Wszystkie tajemnice anonimowego nudesa
Powietrze w sali matematycznej było ciężkie jak ołów. Charakterystyczna woń kredy i taniego papieru podręczników ustępowała powoli zapachom niesionym przez wchodzących ...
Powietrze w sali matematycznej było ciężkie jak ołów. Charakterystyczna woń kredy i taniego papieru podręczników ustępowała powoli zapachom niesionym przez wchodzących ...
— Nie mogę się ciebie doczekać… — napisał Darek. — Wcale się nie dziwię, dawno się nie widzieliśmy. Ponad dwa tygodnie to zdecydowanie za długo — odpisała ...
Nagi mężczyzna, naga kobieta. Co ją podnieca? Żyjemy na świecie. Mówią nam obecnie, że Ziemia jest planetą. Sporą kulką, tak w najbliższym przybliżeniu. Ta kulka ...
Pierwszy dzień po powrocie z CSSMW. Baza grupy poszukiwawczo-ratowniczej Darłowo. Druga połowa listopada. — Słuchaj, Radek, co ja ci złego zrobiłem, że tak mi robisz na ...
Wakacyjna pogoda ustąpiła już lekko jesiennej aurze. Co prawda był dopiero początek sierpnia, jednak deszcz i niska ja na tę porę roku temperatura, nie sprzyjały ...
Dzień dobry. Kilka lat temu publikowałem na tym portalu powieść erotic-fantasy "Nowy Świat Czarownic". Zachęcony dobrym przyjęciem przez Czytelników ...
Obsydian (Lapis Obsidianus) – bardzo twarda i odporna skała wylewna, naturalne szkło powstające w wyniku natychmiastowego stygnięcia lawy. Łatwość przywoływania sprawia ...
Silny szkwał szarpał żaglami, a piracki okręt kiwał się niebezpiecznie na wzburzonych falach. Wiatr wył w linach, kadłub jęczał pod naporem wody, a Marta, przyzwyczajona ...
Nie wiem, kto z moich kolegów wpadł na ten genialny pomysł, ale żaden z nich się do tego nie przyznał. Może decyzja zapadła na którejś z wywiadówek, a może nasza ...
Do pokoju wracaliśmy w kompletnej ciszy. Cały czas docierało do mnie czego właśnie doświadczyłem. Nie dosyć, że pierwszy raz miałem możliwość zobaczyć co skrywa ...
– Co się tak gapisz? Właź i zamknij drzwi. Miałeś być za piętnaście minut. Ile można czekać? Już miałem zacząć bez ciebie. – Musiałem na stronę, poza tym ...
Podniosłem głowę znad książki i zmarszczyłem brwi. Intuicja wyhodowana przez lata małżeństwa podpowiadała mi, że coś jest nie w porządku. Poszukałem wzrokiem Mileny ...
Dla Rolindy Malina siedziała przy stole i czytała książkę, a jej lalki krzątały się po mieszkaniu odkurzając i zmywając naczynia. Już od dawna nie musiała ich ...
Zapraszam serdecznie na finał opowieści i dziękuję wszystkim, którzy (pomimo moich usilnych grafomańskich starań) dotarli do tego momentu *** ROZDZIAŁ 6/6 - EPILOG * Przed ...