@Paczo Hej. Coś już napisałem, ale święta, rozjazdy i ogólny brak czasu ostatnio opóźniają. Obawiam się, ze w przyszłym tygodniu. Pozdrawiam.
@Paczo Hej. Coś już napisałem, ale święta, rozjazdy i ogólny brak czasu ostatnio opóźniają. Obawiam się, ze w przyszłym tygodniu. Pozdrawiam.
Z okazji Zaduszek wspomnijmy Amara. (to nie żart, ale przzwyczaiłem się do tych bohaterów)
@Funkykoval1972 Tak, pamietamy o nim. Będzie miał godny pogrzeb, w kolejnym odcinku.
Cóż mam rzec? Piękne, przepiękne... Takie pełne ciepła, oddania, czułości...Kłaniam się, Mistrzu
@nienasycona To była zimna i trudna noc. Ona potrzebowała pomocy, a i Nefer też nie jest z granitu.
No tego się nie spodziewałem. Chłopczyk Amar a dziewczynka to Amara? :-)
@Funkykoval1972 Przeczucie mówi mi, że będzie to syn. Chociaż Lwica to też ładne imie dla Księżniczki.
@nefer Nie będę się z Toba kłócił. W końcu to ty jesteś "ojcem" :-D
Nefer, a ty wiesz, jak ta historia się zakończy?
@ono Mam ogólny plan akcji i zakończenia też, ale co jakiś czas bohaterowie maja własne pomysły.
Trochę zajęło mi przeczytanie wszystkich część, ale jestem oczarowana! Dawno nie czytałam czegoś tak dobrego. Klimat starożytnego Egiptu i do tego świetnie wplątania w nią historia kapłana. Po prostu cudo!! Chętnie przeczytałabym przygody Nefera w wersji papierowej.
@chaaandelier Dzięki za komentarz. Doceniam Twoją opinię, bo dużo tu czytasz i sama sporo piszesz. Osobiście najbardziej spodobała mi się opowieść o Królowej Smoków. Intrygujący początek, zdecydowanie zasługujący na dalszy ciąg. Nie ja jeden byłem zresztą podobnego zdania.
@nefer Dziękuję za miłe słowa. Może to opowiadanie pojawi się niebawem, ale nic nie obiecuję. Za to ja z niecierpliwością czekam na dalsze przygody Nefera.
@chaaandelier Będę miał pewne późnienie z powodu rozjazdowych świąt, ale postaram sie jak najszybciej wstawić kolejną część. Ciebien trzymam za słowo (a Królową Smoków za ogon )
To, że świetna kolejna odsłona sagi ze starożytnego Egiptu, to wiedzą wszyscy. O tym, że każda bogini może więcej niż jej męski odpowiednik, też wiadomo powszechnie... Z ciekawością i z napięciem czekam na rozwój wypadków, stawiam na rozstrzygnięcie walki z księciem, w której to Irias z jej świtą będzie mieć niebagatelny udział... A jak się mylę, to tym lepiej! Niech ta baśń baje się jeszcze wiele tygodni! Gratulacje dla Nefera!
@Ramol Bogini zawsze może o wiele więcej niż zwykły śmiertelnik. Nawet Nefer też to w końcu zrozumiał, chociaż z pewnym trudem. Irias i Amazonki odegrają istotną rolę w bitwie, do której za jakiś czas dojdzie, ale będzie to dość szczególna rola.
@nefer Nie ciągnę za język. Piszę jako "młody twórca powiastek" i z tej pozycji wiem, że nie po to Autor "zgubił" Amazonki, aby zaniechać wykorzystanie takiego "niefartu". Ot głośne myślenie czytającego...
@nefer - a mistrzem budowania napięcia jesteś Ty Neferze, a nie ja!
Cóż mogę rzec? Po prostu pyszne. Nie czuję jednak zaskoczenia, ale błogą satysfakcję. I ciągle jednak, domagam się wizyty ślusarza
@Szarik Ech. Ślusarz tu nie pomoże (vide proponowane wyjaśnienie Ramola kilka rozdziałów wstecz) . Jest jeszcze słowo Królowej, no i te obrączki mają pewien cel.
@nefer ja to wszystko rozumiem, ale ... jak tu się za nim nie wstawić?
No no rozkręcamy się coś mi się wydaje, że to początek czegoś nowego, czegoś czym będziesz nas raczył jeszcze przez długi długi czas. Bravo :]
@Marschal1 Trochę jeszcze potrwa opisywanie tej historii. Ale o kolejnym pokoleniu juz nie będę pisał. Niech sami martwią się o siebie.
Pokuser, gratuluję spostrzegawczości podczas lektury poprzedniego rozdziału.
@nefer ale i tak mnie całą intrygą Królowej zaskoczyłeś, a zwłaszcza tancerkami :-) Ciekawe tylko, czy ten łomot od żony to już za to dostał, czy jeszcze się biednemu za jednego, albo i dwójkę potomków oberwie ;-) Po mistrzowsku wplatasz, niby pozornie nic nie znaczące wątki w główny nurt. Coś pięknego, jak zwykle uczta dla wyobraźni.
@POKUSER Ona ma szerokie plany osobiste i dynastyczne.
@nefer Zastanawiam się jak piszesz swoją powieść. Masz zarys planu akcji ,profil psychologiczny postaci itd.?.Wymyślasz na bieżąco ? Jesteś pisarzem ,dziennikarzem , polonistą ...? Zakładam ze nie napisałeś całość i ciągle piszesz następne rozdziały? Neferze niewątpliwie to najlepsze opowiadanie na tej stronie i kto jak kto ja nie mam prawa krytykować i wydziwiać ale zagęść akcje .Gdzie trzecia twarz bohaterów ?Nefer to taki grzeczny synuś wiem pokorne ciele dwie matki ssie .Napisane wiersze mogą mieć drugie dno , Irias nadal nie ma ojca , kto stał za napadem na jej matke czego obawia się sierżant królowa okłamuje nefera w sprawie ojcostwa a może sama jest okłamywana ?Desperacki plan uwolnienia księżniczki z rąk Hapiru, wyjście na scenę nowego wroga którego nikt się nie spodziewa ,najazd Libijczyków i armii rzymskiej albo trojańskiej floty. Na początku trzęsienie ziemi a później napięcie ...
@nomad Nie jestem pisarzem ani dziennikarzem, ale w pracy od czasu do czasu muszę sklecić z sensem kilka zdań na piśmie . Mam ogólny zarys fabuły, ale co chwila jakieś nowe pomysły przychodzą do głowy albo bohaterowie podpowiadają, co chcieliby zrobić. Niektórzy są wzorowani na cechach znanych mi osób, inni sami się rozpychają w trakcie opowieści i nabierają kolorytu (np. Amar, poczatkowo postać drugoplanowa, wzbudził jednak sympatię - po jego śmierci pojawiły się wyrazy żalu). Nefer jest jaki jest, nie chciałem zrobić z niego superbohatera w stylu Conana, ma być bardziej zwyczajny. Tym niemniej znajdzie jeszcze kilka okazji do wykazania się na różnych polach. Co do fabuły, to jeszcze wiele różnych spraw się pojawi, niektóre tajemnice się wyjaśnią (także spośród tych, o których konkretnie wspominałeś - Nefer nie wie przecież wszystkiego). Irias znajdzie sie w śmiertelnym niebezpieczeństwie za sprawą wroga dużo groźniejszego niż Książę i Hapiru razem wzięci. Ten wróg czai się w cieniu i czeka na właściwy czas (chociaż raz czy drugi pojawił się już w fabule). Inwzja legionów rzymskich raczej nie wchodzi w grę (o Rzymie nikt jeszcze wtedy nie słyszał), ale może się pojawić ich ówczesny odpowiednik. Wydarzeń więc nie zabraknie, ale rozkładam je na poszczególne rozdziały. Teraz nie będę jednak zdradzał dalszych szczegółów. Pozdrawiam.
@nefer Powieść ma coś wspólnego z Hetszepsut i Senenmutem?
@nomad Ich historia uprawdopodabnia moją opowieść, to fakt. Podobnie jak i to, że w dziejach starożytnego Egiptu było kilka panujących królowych (w realiach greckich czy rzymskich bohaterka mogłaby co najwyżej być zepsutą żoną cesarza lub senatora ) Moja Królowa to połączenie Hatszepsut, Nefretete i Kleopatry plus pewne cechy osoby, którą dość dobrze znam (mam nadzieję )