pragniemy czas rozciągnąć
wiedząc że ziemia jest żarłoczna
każemy językowi tkwić za zębami
a jej czekać
innych pozostawiamy na pożarcie
ona zaś czyha nie pod a za życiem
wszechobecna pani
siedzi na peryferiach miasta na betonowych mostach
na straganach warzywnych gdzie stare kobiety sprzedają orzechy
całe i łuskane
a w pomarszczonych skorupach skrywają bezzębne uśmiechy
siedzi w parkach tam liście pachną pokojami starych ludzi
po sadach zbiera omszałe brzoskwinie
i wciska pomiędzy twarze kobiet uwięzionych za ślubnymi ramami
jasna jak wosk w kwitnących lipach
spada żółtym pyłem na chodniki
trupi cukier
siedzi w zrolowanych płatkach piwoni
bezźrenicowe oczy przeszywają
osamotnienie w krajobrazie
podpisuje akt dymisji ciała
otwiera rachunek przemijania
przed którym nie ma ratunku
3 komentarze
AlexAthame· 24 sie 2019
Twoje klimaty.Myślałaś kiedyś ze Ona pewnie się sama tej roboty nie prosiła? I pewnie czasem albo zawsze jest jej smutno? Jak chcesz znaleźć inny wizerunek Śmierci to poczytaj moje To co jest we krwi.Tylko tam to jest On. Bo pewnie tak jest ze to on a nie ona.Tak myślę. Chyba musisz obejrzeć jakaś dobra komedie.
kaszmir· 24 sie 2019
@AlexAthame moje klimaty? Nie do końca. Ja jednak upieram się przy kobiecie, bo tylko kobiety są żądne krwi. Pozdrawiam i pięknie dziękuję.

A komedie często oglądam.
AlexAthame· 24 sie 2019
@kaszmir

AnonimS· 23 sie 2019
Bardzo poruszające. Choć ja jak zwykle wolę klimaty pogodne i optymistyczne. Ale nieraz śmierć jest jedynym wyzwolicielem. Pozdrawiam
kaszmir· 23 sie 2019
@AnonimS o śmierci mówimy rzadko, ale częściej myślimy. Niektórzy opierają się o nią i dostają drugą szansę.
Pozdrawiam
Duygu· 23 sie 2019
Uwielbiam takie klimaty, gdzie wszystko jest bezbłędnie napisane
Ostatnia zwrotka spowodowała u mnie zimne dreszcze. Niesamowicie dobrze utrzymałaś ten mroczny klimat. Wspaniale 
kaszmir· 23 sie 2019
@Duygu dzięki śliczne za ten klimat. Koniec może jest wymowny bardziej, ale chyba prawdziwy.
Miłego dnia
Duygu· 23 sie 2019
@kaszmir Dziękuję i nawzajem