Upadły Anioł - Rozdział 17
Po otwarciu oczu nie było pięknej ratowniczki, czy też miłosiernego samarytanina. Leżałem w błocie z ciałem niezdolnym do jakiegokolwiek ruchu. Już nie pamiętam, którą ...
Po otwarciu oczu nie było pięknej ratowniczki, czy też miłosiernego samarytanina. Leżałem w błocie z ciałem niezdolnym do jakiegokolwiek ruchu. Już nie pamiętam, którą ...
Wpatrywanie się w sufit było bardzo nudnym zajęciem, ale jedynym, na którym potrafiłam się jeszcze skupić. Przez ostatnie dni próbowałam posegregować wspomnienia Chloe w ...
Jutrzejsze omawianie planu nie nadeszło. Tej samej nocy, w pokoju, w którym został Enar i Wade pojawił się Drake. Mag będący królewskim kapitanem, wszedł do pomieszczenia ...
Joren leżał na plecach w kałuży swojej krwi, co raz spoglądał na swoją siostrę, jeszcze chwila i dołączy do niej oraz do swoich bliskich. Nagle zobaczył zakapturzone ...
Ven czekał na nich w umówionym miejscu jedząc bułkę, którą przed chwilą kupił. Stał oparty o ścianę z kapturem na głowie. Nie zwracał na siebie zbytniej uwagi, ot ...
Noc była ciemna i cicha, gdy Serafiel i ojciec Paweł przenosili martwe ciało kobiety przez zacienione ulice w kierunku cmentarza. Serce anioła było ciężkie od poczucia winy ...
Na wyspę dotarli małymi łódkami. Na powitanie wyszło im kilku piratów, którzy podejrzliwie patrzyli na nowo przybyłych. - Wade, kim się twoi towarzysze? - spytał jeden z ...
Patrzyłam na stół i robiłam wszystko, aby moja głowa pozostała czysta. Wpatrywałam się w bronie, które przyniósł dla mnie Ketch. Należały do Chloe, więc dzięki ...
Zanim król wysłał pościg za nimi, zdążyli znacznie oddalić się od lądu. Płynęli w stronę wyspy zamieszkałej przez piratów. Miała ona swoją własną ochronę ...
Omega znalazła się znowu w tym samym, ciemnym lesie. Czerwone niebo przerażało ją jeszcze bardziej niż kiedyś. Podniosła się z leśnej ściółki. Nagle za plecami ...
Dalej nie dowierzając w to, co widzi postanowił się upewnić: - Dziadek? – Zapytał niepewnie. Osoba stojąca naprzeciwko poprawiła swoje włosy i podeszła bliżej ...
"Surrealizacja Rzeczywistości" gatunek: nonsens/surrealizm/fantasy Różowo-fioletowe niebo miało pomarańczowy smak. Chmury były jak cytryny i ananasy, słońce ...
- Wciąż nie mogę uwierzyć, że się zdecydowałeś — powiedziała cicho. - Cóż... Czasami swoim zachowaniem naprawdę poważnie mnie irytujesz, ale nie chcę odchodzić ...
– David!!! – krzyknęłam, przepełniona szczęściem na widok jego naprawionego ciała. – Sarah – jego tembr głosu był trochę przygaszony. Zaczęłam iść w jego ...