Obyczajowe - str 7

  • Wewnętrzny Świat

    Znów tu jestem, wychodzę z płynącego nurtu. W dłoni trzymam pustą jedną kartkę, a w drugiej pióro, ponownie stałem się obserwatorem. Ruszam w kierunku wioski, ciepłe ...

  • Drabble — Oliwna rozkosz

    Biłam mocno i rytmicznie, raz z jednej, a raz z drugiej strony. Za każdym uderzeniem zwiększał swoją średnicę. Natomiast w oczach niknęła jego grubość. Uderzałam i ...

  • Powrót królowej - rozdział 1

    Otworzyłam drzwi, gdy odezwał się dzwonek i spojrzałam zaskoczona na mojego nieoczekiwanego gościa. - Co ty tu właściwie robisz? - zapytałam szorstko, zakładając ramiona ...

  • Z kartki wspomnień

    Echo Świebodzińskich lat. Po raz pierwszy trafiłem do Wojewódzkiego Zespołu Rehabilitacyjnego w Świebodzinie w lipcu 1987 roku. Początkowo aklimatyzacja przebiegała z ...

  • "Tomorrow, inshallah." - cz.1.

    -Trzymałaś go i kopałaś? Terapeuta zapisał ze dwa słowa i zawiesił spojrzenie znad rogowych okularów. -Nie trzymałam. Mówiłam, że był skuty. Za plecami. Nie wiem czy ...

  • Tamara - cz. IX

    Pani Helena przytuliła Michała i ze wzruszenia nie mogła powstrzymać łez. - To chyba zrządzenie losu. Nie miałam dzieci, a mam dwoje wnucząt - powiedziała z ...

  • Pieskie Życie Anny Morrison

    Ręce trzęsły się jej z zimna, a ostre światło halogenowych lamp świdrowało jej nienaturalnie rozszerzone źrenice, powodując uczucie bólu, który przeszywał całą jej ...

  • "Tomorrow, inshallah." - cz.2

    Amir, nim odłożył segregator na miejsce, rzucił raz jeszcze okiem na czarny napis. „To jest twoja teczka. W niej zamknie się wszystko, co ma pozostać w tym pokoju. Ty ...

  • Drabble – Nostalgia

    Znowu sypie. Miękki puch opada mi na głowę. Przemoczone buty, sople pod nosem. Jest zimno i mokro, ale to mnie nie zniechęca. Z pełną mobilizacją ciągnę drewniane sanki ...