Dużo rzeczy wynikało z poprzedniego rozdziału (jak sam zauwarzyłeś Neferze):P
Jedynie co mnie po tym rozdziale intryguje to po co Ana i Amaktaris się tak wystroiły? xd
Bo rozumiem że trzeba było odegrać "tetrzyk", ale mam wrażenie, że jest gdzieś drugie dno xd
Czy tylko mnie zrzera teraz ciekawość o czym tyle gadają nasze lwice? xd
Coś dużo tego planowania nad Neferem mają xd
Podsumowując rozdział w dużej mierze oczywisty, ale niezbędny oraz z wieloma smaczkami
Dziękuję za uczte dla oczu i ducha Neferze ^^