Mroczny aromat perwersji - rozdział 4
Początkowo nic nie zapowiadało tego, że wybrany dzisiejszego wieczoru tancerz będzie tym, który spełni jej pragnienie. Nic także nie wskazywało na to po drodze do ...
Początkowo nic nie zapowiadało tego, że wybrany dzisiejszego wieczoru tancerz będzie tym, który spełni jej pragnienie. Nic także nie wskazywało na to po drodze do ...
MOJA JEST JEDYNIE REDAKCJA - WYKONANIE DOSKONAŁEGO WersPera. DLATEGO TEKST W DRUGIEJ OSOBIE Świat przestał dla niego istnieć, bo utonął we wszechogarniającej go rozkoszy ...
Pierwszy dzień po powrocie z CSSMW. Baza grupy poszukiwawczo-ratowniczej Darłowo. Druga połowa listopada. — Słuchaj, Radek, co ja ci złego zrobiłem, że tak mi robisz na ...
Opowiem wam pewną historię, która wydarzyła się wiele lat temu gdy byłem nastolatkiem. Nazywam się Marcin, razem z dwójką rodzeństwa i rodzicami mieszkałem na wsi w ...
Dzień dobry. Kilka lat temu publikowałem na tym portalu powieść erotic-fantasy "Nowy Świat Czarownic". Zachęcony dobrym przyjęciem przez Czytelników ...
Obsydian (Lapis Obsidianus) – bardzo twarda i odporna skała wylewna, naturalne szkło powstające w wyniku natychmiastowego stygnięcia lawy. Łatwość przywoływania sprawia ...
Silny szkwał szarpał żaglami, a piracki okręt kiwał się niebezpiecznie na wzburzonych falach. Wiatr wył w linach, kadłub jęczał pod naporem wody, a Marta, przyzwyczajona ...
Nie wiem, kto z moich kolegów wpadł na ten genialny pomysł, ale żaden z nich się do tego nie przyznał. Może decyzja zapadła na którejś z wywiadówek, a może nasza ...
Przy stoliku siedzieli już moi towarzysze z sanatorium. - Gdzie to się podziewała nasza piękność – zapytał Karol. - Odwiedzałam znajomą. - Mamy dla ciebie ...
Do pokoju wracaliśmy w kompletnej ciszy. Cały czas docierało do mnie czego właśnie doświadczyłem. Nie dosyć, że pierwszy raz miałem możliwość zobaczyć co skrywa ...
– Co się tak gapisz? Właź i zamknij drzwi. Miałeś być za piętnaście minut. Ile można czekać? Już miałem zacząć bez ciebie. – Musiałem na stronę, poza tym ...
Podniosłem głowę znad książki i zmarszczyłem brwi. Intuicja wyhodowana przez lata małżeństwa podpowiadała mi, że coś jest nie w porządku. Poszukałem wzrokiem Mileny ...
Dla Rolindy Malina siedziała przy stole i czytała książkę, a jej lalki krzątały się po mieszkaniu odkurzając i zmywając naczynia. Już od dawna nie musiała ich ...
Zapraszam serdecznie na finał opowieści i dziękuję wszystkim, którzy (pomimo moich usilnych grafomańskich starań) dotarli do tego momentu *** ROZDZIAŁ 6/6 - EPILOG * Przed ...