Bardzo dobra cześć nie mogę doczekać się kolejnych.
Bardzo dobra cześć nie mogę doczekać się kolejnych.
Zazwyczaj nudzą mnie wszelkie wojenne motywy, pomijam je podczas czytania. Tutaj nie uroniłam żadnego słowa; był uśmiech (pakowanie się kobiet na wojaże), żal przeokropny (biedne koniki), było wzdraganie się na opis złamania, był wreszcie podziw dla Królowej... dzięki Ci, o Neferze, za tę ucztę
Pięknie, dynamicznie i mocno. Kolejna świetna część. I już niecierpliwie czekam kolejnej.
Czytam z niesłabnącym zainteresowaniem. Podziwiam fabułę i zwroty akcji, różnorodność charakterów. Główni bohaterowie (dlatego są głównymi) pokazują skomplikowane swe charaktery z zaskakującymi zwrotami swego postępowania... Gratuluję Ci kolejnego świetnego odcinka tej opowieści!