Dziękuję za komentarze. Mam nadzieję jeszcze nie jeden raz zaskoczyć szanownych czytelników rozwojem akcji. Szarik, nie zapomniałem o Irias. Ona wróci na czas i odegra bardzo ważną rolę w nadchodzących wypadkach.
Dziękuję za komentarze. Mam nadzieję jeszcze nie jeden raz zaskoczyć szanownych czytelników rozwojem akcji. Szarik, nie zapomniałem o Irias. Ona wróci na czas i odegra bardzo ważną rolę w nadchodzących wypadkach.
Kolejna rewelacyjna część. Ciekawi mnie co ukrywasz pod tym wybuchem Nefera? Czy tylko emocje? Bardzo cieszy mnie powrót wątku Irias, już ostatnio chciałem o niego zapytać, a oto i on
i znowu nerwy, a ja mnie mogę na ostatnią stronę zerknąć Dziękuję za przyjemność czytania tak wspaniałej lektury...
@nienasycona niekiedy dość by było móc zerknąć na następną stronę. Ostatnia jest przewidywalna...
@Ramol, też prawda, ale twórczość Nefera taka nie jest. Sadystycznie wprawia mnie w drżenie na koniec każdego odcinka
@nienasycona - marzenie 100% mężczyzny: wywołań drżenie pięknej i mądrej Damy... Też chciałbym to umieć. Nefer musi jakoś teleportować do łoża Any swego imiennika (nie uwłaczając czci Królowej). Mnich znów pokazał władczyni swe różki...
@Ramol, to własnie lubię, że ta postać nie jest sztampowa, nie sposób się nią znudzić
Chyba rzeczywiście Nefer trochę przegiął...
Spodziewałem się kąpieli z królowa, a tymczasem taki zwrot akcji... I znowu ciągnące się chwile oczekiwania na ciąg dalszy. Ciekawe jak wróci do łask?
Prawdę pisze @gabi. Dla mnie również wielkim zaskoczeniem (choć w pełni opis kłótni jest zgodny z psychiką Nefera) jest obecna sytuacja niewolnika. Po prawdzie królowa też nie miała innego wyjścia. Pożyjemy, zobaczymy co nam kolejne zwoje papirusów przyniosą.
Zachwycające jestem pod wielkim wrażeniem. Neferze jak zawsze zaskoczyłeś mnie zwrotem akcji. Nie mogę się doczekać kolejnej części.