Ależ droga na wesele... 24 "Drugi"
- Nie podoba? No to zobaczysz, że teraz ci się spodoba! Bo tak się składa, że teraz jest moja kolejka! Marta leżała na tylnym siedzeniu, z rozchyloną spódnicą i udami ...
- Nie podoba? No to zobaczysz, że teraz ci się spodoba! Bo tak się składa, że teraz jest moja kolejka! Marta leżała na tylnym siedzeniu, z rozchyloną spódnicą i udami ...
- Wstawaj! Musimy uciekać! - wyszeptany krzyk i szarpanie za ramię obudziły mnie z twardego snu. Półprzytomny zerwałem się i pomknąłem za znikającymi w zaroślach ...
Curiosa. Z punktu widzenia faceta - cz. 2 ( i chyba ostatnia ) „ Curiosa” ponoć to słowo oznacza ciekawość, ciekawostki, niby coś w tym stylu. Nie mylić oczywiście z ...
Informacja o tym, że mój kuzyn Marek się żeni spadła na mnie nagle. Otóż rodzice zadzwonili i poinformowali mnie, że był u nas w domu z przyszłą żoną i zostawił dla ...
Od zawsze kochałam historię. Uczyłam jej w szkole średniej, z pasją opowiadając uczniom o starożytnych cywilizacjach, tajemniczych ruinach i zaginionych skarbach. Ale tej ...
Poprawiła króciutką sukienkę, siedząc w pociągu. Była szansa, by dostać się na wymarzone studia. Wystarczyło troje z komisji. Załatwiony był już jeden. Uwierzyła w ...
Historia którą za chwilę opiszę w pewnym jej stopniu wydarzyła się naprawdę, jednak nie w całości. Tobie drogi czytelniku/czytelniczko pozostawiam możliwość ...
To nie był zwykły sen. Wszystko było zbyt wyraźne. Kamienne ściany, iskry z kominka, ciężki zapach kadzideł. I ja – naga niemal do połowy, z włosami w kolorze ciemnej ...
Nimfomania (inaczej hiperseksualność, hiperlibidemia, uzależnienie od seksu, erotomania) to zaburzenie seksualne, charakteryzujące się ciągłym odczuwaniem pożądania ...
Ona – Śpisz? – Poczuła dłonie wędrujące wzdłuż bioder i pośladków. – Nie śpię, nie chce mi się – wyszeptała. – To może…? – Niedokończone pytanie ...
Odkąd wyjechali z parkingu pod basenem minęło może pięć minut, Marta wykorzystała ten czas na delikatne poprawki makijażu korzystając z lusterka umieszczonego w osłonie ...
Byli już po zaręczynach. Dla nich nie było w tym wielkich fajerwerków, niepotrzebnej pompy ani złotych napisów na niebie. Był szczyt Rysów i chwila warta więcej, niż ...
Biegłam. Biegłam w szpilkach, nie było łatwo na leśnej dróżce… Biegłam… Nie dlatego, że chciałam uciec. Chciałam, żeby mnie gonił. Żeby słyszał szelest mojej ...
– Będzie powtórka? Z chęcią dołączę – zagadnął, po czym wybuchnął gardłowym śmiechem i schował fiuta. – Darek, ja… – Marcin nie wiedział, co powiedzieć ...