Nic nie pamiętam #234
Patrycja widząc, ze Moduski się nie odzywa była przekonana, że to potwierdza. - Rozumiem, że tylko z grzeczności nie zaprzeczasz? - Nie w tym rzecz - komisarz wreszcie ...
Patrycja widząc, ze Moduski się nie odzywa była przekonana, że to potwierdza. - Rozumiem, że tylko z grzeczności nie zaprzeczasz? - Nie w tym rzecz - komisarz wreszcie ...
To nie był dobry dzień dla komisarza. Jeszcze kilkanaście godzin wcześniej po rozmowie z taksówkarzem był pełen werwy. Jak to się mówi poczuł krew ale już po rozmowie z ...
17 Tymczasem patrol numer 04 z starszym aspirantem Waldemarem Poznańskim i starszą posterunkową Julia Lipiec patrolowali ulice jednego z miejskich osiedli. Nagle pijany ...
Obudziłem się dość wcześnie. Było jeszcze przed piątą. Za oknem jaśniało. Emocje nie pozwoliły mi długo spać. Od wczoraj byłem naładowany energią. Sprawa ruszyła ...
Nadzieja, nie przypominała sobie żeby jadła coś podobnego. Będąc na szpitalnym wikcie nie mogła liczyć na coś tak oryginalnego a u Patrycji to raczej stosowały ...
Patrycja praktycznie zapomniała o ojcu. Przez ostatnie dni wstawała wcześnie rano by pobyć z młodą poszkodowaną. Później kilka godzin na oddziale, - w swoim rewirze - i ...
Ubierała się tak by wzbudzać respekt. Garsonki, żakiety, plisowane spódnice. Do tego nienaganny makijaż, włosy upięte i nieodzowne okulary. Nie potrzebowała nawet ...
- Już, tak nagle? - Nadzieja, nie kryła rozczarowania. Mężczyzna wziął głęboki oddech. - Ja wiem, że mam rubaszny sposób bycia dlatego jestem przyzwyczajony do tego, że ...
Od pewnego czasu, każdego dnia, leżała niedbale na tapczanie w swoim pokoju. Leżała i "sufitowała", bezsensu gapiła się to na sufit, to na ściany. Mimo młodego ...
Podbudowana rozmową przez łącza z Dobosz wchodziła do taty śmielsza na konwersację. Kobieta najpierw się pokajała nim przeszła do rzeczy. - Mną się nie przejmuj, jak ...
- Od takiej to wiadomości rozpoczęłam ostatnią niedzielę września - mówiąc te słowa Patrycja przystanęła przed wejściem na swoje podwórko. - Może wejdziesz by ...
Moduski, wstał i wolnym krokiem ruszył w kierunku wyjścia. - Późno już a jeszcze muszę przejrzeć kilka spraw. Dziękuje za poświęcenie mi czasu i ...- odwrócił się do ...
To, że Modulski był ambitny to jedno ale zauważył, że niepowodzenie w pracy śledczego go stresuje. To zaczęło się tak od wiosny gdy jak zawsze spędzał wolny czas ze ...
- Szpital jako jednostka ma swoje możliwości - wyłuszczał swoje wątpliwości Tadeusz Fejkiel. - Twoja dyrektor może liczyć na specjalistów w swej dziedzinie łącznie z ...