cześć - patrzyła wprost w moje oczy. - Cześć. - Dobrze ci się spało? - A spaliśmy w ogóle? - Krótko, ale ...