Wspaniałe! Czytam i czekam co się dalej wydarzy. Kiedy można spodziewać się nowej części?
Wspaniałe! Czytam i czekam co się dalej wydarzy. Kiedy można spodziewać się nowej części?
Coś już napisałem, pewnie będzie po niedzieli gotowe.
Masz we mnie oddaną czcicielkę tej historii. Niestety nie udało nam się jej przeczytać w takiej scenerii, o jakiej marzyłam, ale nie umniejszyło to jej magii.
Przepraszam bardzo piszę z komórki gdyż mój komputer odmawia współpracy i jak widzę samsung też się buntuje. Odcinek jak zawsze genialny i nie mogę się doczekać kolejnej części.
@gabi ?
@gabi ?
Nie będę pisał peanów pod adresem Autora. Tym skutecznie zajmują się inni.
Natomiast zdumiewa mnie dość niska liczba wyświetleń w porównaniu z ilością wyświetleń niektórych gniotów, Tytułów i autorów nie wymienię. Sami wiecie o które chodzi.
@beznicka to jak z TV i rozrywką dla mas, gnioty oglądają tłumy, wartościowe garstka
@Szarik
@beznicka tak było, jest i będzie niestety. Z drugiej strony mamy wolną wolę i możemy wybierać co czytamy i ewentualnie publikujemy.
Aż chcialbym od razu poprosić o ciąg dalszy. Bardzo dobra cześć, zapowiada wiele nowych zdarzeń. Postawa Any nieco zaskakuje, jednak najbardziej czekam na radość życia wprowadzaną przez małą kròlewnę.
@Szarik, naraziłeś się na straszliwy gniew Irias.
@nefer o ja niegodny, Królową oczywiście
I w żadnym wypadku "małą".
@nefer a tak przy okazji, zastanawiam się ciągle jakie zadanie przewidziałeś Neferowi, czyżby Władczyni miała oddać jemu i Anie na wychowanie syna, którego z nim pocznie? Co tydzień stawiam sobie w ciszy nowe pytania do tej historii, a Ty odpowiadasz na nie w większości w zupełnie inny sposób, bardzo to lubię.
@Szarik. Sam rozumiesz, że nie mogę zdradzać planów akcji. Będzie jeszcze sporo zwrotów i dramatycznych momentów, Nefer i Irias odegrają znaczną rolę w nadchodzących wypadkach. To, co proponujesz jest, co prawda, zupełnie niemożliwe, chociaż część moich zamiarów przejrzałeś. :P
@nefer oczywiście, mówiąc teraz zepsułbyś niespodziankę, wolę poczekać
W zdaniu "Król bardzo ją kochał, ale nie pozwalał wyjść za mąż, chociaż miała, oczywiście, wielu konkurentów." chyba jest błąd. Czy nie chodziło o zalotników?
Jedno ze znaczeń słowa" konkurent" to właśnie zalotnik (obok rywal).
@nefer tego nie wiedziałem, wybacz.
Inny w klimacie jest ten rozdział. Brak w nim radosnego kolorytu i zawrotnego tempa akcji. Ważne sprawy wyjaśniają się, choć nie wszystkie, znów pojawia się Irias na horyzoncie, Książę Nektanebo zaczyna wojnę... Ciekawie zapowiada się nasz ulubiony "Ciąg Dalszy"... Gratuluję kolejnego świetnego opowiadania, czekając - jak zwykle - z niecierpliwością na kolejne części!