Braterstwo cz. 11
Zaspokojeni, zasnęliśmy na pokładzie. Pamiętam, że śniłem o jakiejś afrykańskiej wiosce, w której wojownicy przechodzą rytuał bratania, dzielą się upolowaną ...
Zaspokojeni, zasnęliśmy na pokładzie. Pamiętam, że śniłem o jakiejś afrykańskiej wiosce, w której wojownicy przechodzą rytuał bratania, dzielą się upolowaną ...
WANDZIA CZĘŚĆ 1 - POCZĄTKI CZWARTEK Nienawidzę robić zakupów w Biedronce. Naprawdę. Nie dość, że mało w niej miejsca, palety stoją w przejściu, to w dodatku ...
Był listopad, piątek. Wracałam piechotą z imprezy integracyjnej w banku, gdzie dostałam pracę po znajomości. Skończyłam licencjat z socjologii i poszłam na magisterkę ...
Dla doktora Eryka Zawady istniały dwie kategorie naukowców. Do pierwszej zaliczał zajmujących się poznaniem badaczy, którzy sumiennie kładli fundamenty pod gmach ...
Joanna i niespodziewana wizyta Było piątkowe późne popołudnie. Początek pierwszego weekendu w nowym roku. 42-letnia Joanna właśnie wróciła do domu. Otworzyła drzwi ...
Siedziałem z kumplem w pociągu. Właśnie byliśmy w trasie do Kołobrzegu, gdzie mieliśmy podjąć tego lata sezonową pracę w jednym z hoteli. Trasa była długa, a my ...
Gdy otworzyła oczy, w pierwszej chwili nie wiedziała co się właściwe dzieje. Ale po chwili zaczęło jej się rozjaśniać. Siedziała naga na Marku. On spał. I już ...
"Przepraszamy Dominiku, że nie odzywaliśmy się przez tyle czasu. Powinniśmy przynajmniej podziękować za wspaniały wieczór, który sprawił, że nasz seks przeszedł ...
Kiedyś zbliżenie z drugą kobietą było dla mnie świętością. Intymną grą gestów, słów, westchnień i pożądliwych spojrzeń. Takimi które zwiastują huragan. Takimi ...
Pierwszy semestr studiów był wyczerpujący z dużą ilością nauki. Poza wspólnymi zabawami z koleżankami i paroma chłopakami regularnie współżyłam z mamą i panią ...
Głos wyrwał mnie z zadumy. Czy sprzeciwić się jego żądaniom. Jeśli bym to zrobił na nic zdały by się moje plany ucieczki z tego miejsca. Musiałem być posłuszny tak by ...
Siedziałam w pracy, kiedy otrzymałam telefon z przedszkola, że Dominika nie odebrała naszego dziecka i Julek czekał już ponad dwie godziny. Informacja ta była zaskakująca ...
Drogi Czytelniku, zapraszam Cię dziś do czegoś delikatnego. *** Proszę zrób to. Pozwól mi się znowu poczuć sobą. Tą którą jestem naprawdę, tą dziką i żądną krwi ...
Burza uderzyła w miasto z taką siłą, że techno-stragany zwinęły swój sprzęt w mniej niż minutę. Ulica Ambrozji, zwykle gorejąca blaskiem neonów – skryła się za ...