Fantasy - str 149

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 36

    Patrzyliśmy jak Cassie wybiegła z knajpy, tak jakby ją coś goniło. Wszystko wydarzyło się bardzo szybko. Kelnerka, Jasmine, flirtowała ze mną, gdy nagle Jo krzyknęła ...

  • Wieczna Ciemność - rozdział 4 "kochanie..."

    – Om...meg...Omego… To nie twoja wina… – powiedziała Cahan, ważąc każde słowo. – Naprawdę. Ten sen… Ktoś chciał nas skłócić… Omego, kurwa, jesteś dla ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 43

    Nie zamierzałam mówić tego w ten sposób. Informacja o medalionie miała paść na sam koniec, żeby nie wzbudzić aż takiego poruszenia. Dean wyglądał na zszokowanego ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 56

    Na jednym razie się nie skończyło. Chciałem, aby było inaczej, ale kiedy znowu wylądowaliśmy w jakimś obskurnym motelu, to nasze ciała zdecydowały za nas – ...

  • Wygnany 9

    Opuścili fort Vexa i ruszyli w drogę powrotną do miasteczka. Wybrali trasę prowadzącą na około, przez gęsty las. Szli, rozmawiając i planując kolejne kroki. W końcu ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 60

    Przez kilka ostatnich dni Cassie była bardzo nerwowa. Szukała medalionu na własną rękę i nie chciała nikogo słuchać. Jo nie wchodziła jej w drogę. Sam próbował swoich ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 46

    Cassie była nieobecna. Jeszcze niedawno była gotowa odgryźć mi głowę, a potem niespodziewanie zamknęła się w sobie i unikała towarzystwa jak ognia. Jo martwiła się ...

  • Nigdy więcej! - 6/7

    – David!!! – krzyknęłam, przepełniona szczęściem na widok jego naprawionego ciała. – Sarah – jego tembr głosu był trochę przygaszony. Zaczęłam iść w jego ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 40

    Patrzyłem na otaczający mnie świat w zwolnionym tempie. Krzyknąłem i skoczyłem w stronę Cassie, ale była szybsza. Ketch próbował ją zatrzymać i skończyło się ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 51

    Wkurzona, niechętnie rozpakowywałam najważniejsze rzeczy. Byliśmy w motelu, który wybrał Dean. Stan Wyoming przez chwilę wydawał się spełnieniem moich marzeń. Wreszcie ...